PARALIZ SENNY - to jest normalne
poWIEM TAK, NIEWIEM CZY CZYTALES TAKI WIERSZ, O "dUSIOłKU" przerabialismy to w 3 gim, to jest z wierzen słowianskich, zjawisko takie jak wytłumczyles podobno podchodzi, pod Dusiołka, stworka ktory kiedy spisz siada ci na klatce piersiowej i krzyczy, powodujac koszmar, i duszenie, kiedy sie obudzisz, straszy cie i ucieka, podobno uchronic sie przed nim mogly tylko osoby które wpuszały psy do izby mieszkalnej xD a wyglad pasuje do malowidel słowianskich xD szatan , iogonem weza i dziobem ptaka, szatan tak opisywali go chlopi xD
tutaj masz ten wiersz
DUSIOŁEK
Szedł po świecie Bajdała,
Co go wiosna zagrzała -
Oprócz siebie - wiódł szkapę, oprócz szkapy - wołu,
Tyleż tędy, co wszędy, szedł z nimi pospołu.
Zachciało się Bajdale,
Przespać upał w upale,
Wypatrzył zezem ściółkę ze mchu popod lasem,
Czy dogodna dla karku - spróbował obcasem.
Poległ cielska tobołem
Między szkapą a wołem,
Skrzywił gębę na bakier i jęzorem mlasnął
I ziewnął wniebogłosy i splunął i zasnął.
Nie wiadomo dziś wcale,
Co się śniło Bajdale?
Lecz wiadomo, że szpecąc przystojność przestworza,
Wylazł z rowu Dusiołek, jak półbabek z łoża.
Pysk miał z żabia ślimaczy -
(Że też taki żyć raczy!) -
A zad tyli, co kwoka, kiedy znosi jajo.
Milcz gębo nieposłuszna, bo dziewki wyłają!
Ogon miał ci z rzemyka,
Podogonie zaś z łyka.
Siadł Bajdale na piersi, jak ten kruk na snopie -
Póty dusił i dusił, aż coś warkło w chłopie!
Warkło, trzasło, spotniało!
Coć się stało, Bajdało?
Dmucha w wąsy ze zgrozy, jękiem złemu przeczy -
Słuchajta, wszystkie wierzby, jak chłop przez sen beczy!
Sterał we śnie Bajdała
Pół duszy i pół ciała,
Lecz po prawdzie niedługo ze zmorą marudził -
Wyparskał ją nozdrzami, zmarszczył się i zbudził.
Rzekł Bajdała do szkapy:
Czemu zwieszasz swe chrapy?
Trzebać było kopytem Dusiołka przetrącić,
Zanim zdążył mój spokój w całym polu zmącić!
Rzekł Bajdała do wołu:
Czemuś skąpił mozołu?
Trzebać było rogami Dusiołka postronić,
Gdy chciał na mnie swej duszy paskudę wyłonić!
Rzekł Bajdała do Boga:
O, rety - olaboga!
Nie dość ci, żeś potworzył mnie, szkapę i wołka,
Jeszcześ musiał takiego zmajstrować Dusiołka?
tutaj masz ten wiersz
DUSIOŁEK
Szedł po świecie Bajdała,
Co go wiosna zagrzała -
Oprócz siebie - wiódł szkapę, oprócz szkapy - wołu,
Tyleż tędy, co wszędy, szedł z nimi pospołu.
Zachciało się Bajdale,
Przespać upał w upale,
Wypatrzył zezem ściółkę ze mchu popod lasem,
Czy dogodna dla karku - spróbował obcasem.
Poległ cielska tobołem
Między szkapą a wołem,
Skrzywił gębę na bakier i jęzorem mlasnął
I ziewnął wniebogłosy i splunął i zasnął.
Nie wiadomo dziś wcale,
Co się śniło Bajdale?
Lecz wiadomo, że szpecąc przystojność przestworza,
Wylazł z rowu Dusiołek, jak półbabek z łoża.
Pysk miał z żabia ślimaczy -
(Że też taki żyć raczy!) -
A zad tyli, co kwoka, kiedy znosi jajo.
Milcz gębo nieposłuszna, bo dziewki wyłają!
Ogon miał ci z rzemyka,
Podogonie zaś z łyka.
Siadł Bajdale na piersi, jak ten kruk na snopie -
Póty dusił i dusił, aż coś warkło w chłopie!
Warkło, trzasło, spotniało!
Coć się stało, Bajdało?
Dmucha w wąsy ze zgrozy, jękiem złemu przeczy -
Słuchajta, wszystkie wierzby, jak chłop przez sen beczy!
Sterał we śnie Bajdała
Pół duszy i pół ciała,
Lecz po prawdzie niedługo ze zmorą marudził -
Wyparskał ją nozdrzami, zmarszczył się i zbudził.
Rzekł Bajdała do szkapy:
Czemu zwieszasz swe chrapy?
Trzebać było kopytem Dusiołka przetrącić,
Zanim zdążył mój spokój w całym polu zmącić!
Rzekł Bajdała do wołu:
Czemuś skąpił mozołu?
Trzebać było rogami Dusiołka postronić,
Gdy chciał na mnie swej duszy paskudę wyłonić!
Rzekł Bajdała do Boga:
O, rety - olaboga!
Nie dość ci, żeś potworzył mnie, szkapę i wołka,
Jeszcześ musiał takiego zmajstrować Dusiołka?
Ostatnio zmieniony pn wrz 03, 2007 10:37 pm przez Sabaku no Gaara, łącznie zmieniany 1 raz.
- CiotkaDobraRada
- Entuzjasta
- Posty: 429
- Rejestracja: ndz paź 07, 2007 10:24 am
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
Ykhm sory, że się wtrącę, tak jest to dość powszechne zjawisko, powstające kiedy dochodzi do przebudzenia a mózg pozostaje jeszcze w fazie REM; jednak wszelkie omamy wzrokowe czy słuchowe nie należą do standardowego pakietu, zwłaszcza z wiedźmami w roli głównej.ten o to proces nazywamy paralizem sennym, objawia sie on wylacznie w nocy w fazie snu kiedy marzymy... jest to calkiem normalne, przezylo to ponad 60% ludzi...
Boshe, kazdy ma cos takiego jak "paraliż senny", jest to naturalna reakcja organizmu zebys naprzykład w czasie snu nie wyskoczył przez okno ;]. I nie pierdzielcie mi tu ze nikt z was nie mial, poniewaz kazdy ma to ciągle jak śpi.
Ostatnio zmieniony sob lis 22, 2008 2:24 pm przez Crusher, łącznie zmieniany 1 raz.
Każdy to ma jednak jedni inaczej postrzegają takie sytuacje a inni inaczej- co człowiek to inne reakcje;)kobieta pisze:czy ja wiem, czy taka normalna, przez tyle lat mojego życia, ani razy mi się to nie przydarzyło.Ashley pisze:Taki senny paraliż to normalna rzecz Ja to miałam juz tyle razy w życiu, że nie zliczę, ale przyznam, że nigdy nic na mnie nie siedziało
a może to się wam po prostu śni, albo wydaje?
[ Dodano: 2008-12-21, 16:09 ]
Skąd to znamy?:) Tematyka dark water, ring, the grudge etc;)POLAKO pisze:Z checia bym Ci podal, ale badali to amerykanscy naukowcy i ten artykol pojawil sie raz podajze w 2005 w Newsweek'u, w ineternecia znajdziesz tylko wzmianki... Najwiecej przypadkow takiego snu odnotowano w Azji, tam wlasnie pojawia sie postac dziecka...kobieta pisze:odaj link lub autora opracowania naukowego, chętnie przeczytam, bo coś mi się te statystyki wydają BARDZO naciągnięte..
Dzisiaj tam, jutro tutaj, po jutrze- hmm nie wiem;)