Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Ja nie wierze... choć z drugiej strony myśle, że czasem warto nie kusić losu...

Zawsze się jakoś ułoży W sumie nic nie tracisz, a możesz tylko zyskać... Powodzenia...

Dobrze jest mieć przyjaciela czy nawet wielu przyjaciół... Choc w przyjazni nie liczy się ilość ale jakośc... Przyjaciel jest z Toba "zawsze" dlatego stracic przyjaciela to jest chyba najgorsza rzecz w zyciu...

Ja mam pół rocznego kotka, 2 letniego pieska i myszke....

Oj ja to jak bym mogła to bym w ogóle z łozka nie wychodziła.... Kocham spać, odpoczywać, wylegiwać się.... No, a skoro to wpływa na urodę to chyba zaczne jeszcze dłużej....

Trudna sprawa... :-| Tak naprawdę sama nie wiem co Ci poradzić, ale myśle, że byłego powinnaś sobie odpuścić, a z tym nie zrywać kontaktów.... Napewno będzie to dla Ciebie trudne, ale chyba nie ma innego wyjścia.... Skoro tamten nie chce się wiązac, mozesz z nim porozmawiac, że bedziecie przyjaciólm...

Dokładnie he, he, he... Ale czasem by można było być w 2 miejscach jednocześnie.... Mimo to jednak klony sa mało praktyczne....

Dziwny facet.... trzeba to przyznac.... No, ale nie ma co sie martwic.... Nie wszystkie spotkania są udane... Przynajmiej wiesz, ze jest nie dla Ciebie i on wie, ze Ty nie jestes dla niego....

Fakt.... Ja tez bym nie chciała być sklonowana.... Co prawda czasem by sie przydało miec kogoś takiego, ale na ogół by to wkurzało...

Nie... Wole cienkopisy....

Osoba ponizej wywaliła się już w tą zime....