No nie wiem, z doświadczenia wiem, że przy pracy stałej człowiek bardziej wykańcza się psychicznie, zwłaszcza robiąc na cały etat; a jak masz proste zlecenia, które zajmują 4 godzinki, to w niczym nie przeszkadza, zwłaszcza, że weekendy masz wolne, czego w przypadku zaocznych i zaocznych wieczorowych powiedzieć nie można.Kasiak pisze:..nie mówię, że nie jest, ale psychika człowieka szybciej wysiada przy twojej opcji studia dzienne.
To nie jest regułą, np. na PJWSTK płacisz za samą rozmowę kwalifikacyjną 75 zł + bulisz za egzamin; poza tym co z tego, że na niektorych wpisowe są niższe o 10-20 złotych, podczas gdy co miesiąc musisz bulić tyle, że głowa boli. Wolę zapłacić 20 zł więcej za pierwszym razem i później mieć spokój.Kasiak pisze:...z czego na niepaństwowych opłata ta jest niższa.
Mówisz o systemie staro-maturalnym, a ja o ludziach z nową maturą, gdzie zasady rekrutacji się różnią, w tym pierwszym choćby o to, że jest dodatkowa rozmowa kwalifikacyjna i często egzaminy pisemne, dlatego nie można tego ocenić po samej maturze.Kasiak pisze:...u mnie w klasie było 10 0sób, które miały b. duże szanse na dostanie się...a jakoś się nie dostały.
Jakkolwiek bym nie pisał, zawsze wszystko zależy od odpowiedniego odczytu.Kasiak pisze:...to pisz tak, by nie występowały w twoich wypowiedziach same sugestie.