Slang (?)

Rozmowy o wszystkim i o niczym.
kirke

Post autor: kirke » pn sie 28, 2006 6:57 pm

wszamano- papu- jedzonko :mrgreen:
obstaw- poczęstuj 8-)

Bluebird

Post autor: Bluebird » wt gru 26, 2006 10:41 am

U mnie się właśnie je kotlety mielone, a nie sznycle :D

trampki jezusa

Post autor: trampki jezusa » pt gru 29, 2006 7:22 pm

mam kolegę, który mówi na:
nogi - kulasy
głowę - utara
ręce - kikuty

-_-

(było jeszcze parę zwrotów, lecz już nie jestem w stanie sobie przypomnieć..)
A ogólnie rzecz biorąc, to u mnie w szkole szerzy się rooshoffe barbie i hip hopowy slang, typu "elo", "joł", "czaisz", "rozkminiasz" itp.
Osobiście propaguję poprawną polszczyznę.

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » sob gru 30, 2006 12:43 pm

A zastanawialiście się, jak rozkładają się różnice w słownictwie między pokoleniami?
Typowe przykłady z życia - młodzi jadą na stację benzynową po benę, a starsi po benzynę. Dawniejszy młodzieżowy "serwus" wyparła "siema" (czyżby to także za sprawą Owsiaka?) etc.

Narkoza.pl

Post autor: Narkoza.pl » sob mar 29, 2008 5:06 pm

Mieszkam w krakowie i nie ma żadnych wyrazów 'krakowskich'

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » czw kwie 10, 2008 12:25 pm

Ostatnio trafiłem na rozbieżność w nazewnictwie tzw. piętek (twardych zakończeń bochenka chleba po obu stronach); i tak jedni mówią na to kromka (co wg mnie jest po prostu jedną z części krojonego chleba - skibka etc.), inni piętka, nowością było dla mnie określenie "dupka" (z okolic Włocławka bodajże). Jak to u was wygląda? ;>

Awatar użytkownika
Dzika_kotQa
Bywalec
Bywalec
Posty: 110
Rejestracja: śr kwie 09, 2008 3:35 pm

Post autor: Dzika_kotQa » czw kwie 10, 2008 2:20 pm

xTrollx pisze:jedni mówią na to kromka (co wg mnie jest po prostu jedną z części krojonego chleba - skibka etc.), inni piętka, nowością było dla mnie określenie "dupka"

Hihihi rozbawiłeś mnie tą dupką :mrgreen:
Ja np. zauważyłam że w wielu przypadkach szczególnie w Lubelskim zamiast mówić "ide na dwór" mówią "idę na pole" :roll:

Valsey
Świeżak
Świeżak
Posty: 6
Rejestracja: pn kwie 21, 2008 3:42 pm

Post autor: Valsey » śr kwie 23, 2008 3:16 pm

W Białymstoku mówi się:

Idę na szluga (idę zapalić papierosa)
Wypulaj się (wychodź na dwór)
Elo Elo Trzy Pięć Zero (to pewnie wszyscy znają i mogą inne liczby wymawiać // powitanie tylko trochę dłuższe)
Na policję się mówi "Psy", "Gilny", Su....ki... i inne brzydkie wyrazy.

Reszty tekstów nie pamiętam jak sobie przypomnę to napisze.
Ostatnio zmieniony śr kwie 23, 2008 3:17 pm przez Valsey, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Baruch
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1060
Rejestracja: śr sty 21, 2009 12:34 pm

Post autor: Baruch » ndz mar 01, 2009 2:57 pm

Ja mieszkam w poblizu Wa-wy, wiec nie ma jakichś nienormalnosci w jezyku.
xTrollx pisze:Dawniejszy młodzieżowy "serwus" wyparła "siema"
A obecnie: elo, hey, heyka, heloł itp.

Awatar użytkownika
pesca
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: czw lis 20, 2008 1:44 pm
Lokalizacja: nvm

Post autor: pesca » ndz mar 08, 2009 8:08 pm

U mnie nie ma typowego slangu, bo jestem z Lubuskiego, ale mam kilkoro znajomych wśród ślązaków... nie pamiętam wszystkiego, ale wiem, że na spodnie mówi się gacie^^ A z poznańskiego to jeszcze rożdżówka to jest szneka, to wiem. A sama często mówię z poznańskim akcentem :mrgreen:

ODPOWIEDZ