pysk w pysk pisze:spierdalaj :> frajerze bez kasy :> :> nie masz kasy nie masz mnie :>
Doooobre ;D
Taa jasne powiem mu spierdalaj a jeszcze frajerze to juz kompletnie bedzie obraza jak nie wiem:P
I jeee, i co potniesz się
?
czaarnulkaa pisze:Nie zapominaj ze chodze z nim do klasy..
Chujowo, tak to można wkręcać, że się ma lekcje do odrobienia i dużo nauki :->
Ciekawe jak będzie się zachowywał jak nie będziesz zwracała uwagi na niego.
Też ją oleje
czaarnulkaa pisze:Nie wiem czy Wam o tym pisalam ale kolezanka ktora widzi jego zachowania bo czesto przebywa ze mna na przerwie to mowi ze ja sie powinnam go bac
Człowiek z dziczy ;D
czaarnulkaa pisze:ze podobno wygladal calkiem powaznie gdy mnie objal przed klasa i dziwne ruchy wykonywal i dziwnie mnie przytulal a jak sie zapytalam co robi to on gwalce cie i sie smial..
Łooo kurva ;D Dojechałaś ostro. Tak to w podstawówce robiliśmy
Ja nie umiem z nim normalnie pogadac, zagadac do niego i zrobic jakis krok by porozmawiac..
Wasze "Kochanie się" polega na "cześć" i "paa", oraz pisaniu na GG
?
Nancy pisze:i radzę Ci; nie pozwalaj sobie na takie traktowanie z jego strony bo to raczej normalne nie jest ;/
Jak to, normalne ;D
Nancy pisze:o charakterze gwałtu, ale jak dla mnie wskazuje na to, że podobasz mu sie pod wzgledem fizycznym..
Przecież podobno, "ZAWSZE" tak jest :->
Nancy pisze:orzej będzie jezeli poczuje swobode w działaniu i przejdzie do jeszcze dziwniejszych "żartów"..;/
Piękne młodzieńcze czasy :-> Wtedy po raz pierwszy widziałem inne cycki niż mojej mamy ;D
czaarnulkaa pisze:to sie rowna z tym ze sie mu podobam i ze jest tylko napalony i to wszystko.. On normalnie to sie do mnie tylko odezwał gdy weszlam z piciem na lekcje to zapytal czy dam mu sie napic, po czym dalam mu sie napic i odpowiedzial ''dzieki'' i to wszystko.. .. on jest w ogóle dziwnym typem takim zartownisiem.. wtedy w tym Mc Donaldzie byli tez nasi koledzy z klasy i kolezanki z klasy.. i Ci koledzy zrobili dziwne miny troche sie zasmiali i mowili ze przegiął... wtedy on powiedzial cos w stylu ''no co tylko zartuje, przepraszam i chyba nawet probowal mnie lekko objac''.. a jak wracalismy do szkoly to szlam z kolezankami a oni szli za nami to zsunal mi torebke z ramienia i sie usmiechnal po czym spytal co pije myslal ze cole i zebym mu sie wtedy dala napic a jak powiedzialam ze szejka to sie usmiechnal powiedzial ze nie lubi i poszli dalej..
czaarnulkaa pisze:dziwne ma te zachowania...
To musi przejść