Wykorzystana...?

Wasze problemy dotyczące życia i nie tylko. Nie wiesz co zrobić? Napisz...
Czarna_Agnesss

Wykorzystana...?

Post autor: Czarna_Agnesss » pt lip 27, 2007 8:17 pm

Zakochałam się w chłopaku, który ma 19 lat i którego znam juz bardzo długo... Bardzo mi na nim zależy. Niedawno zaproponoiwał spaotkanie, bardzo się ucieszyłam i oczywiście zgodziłam... Poszliśmy do niego na działkę i bardzo długo rozmawialiśmy, bo długo się nie widzieliśmy... Potem nagle, zaczęliśmy się całować i... doszło do pieszczenia się po miejscach intymnych (nie doszło do stosunku). Byłam taka szczęśliwa, że i On coś do mnie poczuł. Na następny dzień pisaliśmy ze sobą esy... Ale po 2 dniach nagle umilkł... Później zobaczyłam jego stat na GG, że jest gdzieś ze swoją ukochaną... Aż mi łezki poleciały, bo myślałam, że nikogo nie ma... Nie wiem co o tym myśleć... Tak bardzo go kocham... :(

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » pt lip 27, 2007 9:00 pm

To nie myśl tylko działaj. Najlepiej będzie jak się dokładniej zorientujesz w sytuacji. Popytaj dyskretnie waszych wspólnych znajomych. Może się dowiesz czegoś co wszystko wyjaśni.
Jeśli rzeczywiście kogoś ma to ja już niewiele Ci nie jestem w stanie poradzić. Mi na takie zakochanie pomogła spora ilość czasu. Przeszło, chociaż pamięć o niej pozostała.

Pozdrawiam i życzę pomyślnego rozwiązania sprawy.
Ostatnio zmieniony pt lip 27, 2007 9:01 pm przez Jack, łącznie zmieniany 1 raz.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » śr sie 01, 2007 3:20 pm

LOL na ilu forach ten sam tekst umiescilas? ;>
Jak Ci tak bardzo zależy to się spytaj, jak wg niego wasze relacje wyglądają i jak będą wyglądać w przyszlosci i tyla.

barbie

Post autor: barbie » śr sie 01, 2007 4:15 pm

jak Ci bardzo zależy, to się nie odzywaj. jak Ci bardzo zależy, to znaczy że powinnaś jak najszybciej wybić go sobie z głowy. TY zrobiłaś już wszystko.

DoNotBlink

Post autor: DoNotBlink » śr sie 01, 2007 6:55 pm

Nie skupiaj się tylko na jego statucie na gg. Musisz z nim pogadać i wyjaśnić sobie wszystko na spokojnie, bo płacz Ci raczej nie pomoże. Powodzenia.

Awatar użytkownika
kobieta
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 318
Rejestracja: pn mar 12, 2007 3:18 am

Post autor: kobieta » śr sie 01, 2007 7:37 pm

Czarna_Agnesss, milczenie i cierpienie i zamykanie się w sobie niewiele Ci pomoże.

powiedz mu wprost co czujesz. i zobaczysz jak on na to zareaguje. jeśli źle znaczy, że nic z tego i powinnaś zapomnieć o nim. ale jeśli nie pogadasz WPROST to się nie dowiesz.

pamiętaj, że komunikacja to podstawa. przecież, on może nie wiedzieć co czujesz.
Life hurts...

barbie

Post autor: barbie » śr sie 01, 2007 8:47 pm

a w moich oczach to, jak się zachował go przekreśla. tym bardziej, że milczy.

Awatar użytkownika
kobieta
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 318
Rejestracja: pn mar 12, 2007 3:18 am

Post autor: kobieta » śr sie 01, 2007 9:04 pm

barbie, tak, tyle że on mógł zwyczajnie pomyśleć, że ona jest Łatwa, a skoro tak to nie jest też warta uwagi.
Life hurts...

barbie

Post autor: barbie » śr sie 01, 2007 9:23 pm

tym większy krzyżyk bym na nim postawiła. i broń Boże nie narzucała się, bo zostałabym już wystarczająco poniżona.

Awatar użytkownika
kobieta
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 318
Rejestracja: pn mar 12, 2007 3:18 am

Post autor: kobieta » śr sie 01, 2007 9:31 pm

zacznijmy od tego, że ja nie dałabym się macać.

ale skoro już się dała a teraz czuje się wykorzystana, to jak ma już cierpieć - to niech lepiej mu powie co czuje.
Life hurts...

ODPOWIEDZ