Inne światy

Wszystko co jest związane ze zjawiskami niewytłumaczalnymi, paranormalnymi, NOL, a także ze spiskową teorią dziejów. Możesz tu zamieścić swoje doświadczenia, sugestie, a także linki do ciekawych stron o tej tematyce.
Kasiak

Inne światy

Post autor: Kasiak » wt maja 16, 2006 11:10 am

Niektórzy ludzie wierzą tylko w jeden świat - ten, w którym żyją. Wielu jest jednak ludzi, którzy wierzą w coś więcej. Coraz bardziej zaczynamy się otwierać na nowe doznania. Już dawno ludzie wierzyli, że na innych planetach ktoś lub coś może istnieć. Ale czy wierzycie w życie rownoległe? W równoległy świat? Ja tak. Przekonałam się na własnej skórze, że wiele rzeczy jakich nam się przytrafia jest właśnie wynikiem istnienia takiego świata. Jesteśmy my...a pomiędzy nami przemykają istoty, których my nie zauważamy, które mają wpływ na nasze życie. Niektórzy uważają, że to duchy. Można i tak je nazywać, choć w rzeczywistości mają swoją własną nazwę. Znikające i przemieszczające się rzeczy były przypisywane duchom...a często to skutek istot, które bez naszej wiedzy ingerują w nasze życie. Co wy sądzicie na ten temat? Czy w waszym życiu przytrafiają się czasem rzeczy, których nie potrficie sobie wytłumaczyć? Lub tłumaczycie sobie, że tego niema? Rzeczy, które są tak dziwne, że nawet wstydzicie się o tym normalnie rozmawiać?

MeTeo

Post autor: MeTeo » wt maja 16, 2006 5:09 pm

mi raczej nie ale w zycie na innych planetach jak najbardziej tak :) zalozmy podkreslam zalozmy ze Pan Bog nie stworzyl czlowieka to jest wiele hipotez ze zycie dotarlo z kosmosu... a to by dowodzilo ze na innych planetah tez istnieje zycie. my zyjemy w jednym ukladzie slonecznym w jednej galaktyce a przypuszcza sie ze jest miliona (1000000) galaktyk!! wiec przypuszczaja ze zycie wzielo sie z kosmosu to szanse ze jestesmy sami jest znikome ;) a kto wie czy N.A.S.A juz nie wykrylo "zielonych ludkow"... ale my o tym dowiemy sie dopiero za kilkadziesiat lat...

Kasiak

Post autor: Kasiak » śr maja 17, 2006 6:15 am

...no taka hipoteza tez jest i wiele ludzi w nia wierzy.

MARDOK

Post autor: MARDOK » sob maja 20, 2006 9:02 am

Moim zdaniem takie niewytlumaczalne rzeczy to cos co musi być :) - ja mysle ze musza istniec pytania bez odpowiedzi, bo jakiz ten swiat bylby nudny gdyby ludzie posiedli calom wiedze i wszystko mogliby wytlumaczyc.

MeTeo

Post autor: MeTeo » sob maja 20, 2006 1:09 pm

Masz racje MARDOK jedynym z celow czlowieka jest poznanie bardziej swiata... bo wciaz nei znamy odpowiedzi na wiekszosc pytan... ale jak dla mnie wszystko ma odpowiedz ja osobiscie nie uznaje czegos bez odpowiedzi... jestem teoretykiem ;-)

MARDOK

Post autor: MARDOK » sob maja 27, 2006 2:14 pm

Ehh MeTeo, w sumie kiedys przyjdzie taki czas ze dowiemy sie wszyscy wszystkiego w jednej chwili ... ale na razie pewne rzeczy sa poza granicami naszego poznania ...

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt maja 30, 2006 5:49 am

Niestety...niestety nasze granice poznania jak narazie sa bardzo marne. No, ale kiedyś przyjdize taki czas, kiedy wszyscy zrozumieja jaka jest prawda.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » wt maja 30, 2006 10:38 am

Sorry, w żadne ludki mieszkające pod moją wersalką nie wierzę. Już byśmy to zauważyli, że coś tam przestawia buty, kradnie kołpaki w samochodach, itd :)

Życie na innych planetach chyba jest. A przynajmniej chciałbym, aby było. Biorąc jednak pod uwagę, że życie na Ziemi musi mieć bardzo stonowane warunki do życia, to kwestia tego, że u nas jest cywilizacja mogła być wynikiem przypadków. Mieliśmy szczęście, że jesteśmy w odpowiedniej odległości od Słońca, że nic naprawdę dużego w nas nie przywaliło, itd.

Ciągle nam się wydaje, że to ufoludki do nas przylatują. A może to my mamy przylecieć do kogoś, kto jest obecnie na etapie chodzenia po drzewach? A może była już jakaś cywilizacja, ale wyginęła. Wiadomo, że kiedyś naszego Słonka nie będzie. Wiadomo, że Ziemia wybuchu tego nie przetrwa. A gdyby Słońce miało pierdyknąć jutro? Nie uratowalibyśmy się. Może jakieś cywilizacje coś takiego dotknęło, może nie potrafili uciec na inną planetę. Kto wie.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt maja 30, 2006 12:01 pm

ja uważam, ze żąycie na innych planetach amoze nawet w innych galaktykach jest. W końcu to, ze my akurat sie tak przystosowaliśmy, ze potrzebujemy ścisłych składników, by oddychać i odpowiedniej temperatury, nie znacyz, że inni nie moga żyć w innych warunkach...z innym systemen oddychania, gdzie jest np. tak zimno, ze my ludzie tam bysmy nie wytrzymali a oni żyją sobie tam na wpół nago, bo taka temperatura to np. dla nich środek naszego lata.

AdminNarkoza
Administrator
Administrator
Posty: 0
Rejestracja: pn wrz 24, 2018 1:53 pm

Post autor: AdminNarkoza » czw cze 01, 2006 1:08 pm

Ja wieżę w życie na innych planetach. Jest przecież tyle milionów galaktyk a co za tym idzie jeszcze więcej planet. Gdzieś kiedyś przeczytałem, że nawet z rachunku prawdopodobieństwa wynika, że gdzieś w kosmosie jest życie.

ODPOWIEDZ