Aborcja
Dzika_kotQa; w większości się z Tobą zgodzę, poza jednym - to, że ktoś robi coś na lewo, nie znaczy, że należy mu to ułatwić. Od jakiegoś czasu jestem raczej przeciwnikiem aborcji i aktach przeciwko życiu, na tyle, na ile mam na to wpływ - przykładowo, gdyby w moim otoczeniu (dziewczyna? znajoma?) chciała by takiego zabiegu dokonać, stanowczo oponowałbym; jednak na całą masę kobiet nie mam wpływu. Zresztą to głównie ich problem i same z tego będą rozliczone, czy to na ziemi, gdzieniegdzie prawnie, zaś w każdym przypadku przez sumienie, czy to po śmierci.
- Dzika_kotQa
- Bywalec
- Posty: 110
- Rejestracja: śr kwie 09, 2008 3:35 pm
Nie chciałam aby to tak brzmiało, poprostu stwierdzam że lepiej jest chyba dokonywac aborcji pod okiem specjalisty w szpitalu gdzie zostaną przeprowadzone wszelkie badania niż gdzies w prywatnym gabinecie. Nie chcę ułatwiać aborcji, raczej zmniejszyć jej występowanie- zdaję sobie jednak sprawę że nawet najbardziej wyszukane rozwiązania nie zakończą aborcji w prywatnych gabinetach. Więc w sumie gdybamy sobie tak tylko...xTrollx pisze: to, że ktoś robi coś na lewo, nie znaczy, że należy mu to ułatwić.
- taka-ja-92
- Gaduła
- Posty: 234
- Rejestracja: ndz kwie 13, 2008 11:29 am
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
zdecydowanie jestem przeciwna temu.
Dlaczego ktoś ma komuś odbierać życie? Przecież ten mały człowieczek nawet nie ma prawda się odezwać i wołać o pomoc, bo jak?
Pomyśl... Ty też mogłeś/aś tak skończyć... aborcja... niby czym się różni od zabijania człowieka, który już się narodził...
aborcja to przestępstwo, takie jest moje zdanie.
Dlaczego ktoś ma komuś odbierać życie? Przecież ten mały człowieczek nawet nie ma prawda się odezwać i wołać o pomoc, bo jak?
Pomyśl... Ty też mogłeś/aś tak skończyć... aborcja... niby czym się różni od zabijania człowieka, który już się narodził...
aborcja to przestępstwo, takie jest moje zdanie.
" ... And if You go
I wanna go with You
And if You die
I wanna die with You ... "
I wanna go with You
And if You die
I wanna die with You ... "
- BlackSmile
- Gaduła
- Posty: 177
- Rejestracja: wt lip 08, 2008 1:25 pm
Absolutnie przeciw. Co te małe istotki zawiniły, że mają umrzeć, jeszcze zanim przyszły na świat? Jeżeli jakaś małolata nie uważała co robi, to niech ona cierpi, a nie dziecko. Jeżeli taka `matka` ma bardzo cieżką sytuację, to od czego są domy dziecka, adopcje? Pewnie, lepiej iść na łatwiznę...
`Żyj tak, aby Twoim znajomym zrobiło się nudno, gdy umrzesz...`
To jest głupia ankieta, jeśli ktoś uważa, że problem da się rozwiązać na tak albo na nie, to widać, że nie dorósł jeszcze do złożoności tego problemu. Nie lubię się tak mocno wypowiadać, ale lepiej powiedzieć coś niż przypatrywać się tego rodzaju dyskusjom.
[ Dodano: 2008-07-09, 17:50 ]
I tak dobrze, że ktoś tego tematu nie umieścił w rubryce o śmierci, o intelektualna zgroza
[ Dodano: 2008-07-09, 17:50 ]
I tak dobrze, że ktoś tego tematu nie umieścił w rubryce o śmierci, o intelektualna zgroza
Oczywiście jestem przeciwna Aborcji. Bóg daje nam życie i tylko On może nam je odebrać. A Kobieta która zaszła w ciążę, jest Osobą myślącą, więc powinna ponosić odpowiedzialność za swoje czyny. Jeżeli Matka nie chce swojego Dziecka, powinna je urodzić i najwyżej oddać do domu dziecka, może znajdą się dla niego rodzice. Jest wiele młodych par, którzy nie mogą mieć dzieci, a bardzo tego pragną... więc po co zabijać ?
far away...
Ja raczej też jestem przeciwan aborcji bo ja sobie nie wyobrazam jkabym mogla usunąć własne dzięcko.To bardzo przykre,jednak staram się zrozumiec ludzi którzy zdecydowali się na aborcję..Czasami sa takie przypadki ktos jest załamany w deperssji Po prsotu nie jest gotowy na dziecko ani psychicznie ani fizycznie nie moze zapewnic mu dobrych warunków.Nie umiem teraz piodac przykladu ale np 14 latkaa bez rodziców w domu dziecka..Nie wiem są rózne przypadki w zyciu i różnie ludzie postepuja ale mimo wszytsko ja bym raczej nie usunela swojego dziecka w tak drtastyczny sposób..
Oto przykład fanatyzmumaadzia13 pisze:Oczywiście jestem przeciwna Aborcji. Bóg daje nam życie i tylko On może nam je odebrać. A Kobieta która zaszła w ciążę, jest Osobą myślącą, więc powinna ponosić odpowiedzialność za swoje czyny. Jeżeli Matka nie chce swojego Dziecka, powinna je urodzić i najwyżej oddać do domu dziecka, może znajdą się dla niego rodzice. Jest wiele młodych par, którzy nie mogą mieć dzieci, a bardzo tego pragną... więc po co zabijać ?
kozanar jakiego fanatyzmu. Jeśli chęć obrony życia nazywasz fatyzmem to chyba coś nie tak z Twoim światopoglądem. Jeśli komuś świat kręci się tylko wokół dupy to musi się liczyć z tym, że zostanie rodzicem i uciekanie od odpowiedzialności przez aborcję nie jest rozwiązaniem problemu.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.