!! Krwawe Święta !!

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.
MaLeŃkA88

!! Krwawe Święta !!

Post autor: MaLeŃkA88 » śr gru 20, 2006 1:32 pm

Chodzi mi o karpie... tak właśnie o KARPIE !! Czas świąt ma być czasem radości dlaczego więc cieszyć mamy się tylko my - ludzie ?? Każde zwierze które żyje czuje . Czuje tak jak my ludzie. Nie rozumiem dlaczego karpie są traktowane w tak niehumanitarny sposób, dlaczego żywe pakuje się je w foliowe siateczki, podnosi za skrzela i co najgorsze nie rzadko patroszy !! Potwierdzone jest naukowo, że ryby tak samo jak ssaki, gady, czy płazy odczówają ból i lęk przed tym co się z nimi za chwile stanie!! Czy ktoś z Was chciałby być rozkrawany na żywca ?! Zastanówcie się... NIE KUPUJCIE ŻYWYCH KARPI :evil:

www.krwaweswieta.pl
Ostatnio zmieniony śr gru 20, 2006 5:44 pm przez MaLeŃkA88, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » śr gru 20, 2006 5:56 pm

Ale dlaczego ta strona zajmuje się walką z wiatrakami. Powiadasz: humanitaryzm (do ryb średnio pasuje takie słowo, ale nic to), a jakoś nie ma tam porad jak bezboleśnie uśmiercić przysmak. A np. w TV często na święta o tym trąbią.
A tutaj: ot, zielonym się nudziło i stworzyli stronę będącą kolejnym trybem ich wegetariańskiej machiny propagandowej. "Wyślij maila do mediów"? Dziękuję, pójdę lepiej skonsumować jakiegoś kabanosa...
Czy ktoś z Was chciałby być rozkrawany na żywca ?!
Nie, chciałbym niegdy nie umrzeć (załóżmy), i co?
Ryby od tysiącleci są w łańcuchu pokarmowym przed człowiekiem, więc nie popadajmy w skrajności. Humanitarne uśmiercanie karpii? TAK! Wegeteriańskie święta? :shock:
Obrazek

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » śr gru 20, 2006 7:04 pm

MaLeŃkA88 pisze:Każde zwierze które żyje czuje
A mimo tego Polacy wcinają wieprzowinę, wołowinę i drób.. co za znieczulica :lol:
MaLeŃkA88 pisze:Czuje tak jak my ludzie
Nie czuje tak jak człowiek, człowiek odczuwa smutek, radość, miłość nienawiść. Te uczucia są karpiom obce. Jedynie odbierają bodźce zewnętrzne i przetwarzają je w taki sposob, na jaki pozwala im mały mózg.
MaLeŃkA88 pisze:Nie rozumiem dlaczego karpie są traktowane w tak niehumanitarny sposób, dlaczego żywe pakuje się je w foliowe siateczki, podnosi za skrzela i co najgorsze nie rzadko patroszy
Karpie są traktowane w niehumanitarny sposób, bo humanitarność przeznaczona jest dla ludzi ^^ zamiast żywych do foliowych siateczek można ogłuszyć i załadować w worek po ziemniakach. Mała różnica. A patroszenie chyba jest już następstwem zakupienia karpia na święta. Skoro ktoś kupuje karpia w celu jego pozniejszej konsumpcji, to trudno byloby nie wypatroszyć takiego (wcinać na żywca?).

Kiedyś zamiast karpii wcinano sandacze i nikt nie miał nic przeciwko. Nawet Jezus w Nowym Testamencie wcinał ryby, więc o co chodzi?? :mrgreen:
Ostatnio zmieniony śr gru 20, 2006 7:05 pm przez xTrollx, łącznie zmieniany 1 raz.

TwardY

Post autor: TwardY » śr gru 20, 2006 7:13 pm

zabijac karpie;] z karpia najbardziej lubie filet bo mozna sie oscmi zakrztusic hehe sam dwa razy ladowalem w szpitalu po wigilli. a dobry jest jeszcze losos....

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » śr gru 20, 2006 8:04 pm

btw., jak na zawołanie poleciało w "fucktach": "ichtiolodzy, którzy lepiej znają się na rybach, niż ekolodzy ( :mrgreen: ) twierdzą, że karpie hodowlane nie przeżyłyby na wolności"
Otóż takiego karpia pożarłby np. szczupak. Humanitarnie? Oj, należy wątpić... Dlaczego zieloni takich wątków nie poruszają, a robią ohydnie propagandowe filmy, jak ten na podanej stronie (filmy komunistyczne się chowają!). Albo przejmują się rybami bardziej niż same ryby, albo bezczelnie łżą :-?
Obrazek

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » śr gru 20, 2006 8:14 pm

Taka tradycja, takie obyczaje. Trzeba jednak trochę odróżnić zwierzęta od ludzi. Nie zjesz człowieka, bo jest człowiekiem - rybę zjesz.

Od razu powiem, że karpia bym nie zabił, ale rozumiem, że ktoś może to zrobić.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

MaLeŃkA88

Post autor: MaLeŃkA88 » czw gru 21, 2006 1:41 pm

misanthropiac pisze:jak na zawołanie poleciało w "fucktach": "ichtiolodzy, którzy lepiej znają się na rybach, niż ekolodzy ( ) twierdzą, że karpie hodowlane nie przeżyłyby na wolności"
Nikt nie mówił o wypuszczaniu karpi do jezior tylko o normalnym ich traktowaniu.
misanthropiac pisze:Humanitarnie? Oj, należy wątpić... Dlaczego zieloni takich wątków nie poruszają
Właśnie poruszają !! Przede wszystkim chodzi właśnie o to jak te karpie są traktowane. Apeluje się o traktowanie ich jak istot żywych, a nie jak rzeczy.
Sol pisze:Nie zjesz człowieka, bo jest człowiekiem - rybę zjesz.
Nie byłabym tego taka pewna... Mało jest psychopatów którzy mordują ?? Na pewno nie jeden z nich już próbował ludzkiego ciała...
Sol pisze:Od razu powiem, że karpia bym nie zabił
Widze, że przynajmniej jeden w miare normalny który nie miałby sumienia zabić biednej rybki... :-D

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » czw gru 21, 2006 2:54 pm

MaLeŃkA88 pisze:Nie byłabym tego taka pewna... Mało jest psychopatów którzy mordują ?? Na pewno nie jeden z nich już próbował ludzkiego ciała...
Nie wiem, czy zauważyłaś, ale w żadnej cywilizowanej kulturze ludzie nie jedzą na codzień ludzkiego ciała. Natomiast wcinanie ryb jest codziennością.

Co do 'zabijania', gdybym nie miał czego jeść, to bez problemu zarżnął bym jakąś rybe, pociął na filety i usmażył w jakiejś przesmacznej panierce :P

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » czw gru 21, 2006 3:21 pm

Zwierzęta zabijają się nawzajem w sposób bardzo brutalny i jakoś do nich skora czują nie apeluje się żeby robiły to bardziej humanitarnie. Jeśli jemy ryby od wieków dlaczego mielibyśmy nagle przestać to robić. A jeśli chodzi o samo pozbawienie życia to aby jak najszybsze. Nie lubię jak karp ucieka po stole bo ktoś nie potrafił celnie i wystarczająco mocno zdzielić go po łbie.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » czw gru 21, 2006 4:09 pm

MaLeŃkA88 pisze:Nikt nie mówił o wypuszczaniu karpi do jezior tylko o normalnym ich traktowaniu.
Okiej, takie buty.
W takim razie powinni oprzeć tą całą akcję na bardziej merytoryczną ścianę. Bo ja wiem, zaproponować jakieś przepisy dotyczące zarybienia w stawach hodowlanych, warunków przechowywania takiego zwierzaka morskiego itp.
Tymczasem oni chwytają się swoich zielono-płaczliwo-propagandowych zagrywek. Na prawdę napisanie maila do gazety i przyrządzenie tego tofu niczego nie rozwiążą.
Nie lubię jak karp ucieka po stole bo ktoś nie potrafił celnie i wystarczająco mocno zdzielić go po łbie.
No widzisz, jest wyjście. Z tego co pamiętam, należy dokonać cięcia wzdłuż rybiego kręgosłupa. Oczywiście spowoduje to paraliż, więc karp nie będzie uciekał, a i po krótkim czasie straci czucie. Humanitarnie :-D

ODPOWIEDZ