Puszysta dziewczyna
ja tam uważam, że nie powinieneś się angażować, a przynajmniej teraz. i nie ma znaczenia jej wygląd, bo puszyści ludzie z odrobiną pomysłowości i pewności siebie wyglądają 100 razy lepiej niż chudsi.
chodzi mi o Twój stosunek do sytuacji. masz wątpliwości? czyli Twoje uczucia nie są pewne, a to najbardziej może ją zranić. i do tego z Twojej wiadomości wynika, że to co jakoś każe Ci z nią być to Twoja samotność i (obym się mylił) litość dla niej, a obie raczej są złymi podstawami do budowania jakiegokolwiek związku...
chodzi mi o Twój stosunek do sytuacji. masz wątpliwości? czyli Twoje uczucia nie są pewne, a to najbardziej może ją zranić. i do tego z Twojej wiadomości wynika, że to co jakoś każe Ci z nią być to Twoja samotność i (obym się mylił) litość dla niej, a obie raczej są złymi podstawami do budowania jakiegokolwiek związku...
follow the white rabbit?
Chcesz być z nią tylko dlatego, że jesteś sam??!!lukzac8 pisze:Chce dać szansę dziewczynie ponieważ od jakiegoś czasu nie mam dziewczyny i czuje się samotny.
Przyzwyczaisz?? A jeśli z czasem jej nie pkochasz??lukzac8 pisze:Może czas pokaże co będzie, może czas sprawi, że ja pokocham, może czas sprawi że się do niej przyzwyczaić i do jej wyglądu też. Przecież do wszystkiego można się przyzwyczaić.
Chcesz seksu żeby się do niej zbliżyć?? Według mnie seks powinien z miłości.lukzac8 pisze:Może jak byśmy spróbowali seksu i oddali byśmy siebie nawzajem, może by to nas do siebie zbliżyło.
Czego ty człowieku chcesz?? Chcesz się do niej zbliżyć a później mówisz że się Tobie nie podoba i w ogóle ale ma dobre serce.lukzac8 pisze:Dla mnie każdy ma takie samo prawo, i każdy jest równy, a ja nie potrafię powiedzieć , że mnie się nie podoba i że nie jest w moim typie.
Zastanów się co naprawdę od niej chcesz - czy chcesz z nią być naprawde.
Love is the answer . . .
- pysk w pysk
- Zajawkowicz
- Posty: 622
- Rejestracja: sob cze 27, 2009 7:35 pm
jak nie pokocha to puknie raz drugi w zimę sie przytuli i już ciepło jest a w lato będzie miał cień same plus także po co zrywać tą znajomość która owocuje takimi korzyściamiTala pisze:Przyzwyczaisz?? A jeśli z czasem jej nie pkochasz??
"Dla mnie ludzie obrali dziwną drogę lans, kasa, władza nowym Bogiem klęską kończy się to często bowiem jakos z nich niewielu pamięta, że miłość, przyjaźń to rzecz bezcenna, święta...
- .:Kalipso:.
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: wt paź 13, 2009 8:48 am
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Ale to jest proste- zakochałeś się w niej czy nie? Tu nie chodzi o przyzwyczajenie. Najgorsze jest to, że twoim problemem jest wygląd. A co, sam jesteś takie piękny, żeby tak traktować innych? Jeśli masz mieć problemy, to z nią zerwij. Może sobie znajdzie lepszego faceta, który nie patrzy na to, czy jest ladna czy nie.
A jeśli byłaby ładna, ale puszysta, to co?
I zdaje mi się, że to jedna wielka zmyła. Tu nie pisze facet, prawda? W paru miejscach jest literówka w stylu "powinnam" ... A raczej czegoś takiego by nie robił 25 letni facet, nie?
A jeśli byłaby ładna, ale puszysta, to co?
I zdaje mi się, że to jedna wielka zmyła. Tu nie pisze facet, prawda? W paru miejscach jest literówka w stylu "powinnam" ... A raczej czegoś takiego by nie robił 25 letni facet, nie?
"Do bramy, bo pada deszcz
Gdy zaćpiesz przejdzie dreszcz
I wróci, wróci tęcza barw
I pęknie twój wrogi świat
I znów przed życiem, przed życiem pęknie strach
Twój strach, twój strach, twój strach
Który cię zmusza, aby ćpać"
Gdy zaćpiesz przejdzie dreszcz
I wróci, wróci tęcza barw
I pęknie twój wrogi świat
I znów przed życiem, przed życiem pęknie strach
Twój strach, twój strach, twój strach
Który cię zmusza, aby ćpać"
- Note2Errata
- Gaduła
- Posty: 183
- Rejestracja: ndz lis 01, 2009 7:41 pm