Jak widzimy ludzi?

Ogólna dyskusja na temat życia.
Mężczyźni - zakaz wstępu.
Kasiak

Jak widzimy ludzi?

Post autor: Kasiak » pn mar 13, 2006 2:58 pm

Jestem osobą, która lubi poznawać ludzi i ludzie lubią poznawać ją. Ale czemu naprawde tak jest? Wiele razy zastanawiałam się nad tym. Może dlatego, że jestem osobą otwartą na nowe znajomości, potrafie rozmawiać z ludźmi i jestem bezobciachowa?
Z doświadczenia wiem, że ludzie są różni i żeby ich poznać trzeba ich zaakceptowwać takimi jacy są.
Nie ważne, czy jest to koleś w glanach czy jest dresem, nie obchodzi mnie czy ma irokeza, czy też schludnie przyżelowane do głowy włosy. Bo ważne jest to jaki człowiek jest w środku. Na zewnątrz ludzie różnią się od siebie i to bardzo. Wszystko zależy od tego w jakim towarzystwie się obracają, w jakim domu i warunkach byli wychowywani, jak się ubierają i czeszą.
Ale w środku tak naprawde wszyscy jesteśmy do siebie podobni. Mężczyźni mówią, że nie rozumieją kobiet; kobiety, że nie rozumieją facetów. Ale wystarczy jedno spojrzenie w ludzkie oczy, w ludzkie serce by zrozumieć, że wszyscy jesteśmy tacy sami. Wszyscy mamy uczucia, chcemy być zauważani, kochani i chwaleni za to co robimy.
Każdy też ma te złe chwile kiedy się załamuje. Nawet faceci potrafią płakać i płaczą, ale tak by nikt nie widział. nie tylko kobiety się rozklejają. Tak samo nie tylko faceci są silni. Kobietki też potrafią być ostre i radzić sobie w trudnych sytuacjach.
Więc jak to naprawde z nami jest? Jak na siebie patrzymy? Jak kibic na innego kibica? Z nienawiścią, a może jednak potrafimy dostrzec w drugim człowieku takiego samego człowieka jakim jesteśmy my sami?
Nienawidze ludzi, którzy patrzą na osoby upośledzone jak na trendowatych. Nawet chorzy i trendowaci mają uczucia. Oni także potrafią być fajni i są tacy jak my ...SZALENI!!!
Więc nie oceniajmy ludzi z mostu, ale potrafmy stanąć na tym samym szczeblu co oni i pomyśleć jak my czulibyśmy się będąc na ich miejscu i bawmy się razem z nimi...Potrafmy ich zrozumieć a świat będzie inny, lepszy, piękniejszy.

Kasiak

Post autor: Kasiak » wt mar 14, 2006 2:16 pm

I to jeszcze jak zapomina. Denerwują mnie ludzie, którzy myślą, że oni są wspaniali i to ich trzeba podziwiać a na innych patrzą jak na śmieci. "Księzniczki" w różowych dresikach i kusych spudniczkach, które na dziewczyny, które mają własny styl i potrafią się szanować patrzą jak na beztalencia, które nie potrafią się ubrać. Denerwuje mnie, kiedy śmieją się z tego jak ktoś się ubiera...PRZEPRASZAM!!!! Popatrzcie na siebie! Wszystkie wyglądacie tak samo...nie potraficie wylansować własnego stylu. Ja ubieram się tak jak chce, nie gonie za modą.
Szanuje się za to, że potrafie dostrzec w drugim człowieku takiego człowieka jakim ja jestem, bo dzieki temu szanuje siebie samą i ich równocześnie.
Jestem człowiekiem takim jak oni....Nie jestem lepsza,ale za to potrafie prawdziwie kochać 8-)

xneon

Post autor: xneon » pn mar 20, 2006 7:50 pm

kochasz prawdziwie więc jesteś lepsza

Czrnulka

Post autor: Czrnulka » wt maja 23, 2006 9:03 pm

Kasiak powiem Ci ze jeszcze nie poznałaś ludzi na tyle by sie nie przejechać na znajomościach. Otwarta może i jesteś i komunikatywna. Wiekszość ludzi szuka czegoś w zamian.Nie oceniam ludzi lecz nie potrafie tez akceptować w nich tego co mnie osobiście sie nie podoba.

Kasiak

Post autor: Kasiak » śr maja 24, 2006 6:32 am

Zawsze można w ludziach coś zmienić. Ja wiem, bo np. mój facet strasznie się denerwuje jak czasami mi się zaklnie w jego towarzystwie...więc szanuję to i staram się panowac nad swoim, czasami, niewyparzonym jęzorem. Choć zdarza mi sięr eagować w inny sposób.

MARDOK

Post autor: MARDOK » śr maja 24, 2006 1:04 pm

'' Patrzec nalezy sercem, najwazniejsze jest niewidoczne dla oczu ... ''
Jakos tak to szlo no nie ?
Jedna z moich zasad = Nie poznasz czlowieka bez rozmowy z nim, szczerej rozmowy =
Kazdy z was na pewno tez tak mysli. Ja tak sadze bo sie pare razy przejechalem na ocenianiu ludzi po pozorach, tak samo moi niektorzy znajomi sie przejechali oceniajac mnie ...

Czrnulka

Post autor: Czrnulka » śr maja 24, 2006 1:16 pm

Kasiak ludzi sie nie zmienia dla własnych potrzeb, lubisz ich takimi jacy są i tolerujesz ich zachowanie i słabostki :))) Owszem zmienić może sie osoba Ci bliska by było wam lepiej ,lecz to jest zmiana obopólna :))

Kasiak

Post autor: Kasiak » czw maja 25, 2006 6:29 am

Tylko, że znamiana tej bliskiej osoby jest chyba bardziej na zasadzie...OK zmienie to, bo wiem, że tak będzie lepiej dla nas.

kropeczka

Post autor: kropeczka » ndz lip 09, 2006 7:45 pm

nie da sie zmienic czlowieka, mozna - moim zdaniem- wplynac na niego - jesli zmieni sie swoje zachowanie- bo kazdy z nas jest inny i na to samo reagujemy w inny sposob ,,tu trzeba miec podejscie,, do ludzi ,,, rozumiec ich,,, czasem si e :-> usmiechnac,,,

[ Dodano: 2006-07-09, 21:46 ]
a meżczyznom,,, wybaczac,,, ;-)

offside_orange

Post autor: offside_orange » pn lip 10, 2006 8:22 pm

Przede wszystkim to nie my zmieniamy ludzi, tylko oni sami na siebie wplywaja i koryguja swoje zachowania,wady itp. Mozemy z nimi rozmawiac, pokazywac im,co ewentualnie robia zle czy dobrze ale to od nich zalezy, co z tym zrobia,jacy beda. Zgadzam sie, ze trzeba czlowieka poznac zanim sie go oceni,chociaz to czasem bywa trudne bo lubimy myslec stereotypowo. Przynajmniej mnie to sie niekiedy zdarza, ze po paru wymienionych zdaniach mam ochote kogos zaszufladkowac... ale pracuje,by to zmienic i wyrabiac sobie o kims zdanie po dluzszym czasie, nie sluchajac przy tym czyichs opinii:)

ODPOWIEDZ