Na pewno bez prowokacji nie uderzyl. A Włosi, badz nie badz slawni pilkarze, musza znac chociaz podstawy angielskiego. No i skoro obrazal [ ponoc rodzine Zidane ], to wiadomo, ze nie kazdemu nerwy by wytrzymaly. Dziwie się tylko, że zaatakował go z główki, jak juz, to trzeba było zasadzić porządnego kopa .Ulvhedin pisze:Zidane zachowal sie jak prostak, nic nie tlumaczy jego zachowania. Wlosi to niemal analfabeci, watpie, ze potrafil do Zidane'a cokolwiek powiedziec, chyba ze selekcjoner uczy ich na takie okazje "I was fuckýng your dog last night, you french asshole".
MUNDIAL 2006
Ostatnio zmieniony wt lip 18, 2006 11:10 am przez ant, łącznie zmieniany 1 raz.
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań