Czy Leo Beenhakker wypełni lukę w polskiej piłce nożnej?

Jeżeli jesteś miłosnikiem sportu wymień się swoimi wiadomościami.
katglu17

Post autor: katglu17 » czw sie 03, 2006 3:15 pm

Widzisz ciekawe rzeczy ... Zacznij czytac prase to bedziesz wszystko wiedzial a nie zadawal pytania

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » czw sie 03, 2006 5:46 pm

Widzisz ciekawe rzeczy ... Zacznij czytac prase to bedziesz wszystko wiedzial a nie zadawal pytania
Pisałem, że nie jestem na bieżąco w sprawach polskiej piłki. Skoro Ty czytasz prasę, to mogłabyś mi przedstawić co takiego robi Leo?
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » czw sie 03, 2006 9:08 pm

Jak na mój gust, na razie nic nie zrobił. Powołał Frankowskiego, którego dorobek strzelecki AD 2006 równy jest nicości. Z niewiadomych przyczyn zrezygnował z Boruca. Mimo trąbienia na całą Polskę, że lubi stawiać na młodzież, postawił na wapniaków z MŚ 2006. W meczu towarzyskim mógł się pokusić chociaż o kosmetyczne zmiany.
Ale to wszystko jest nieważne, czas na oceny przyjdzie po zakończeniu eliminacji ME 2008
Obrazek

quick

Post autor: quick » wt sie 22, 2006 7:47 am

Leo to dobry szkoleniowiec, doprowadzi Togo do MŚ a to chyba mówi samo za siebie :-D Tyle, że ja w naszych i tak nie wierze :-/ Dla mnie ogladanie meczu polskiej rep. w piłce nożnej to strata czasu... Jeżeli chodzi o powołania to wydaje mi sie, że zrobił tak ponieważ chce przeprowadzić "czystki". Zawodnik, który się przyda zostanie a zbędny odejdzie :-)

Całe szczęście nie powołał naszego asa w powietrznych bojach Grzegorza "Drewnialdo" Rasiaka :mrgreen: :-D

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » wt sie 22, 2006 12:46 pm

Oglądałem mecz z Danią i ja dalej nie widzę co takiego zrobił Leo aby poprawić polską reprezentację. Powstawiał starszych zawodników. Nie ma bowiem czasu na jakieś poróby.

Mam nadzieję, że po ME 2008 nie odjdzie i nie powie, że polska repra go zadziwiła, że nic nie da się z nią zrobić.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » ndz wrz 03, 2006 4:57 pm

Pierwsze dwa mecze, czas na pierwsze oceny. Jak najbardziej miażdżące:
Beenhakker musi odejść.
Dwie porażki w beznadziejnym stylu, bilans bramkowy 1:5. Jedyna bramka strzelona to zasługa Garguły, zapewne powołanego na skutek nacisków prasowych (wiadomo doskonale, że LB ma mówiąc kolokwialnie w dupie polską ligę). Przez te pare miesięcy selekcjoner nie zrobił praktycznie nic pożytecznego, można nawet rzec, że wiele zepsuł. Byłem jednym z tych, którzy krytykowali nieszczęsnego Pawła Janasa. Tymczasem Janosik to przy Leonie nestor trenerki, poznał się bezbłędnie na Frankowskim i Dudku a reprezentacje pokroju Finlandii ogrywał (by wymienić dwa zwycięstwa nad Austrią i drugie dwa nad Walią, wygrane w Budapeszcie i Rydze).
Uczyniśmy wielki krok do tyłu. Konkrety? Wspomniane powołanie Franka i Dudiego (zresztą przypominam, że to skandal ze względu na osobę Jana de Zeeuwa), uczynienie Żurawskiego kapitanem w momecie, gdy należało podziękować mu za wspaniałe chwile w kadrze, podobnie jak Bąkowi. Powołanie Szymkowiaka, który już nawet w Azji małej nie jest gwiazdą. Dowód? 10 miejsce Trabzonsporu w lidze, a przed tygodniem jeszcze niższe. Przywrócenie koszmaru pt. Głowacki. To nie przypadek, że Wisła, której defensywą Arkadiusz dowodzi odpada z europejskich pucharów po meczach z Vaalerengą, Dinamo Tbilisi i Vitorią Guimaraes, która następnie spada do II ligi portugalskiej.
A propos, Leonard miał zaszczepić naszej jedneastce wielką pasję i walkę do upadłego w defensywie, jak to uczynił w Trynidadzie i Tobago. Z pasją to Bąk i Głowacki pociągali w polu karnym za koszulki odpowiednio Teemu Tainio i Alexeia Eremenkę juniora :roll:
No i jeszcze jedno: gdy Janas powołał Gizę do ekipy mającej walczyć w Niemczech o dobre rezultaty wielu pukało się w głowę. Tymczasem Piotr gra pierwsze skrzypce w Cracovii i wespół z Gargułą jest najlepszym środkowym pomocnikiem w Orange ekstraklasie. Czy boski Holender wziął to pod uwagę?

I bynajmniej nie jest tak jak pisze Sol
Nie ma bowiem czasu na jakieś poróby.
Czas na próby był w Odense, Beenhakker popisowo i ostentacyjnie go zmarnował.
Obrazek

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » ndz wrz 03, 2006 8:25 pm

Nawiązując do pytania zawartego w temacie - nie wiem czy wypełni, wręcz nie sądzę, przynajmniej na to się nie zanosi. 3:1 z Finlandią. Ręce opadają. Dudkowi proponuję wrócić i zdobywać uznanie na śląsku. Jeszcze brakuje tego, żeby nas sklepał Kazachstan...

ODPOWIEDZ