tylko, że gdy idziesz z kimś do łózka i zaliczasz wpadke to robisz to świadomie... a jak jest gwałt to się bronisz... jest różnicaxTrollx pisze:ani gwałtu ani wpadki się nie planuje.
Aborcja
- Quisiera-me
- Bywalec
- Posty: 146
- Rejestracja: wt sie 14, 2007 9:23 am
wpadki może nie planujeszxTrollx pisze: To równie dobrze mogę unicestwić, bo zaliczyłam wpadke; ani gwałtu ani wpadki się nie planuje.
ale skoro idziesz z kimś do łóżka powinnaś liczyć się z konsekwencjami
podobnie,xTrollx pisze:Podobnie rzecz się ima gwałtu.
ale zastanów się czy chciałabyś przed 9 miesięcy nosić owoc gwałtu
i codziennie zamiast uczyć się o tym jakoś zapomnieć
wracać do tego co się wydarzyło ?
Tylko, że niezależnie od początków aborcję też przeprowadzasz świadomie. Czy świadomie zaszłaś, czy nie. Więc sprawa jest identyczna.Quisiera-me pisze:tylko, że gdy idziesz z kimś do łózka i zaliczasz wpadke to robisz to świadomie... a jak jest gwałt to się bronisz... jest różnica
No i młode siksy się liczą, wiedzą, że mogą zajść w ciążę i wiedzą, że takowej mogą się pozbyć.ale skoro idziesz z kimś do łóżka powinnaś liczyć się z konsekwencjami
A chciałabyś przez 9 miesięcy nosić owoc wpadki, pamiątke po nocnym seksiku po pijaku, z osobą, której twarzy nie pamiętasz? Potrafiłabyś o tym zapomnieć?jagód pisze:ale zastanów się czy chciałabyś przed 9 miesięcy nosić owoc gwałtu
i codziennie zamiast uczyć się o tym jakoś zapomnieć
wracać do tego co się wydarzyło ?
pewnie bym nie chciała,xTrollx pisze:A chciałabyś przez 9 miesięcy nosić owoc wpadki, pamiątke po nocnym seksiku po pijaku, z osobą, której twarzy nie pamiętasz? Potrafiłabyś o tym zapomnieć?
ale jeżeli była bym taka głupia, że poszłabym do łóżka z kimś kogo nie znam
i do tego po pijaku - to myśle, że mogłabym mieć pretensje tylko do siebie
To równie dobrze kobieta po gwałcie może mieć pretensje tylko do siebie, bo nie nosiła gazu przy sobie, bo szlajała się po nocy w kusej spódniczce przez ciemne zakamarki, bo nie zadbała o swoje bezpieczeństwo. Sporo gwałtów to także takie po pijaku. Pretensje tylko do siebie.jagód pisze:pewnie bym nie chciała,
ale jeżeli była bym taka głupia, że poszłabym do łóżka z kimś kogo nie znam
i do tego po pijaku - to myśle, że mogłabym mieć pretensje tylko do siebie
wydaje mi się, że to nie takxTrollx pisze:bo nie nosiła gazu przy sobie, bo szlajała się po nocy w kusej spódniczce przez ciemne zakamarki, bo nie zadbała o swoje bezpieczeństwo.
gwałt jest czymś wbrew woli
i bez względu na to jaką kusą mam spódnicze
i jak późno ide
nic nie tłumaczy gwałciciela
a jeżeli ide z kimś po poijaku do łóżka
to pomimo tego, że o jakiejś świadomej decyzji często mowy być nie może
to nie dzieje się to wbrew mojej woli
No chwila, wpadka też jest jakby wbrew woli. Myślisz, że gówniary chcą wpadać, że wpadka jest czymś zaplanowanym? xD Poza tym zawsze jest to drugie ogniwo. Sama, bez partnera by nie wpadła, podobnie jak w przypadku gwałtu (chociaż w tym przypadku nie zawsze mozna mowic o partnerze).jagód pisze:wydaje mi się, że to nie tak
gwałt jest czymś wbrew woli
i bez względu na to jaką kusą mam spódnicze
i jak późno ide
nic nie tłumaczy gwałciciela
Ale aborcja nie polega na usunięciu seksu czy gwałtu, tylko ich owoców. I pod tym względem sytuacja jest identyczna - tu i tu niespodzianka. Na gwałt i na wpadkę nikt się nie szykuje. Więc wytłumacz mi dlaczego aborcja w przypadku gwałtu wg Ciebie może mieć miejsce, a już w przypadku wpadki nie.ale sex nawet po pijaku nie jest wbrew Twojej woli
a gwałt zawsze jest