Dziwne zdarzenie

Jeżeli interesujesz się zwierzętami, lubisz o nich rozmawiać to jest odpowiednie miejsce dla Ciebie.
Arya

Post autor: Arya » sob lis 03, 2007 12:58 pm

Nieboraczek pisze:moze dowiedz sie co to za choroba i poczytaj troche o jej przyczynach? wtedy moze znajdziesz odpowiedz na pytanie, czmeu tak jest.
Podpisuje się pod tym, dobrze by było jakbyś zrobila sekcję(dokładną) choć teraz to już po 'ptokach' , bo Bąbla już robaki zjadly :?

Machidiel

Post autor: Machidiel » wt lis 06, 2007 10:42 pm

CiotkaDobraRada pisze:Szczenięta po rodowodowych rodzicach nie będą miały znaczących wad, nie będą miały skrzywionej psychiki, co się często zdarza wśród nierodowodowych ras psów uważane za niebezpieczne.
A wiec oświetlona dziewczyno może raczej żarówiasta jezeli oswietlasz innych. Sądzisz że suka która jest szprycowana hormonami coby to miała wiecej szczeniaków urodzi zdrowe małe z prostą psychiką? Rodowodowe szczeniaki to teraz niezły biznes i niektórzy ludzie potrafia go doić jak sie tylko da. Wiec sory ale ja wole kupic nierodowodowego małe z dobrej sprawdzonej hodowli niz byle jakiego byle miał rodowód bo to dobry znak jakości.
Ostatnio zmieniony wt lis 06, 2007 10:43 pm przez Machidiel, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
CiotkaDobraRada
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 429
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 10:24 am
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: CiotkaDobraRada » śr lis 07, 2007 1:10 pm

Oświetlona dziewczyno? Chyba oświecająca jak już coś. . .
Machidiel pisze:ale ja wole kupic nierodowodowego małe z dobrej sprawdzonej hodowli
A to ciekawe. . . Że też istnieje coś takiego jak sprawdzona, dobra hodowla psów nierodowodowych. Może teraz Ty mnie oświeć? Czyli uwierzysz na słowo hodowcy, który Ci powie, że to naprawdę jest szczenię danej rasy, a nie tylko je przypomina? No to gratuluje. . .

A tak poza tym, to nie sądzę, że hormony wstrzykiwane suce miałyby wpływ na psychikę szczeniaka. Ciekawe skąd wytrzasnąłeś takie informacje. . .

Uważasz, więc, że osoba, która hoduje nierodowodowe psy, to już jest gwarancja, że nie wstrzykuje suce żadnych hormonów? Równie ciekawe podejście. . .

I czemu piszesz:
Machidiel pisze:niz byle jakiego byle miał rodowód bo to dobry znak jakości.
?
To się nie bierze pierwszego lepszego z miotu, to chyba oczywiste :-|
Jeśli masz listę dziesięciu najlepszych, to dziewięciu musisz skreślić, bo jestem ja i nie ma reszty.

Awatar użytkownika
Dziewoocha
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 370
Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O

Post autor: Dziewoocha » czw lis 08, 2007 9:40 pm

Machidiel pisze:
CiotkaDobraRada pisze:Szczenięta po rodowodowych rodzicach nie będą miały znaczących wad, nie będą miały skrzywionej psychiki, co się często zdarza wśród nierodowodowych ras psów uważane za niebezpieczne.
A wiec oświetlona dziewczyno może raczej żarówiasta jezeli oswietlasz innych. Sądzisz że suka która jest szprycowana hormonami coby to miała wiecej szczeniaków urodzi zdrowe małe z prostą psychiką? Rodowodowe szczeniaki to teraz niezły biznes i niektórzy ludzie potrafia go doić jak sie tylko da. Wiec sory ale ja wole kupic nierodowodowego małe z dobrej sprawdzonej hodowli niz byle jakiego byle miał rodowód bo to dobry znak jakości.
Ojj widzę koleżanka nie w temacie. Gdzieś na poprzedniej jest mój post w którym podałam kilka linków. Tobie zalecam poczytanie o pseudo hodowlach. O rodowodzie także poczytaj bo nie masz o tym zielonego pojęcia.
Dlatego takich ludzi jak Ty trzeba oświecać. Bo myśląc w ten sposób wspierasz pseudo hodowle.... i zapewne nie masz zielonego pojęcia co to. Ręce opadają....
Ostatnio zmieniony czw lis 08, 2007 9:40 pm przez Dziewoocha, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
CiotkaDobraRada
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 429
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 10:24 am
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: CiotkaDobraRada » pt lis 09, 2007 11:49 am

Dziewoocha a to dlaczego niby wspieram pseudohodowle? No to proszę, oświecaj
Jeśli masz listę dziesięciu najlepszych, to dziewięciu musisz skreślić, bo jestem ja i nie ma reszty.

Awatar użytkownika
Dziewoocha
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 370
Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O

Post autor: Dziewoocha » pt lis 09, 2007 12:01 pm

CiotkaDobraRada pisze:Dziewoocha a to dlaczego niby wspieram pseudohodowle? No to proszę, oświecaj
Oj kurde ciotka źle to zinterpretowałaś moja wypowiedź była do Machidiel
Obrazek

Awatar użytkownika
Nieboraczek
Bywalec
Bywalec
Posty: 110
Rejestracja: czw wrz 20, 2007 12:39 pm

Post autor: Nieboraczek » pt lis 09, 2007 12:55 pm

to twoja wina, bo w/w Machidiel to facet ;-)

Machidiel

Post autor: Machidiel » pt lis 09, 2007 8:27 pm

Dziewoocha pisze:Ojj widzę koleżanka nie w temacie. Gdzieś na poprzedniej jest mój post w którym podałam kilka linków. Tobie zalecam poczytanie o pseudo hodowlach. O rodowodzie także poczytaj bo nie masz o tym zielonego pojęcia.
Dlatego takich ludzi jak Ty trzeba oświecać. Bo myśląc w ten sposób wspierasz pseudo hodowle.... i zapewne nie masz zielonego pojęcia co to. Ręce opadają....
Ojjj widze że kolega nie czyta tego co napisałem. A ja i owszem zagladałem na linki które podałaś i dalej zdania nie zmieniłem. Napisałem czym dla mnie jest normalna hodowla a całe te definicje pseudohodowcy tworzone przez hodowców psów rasowych mało mnie obchodzą. I jezeli mowisz ze wspieram pseudohodowle to okej wspieram i moge wspierac inne jeżeli beda podobne do tamtej z której swojego psa kupiłem.
Uważasz, więc, że osoba, która hoduje nierodowodowe psy, to już jest gwarancja, że nie wstrzykuje suce żadnych hormonów? Równie ciekawe podejście. . .
Nie nic takiego nie powiedziałem, może sie tak zdarzyć wiec powiedziałem jaka dla mnie hodowla jest dobra i nie zaznaczałem tam czy jest to hodowla rasowych czy nierasowych psów bo mam to w nosie. To było bardziej jako przykład że nie każda hodowla psów rasowych jest dobra.
A to ciekawe. . . Że też istnieje coś takiego jak sprawdzona, dobra hodowla psów nierodowodowych. Może teraz Ty mnie oświeć? Czyli uwierzysz na słowo hodowcy, który Ci powie, że to naprawdę jest szczenię danej rasy, a nie tylko je przypomina? No to gratuluje. . .
Znowu mam sie powtarzać ze mam to w nosie? Chciałem mieć zdrowego, ładnego psa z dobrej hodowli i mam.
A tak poza tym, to nie sądzę, że hormony wstrzykiwane suce miałyby wpływ na psychikę szczeniaka. Ciekawe skąd wytrzasnąłeś takie informacje. . .
Nie wiem na co maja wpływ ale napewno nic dobrego nie daja szczeniakom i suce. A co do informacji to przez zakupem jakiegos zwierzaka dosc długo krece sie w kręgach ludzi którzy maja duzo do powiedzenia na temat danego zwierzęcia. Podobnie jest fretkami narazie jeszcze fretki chyba nie maja rodowodów a juz jest chory klimat w kręgu hodowców od którego juz długi czas trzymam sie z daleka.

Awatar użytkownika
Dziewoocha
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 370
Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O

Post autor: Dziewoocha » pt lis 09, 2007 10:26 pm

Machidiel pisze: Ojjj widze że kolega nie czyta tego co napisałem. A ja i owszem zagladałem na linki które podałaś i dalej zdania nie zmieniłem. Napisałem czym dla mnie jest normalna hodowla a całe te definicje pseudohodowcy tworzone przez hodowców psów rasowych mało mnie obchodzą. I jezeli mowisz ze wspieram pseudohodowle to okej wspieram i moge wspierac inne jeżeli beda podobne do tamtej z której swojego psa kupiłem.

.
Wiesz co nie masz zielonego pojęcia. I to nie jest tak ze hodowcy tworzą definicje pseudo hodowcy. Widziałeś może zdjęcia z takich pseudo hodowli, gdzie są rozmnażane psy nierasowo do takich jedynie podobne. Sprzedawane na bazarach, bo żaden szanujący się hodowca psów na rynku nie sprzedaje. Po za tym suki 2 razy do roku mają do wychowania miot. Sa wyczerpane zaniedbane. I możesz sie ze mną nie zgadzać, ale właśnie uświadamianie takich ludzi jak Ty jest w mojej pracy najtrudniejsze.
I wiesz co jestem pracownikiem TSPZ i wiele razy byliśmy na interwencjach między innymi w pseudo hodowlach. I nie widziałeś na własne oczy tego co ja wiec proszę Cie nie pleć bzdur.
Obrazek

Awatar użytkownika
CiotkaDobraRada
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 429
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 10:24 am
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: CiotkaDobraRada » sob lis 10, 2007 9:51 am

Masz to w nosie, bo miałeś szczęście. . . Jakiej rasy masz psa? Sama mam teraz psa bez rodowodu. Kupowałam go jak miałam 8 lat, moim rodzicom nie zależało na dobrym psie, ale na pupilku, który mnie zadowoli, bo ciągle krzyczałam :mrgreen: Jednak teraz jestem pewna, że gdybym kupowała następnego, poważnej rasy - na pewno byłby to pies rodowodowy.
Jeśli masz listę dziesięciu najlepszych, to dziewięciu musisz skreślić, bo jestem ja i nie ma reszty.

ODPOWIEDZ