Dzieciństwo- czas magiczny?
Dzieciństwo- czas magiczny?
Niektórzy tak nazywają ten okres w życiu... A Wam? Z czym się kojarzy? Czy jest tak, że przeglądając stare zdjęcia z nostalgią wspominacie czasy dziecięcych lat?
A może kojarzy się z konkretnym przeżyciem, może utworem muzycznym?
A może kojarzy się z konkretnym przeżyciem, może utworem muzycznym?
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
Dzieciństwo... no napewno najbardziej beztroski czas życiu. Żal mi tego. Właściwie nadal jestem jeszcze dzieckiem, ale to już nie to samo. Kiedy byłam mała łatwo mogłam sobie znaleść jakieś zajęcie, a teraz czasem żałuję, że nie wystarczy już mi zabawa lalkami czy łażenie po drzewach by pożegnać nudę.
Dzieciństwo niby nie minęło jeszcze niby go już nie ma. Okres ten kojarzę bardzo dobrze. Najlepszy był okres przedszkola (jeden rok wcześniej chodziłam do niego w innym mieście) w obecnym miescu zamieszkania. Byłam w nim (przedszkolu) dwa razy w tym raz na balu przebierańców. Cały czas spędzałam z dziadkiem. On miał niewielkie gospodarwsto przy domu. Miał dużo pracy, a ja za nim chodziłam z wiaderkiem i była święcie przekonana, że mu pomagam w pracy, że jestm takim pracowitym dzieckiem i w ogóle. Dobre to było.