Też mnie to wkurza, na szczęście mamuska potrafi wszystkich ustawić i wygnać chociażby na balkon ^^Nikka pisze:kurza mnie to że jak mamy jakiś gość i ktoś z nich pali to robią to w domu
i właśnie tego najbardziej powinni obawiać się niepalącyNikka pisze:a przestrzeganie ich to raczej wykazanie się kulturą wobec tych którzy nie palą...
Andrzej321, ty nie musisz palić... Każdy człowiek zaczynając wie co robi... Jeżeli uważasz że to nie potrzebne to nie pal... A dyskryminacja dlaczego?... Czy dyskryminuje się pijaków? Nie zawsze... Każdy ma swoją wole i robi co chce... W miejscu publicznym nie każdy chce wąchać dym tytoniowy i dlatego powinni ustalić jakieś miejsca gdzie było by to możliwe... Zgadzam się że to trucizna ale człowiek świadomie zaczyna z nią... I niektórym się to podoba...Ja myślę ze papierosy powinny wogule wyjsc z nalogu bo to tylko trucizna żadnych z tego korzyści i tylko jeszcze można kipnąc na zawał albo coś innego
Oprócz tego, że co roku ginie z powodu biernego palenia 19 tys. Europejczyków - to ja też nie.Stacy^^ pisze:Ja tam nic nie mam do fajek..i do palaczy.
ZABIJACIE NAS!!!!!!!http://medycyna.linia.pl/chorobybi1.html pisze:W Kaliforni dwaj uczeni: White i Froeb zbadali 2100 niepalących, zatrudnionych w instytucjach, gdzie nie byli narażeni na bierne palenie oraz taką samą grupę "przymusowych palaczy" w miejscach pracy. Okazało się, że bierni palacze mają UPOŚLEDZONĄ FUNKCJĘ UKŁADU ODDECHOWEGO w podobnym stopniu, jak osoby wypalające do dziesięciu papierosów dziennie!
:(:(Tylko o to chodzi że oni sami zaczęli i wiedzieli co robią... To jest ich wina...Sol pisze:Oprócz tego, że co roku ginie z powodu biernego palenia 19 tys. Europejczyków - to ja też nie.
To nie ty powinnaś wychodzić... Jeżeli chcą palić to nie przy osobach którym to przeszkadza ale nikt nie powinien tego im zabraniać... Każdy człowiek jest wolny...Stacy^^ pisze:Jak pala przy mnie to sie dusze nie moge oddychac wiec wychodze.
