Wasze historie

Wszystko co jest związane ze zjawiskami niewytłumaczalnymi, paranormalnymi, NOL, a także ze spiskową teorią dziejów. Możesz tu zamieścić swoje doświadczenia, sugestie, a także linki do ciekawych stron o tej tematyce.
Marcin

Wasze historie

Post autor: Marcin » czw maja 18, 2006 4:48 pm

Jak w temacie, wpisujcie wasze niesamowite, straszne, zagadkowe, niewyjaśnione, śmieszne i nieśmiedzne historie które się wam przydarzyły.
Ja już kiedyś pisałem, ale napisze raz jeszcze:

Ja jak kiedyś ok. 22.30 wracałem od kumpla na rowerze, to zauważyłem na chwile zieloną postać kobiety na drzewie. Kiedy się zatrzymałem nic nie było, ale wyraźnie kogoś widziałem. :roll:

MeTeo

Post autor: MeTeo » czw maja 18, 2006 5:15 pm


Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » czw maja 18, 2006 5:55 pm

pisałem przez pół roku smsy do pewnej dziewczyny z jakiejs wioski, jej iniciały to M.B. Po ów połówce roku zerwałem z nią kontakt i odezwałem się po tygodniu.. pod numerem telefonu odzywala sie jakas babcia stwierdzila, ze ten numer od 2 lat nalezy do niej, adres w ogole nie istniał, chociaż wysłałem na niego dwa listy i dostałem odpowiedzi, a osoby o takim imieniu i nazwisku w promieniu WOJEWÓDZTWA! nie było...
A wiecie od czego jest skrót MB? - Morbus Bleuleri... chcecie wiedziec cos wiecej poszukajcie cos o tym wyrażeniu...

MeTeo

Post autor: MeTeo » czw maja 18, 2006 6:30 pm


Kasiak

Post autor: Kasiak » pt maja 19, 2006 6:34 am

Wyjaśnienia...co do tej sytuacji z drzewem...to to wcale nie musiał być twój wymysł wyobraźni. Czasem istoty poza ziemskie(że je tak nazwę - duchy, zjawy, demony, itp - dalej. czyt. istoty) pokazują się nam na ułamek sekundy, ponieważ chcą nam coś przekazać, ostrzec przed czymś, czasami nawet uratować życie.
Co do telefonu - to możliwe, ze jest to schizofremia, ale jeśli bardzo chciałbyś się dowiedzieć, kto to był, to proponuje ci wybrać się tam i popytać ludzi. Poza tym, gdyby takiego adresu nie było, i takiej osoby, to dostał byś list spowrotem z adnotacją, że dana osoba nie istnieje pod takim adresem. Zawsze możesz się dowiedzieć dzwoniąc do urzędu statystycznego lub urzędu miasta i podając posiadane dane, np. pod pretekstem dostania nowego nr. bo masz chyba zły albo potwierdzenia adresu. Możliwe, że jest to także jakaś istota, która akurat potrzebowała z kimś pogadać i wybrała sobie ciebie. Powiedz mi jeszcze, gczy gadałeś z nią przez telefon czy tylko smsowałeś? I o jakich godzinach to było.

Ja osobiście mam kilka niezwykłych histori, ale opowiem o jednej.

Zadarłam wtedy, w obronie pewnej osoby, z istotami o nazwie cienie. Wieczorem położyłam się spać. Nie mogłam zasnąć, w pokoju zaczęło dziwnie pachnieć bagnem...czuć było błoto, a z pod drzwi do pokoju wchodziła cieniutka mgiełka dymu. Nie zwracałam na to jednak większej uwagi, ponieważ wiedziałam, że będą wokół mnie krążyć. W nocy jednka gdy się obudziłam, zauważyłam, że kołudra unosi się z jakieś pół metra nade mną. Trochę się wzdrygłam, bo zauważyłam kogoś u moich nóg. Istota ta szybko uciekła zauważywszy, że się zbudziłam. Próbowałam ją przywołać, ale już nie przyszła. A ja chiałam jej pomóc. Istoty są bardziej bojaźliwe niż ludzie - o ile ma się nad nimi jakąkolwiek przewagę.

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » pt maja 19, 2006 1:56 pm

jedno i drugie /tel sms/
no i na tym cały dowcip polega, ze przed zerwaniem kontaktu adres istniał, a po juz nie, miejscowosc odwiedzona..

Kasiak

Post autor: Kasiak » pt maja 19, 2006 6:40 pm

xTrollx pisze:miejscowosc odwiedzona..
a pytałeś ludzi o kogoś takiego o takich inicjałach? Czasem może dawać ci jakieś wskazówki, tak jak dawał mi Grzesiek, one mogą cię poprowadzić do odopiwedzi i rozwiązania zagadki. Grunt to nie tracić nadziei.

MeTeo

Post autor: MeTeo » pt maja 19, 2006 7:31 pm

a moze z ta babcia flirtowales?? albo z jej wnuczka, corka... ;-) a babcie sklamala... a co do histori Kasiak'a to moglas byc jeszcze w fazie budzenia i moglo ci sie wydywac... jak widzicie wszystko da sie jakos wytlumaczyc... ja jestem raczej czlowiekiem dowodu... nie uwierze jak nie zobacze... wole to sobie jakos tlumaczyc niz wierzyc w rzeczy nie mozliwe ;-)
Ostatnio zmieniony sob maja 20, 2006 1:09 pm przez MeTeo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » pt maja 19, 2006 8:43 pm

zero, null, to jest dość mała miejscowosc i o dziwo NIKOGO o takich inicjałach w niej nie ma.. znaczy o dziwo.. w sumie to mozna się bylo tego spodziewac.. bo generalnie.. to ja nie jestem pewien czy na prawdę z nią rozmawiałem..

MeTeo

Post autor: MeTeo » sob maja 20, 2006 1:10 pm

podaj moze wiecej jakis szczegolow odnosnie twoich rozmow... bo ja w takie "cuda" nie wierze cory ale taki jestem ;-)

ODPOWIEDZ