Jak widzimy ludzi?
Mam podobne podejście, tzn. nie oceniam ludzi po tym jak inni ich oceniaja, ale po tym jacy się pokazują względem mnie. Mi do ocenienia człowieka nie wystarczy kilka spotkań. A do stwierdzenia jaki jest naprawdę nie musi minąć dużo czasu. Przeważnie odbrze oceniam ludzi i wiem co można się po nich spodziewać, choć czasem mnie i tak szokują. Człowieka da się zmienić, trzeba tylko znaleść na niego sposób. No i zrobić to sprytnie i nie nachalnie. A tak poza tym to często sami się zmieniamy pod wpływem towarzystwa w jakim się otaczemy, ponieważ sprawdza się pożekadło, że z kim przystajesz takim się stajesz. Dużo zachowań przejmujemy od naszych bliskich, znajomych, z którymi mamy częsty kontakt.
czasem mozna znac kogos kilka lat i sie na nim zawiesc,,, bo ludzie sie zmieniaja, pod wplywem zycia ktore nie zawsze jest piekne, ,,trudno kogos nazwac przyjacielem,, ale kiedy sie go ma,, wystarczy o niego dbac,, a nie mowic o tym,i czesto mowi sie - ze mamy duzo przyjaciol.. ale prawdziwy- jest przy nas kiedy nam zle.. a reszta sie ulatnia, wiec nie przewidzimy zachowan ludzi ktorych lubimy. nie mozna zbyt pochopnie oceniac,, a tak sie zdarzy kazdemu.. pozrd
[ Dodano: 2006-07-11, 12:41 ]
tak tupenku,, ale sposob na ludzi ,, to chyba cierpliwosc do nich,, a to juz ANIELSKA rzecz
pozdr
[ Dodano: 2006-07-11, 12:41 ]
tak tupenku,, ale sposob na ludzi ,, to chyba cierpliwosc do nich,, a to juz ANIELSKA rzecz
pozdr