Chora zazdrosć

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
Królewna

Post autor: Królewna » pt lut 23, 2007 7:40 pm

chyba nie chodzi o to że jej nie lubi tylko ma ją za takie cud i chce mieć ją tylko dla siebie ;-)

barbie

Post autor: barbie » sob lut 24, 2007 4:59 pm

to ma pecha, bo widać jej taki stan rzeczy nie za bardzo odpowiada.

kasik15

Post autor: kasik15 » sob lut 24, 2007 8:03 pm

Mi się wydaje że twój facet boi się że znajdziesz sobie innego i że każde twoje wyjście może być do tego dobra okazja... on w siebie chyba nie wierzy.. musisz go troszkę dowartościować i pogadać z nim szczerze.. mam nadzieję że to pomoże ;-)

message_22

Post autor: message_22 » ndz mar 04, 2007 12:57 pm

Ja raczej czuję to co Twój chłopak. Też bywam często zazdrosna, chociaż nie robię z tego awantur.
To zachowanie jak sądzę wynika z odrobiny niepewności i nieznajomości swojej prawdziwej wartości. Określ pewne granice i ustal fakty typu: kim dla Ciebie jest, jak bardzo jest ważny, wyjaśnij, że takie zachowanie wcale nie wzbudza w Tobie zadowolenia i nie wzmaga w Tobie romantycznych uczuć do niego. Ale uważaj, bo jeśli będziesz dla niego zbyt twarda to może mu się zrobić przykro i wtedy będzie podejrzewał, że kogoś masz na boku i to dlatego masz jakieś uwagi co do jego zachowania.

asystentkamaga

Post autor: asystentkamaga » pt sie 17, 2007 9:06 pm

'nie ma miłości bez zazdrości....' xD
powiedz mu : 'tej, zioom, wylóózóój.'

jagód

Post autor: jagód » sob sie 18, 2007 8:59 am

pogadaj z nim,
powiedz, że taka zaborczość Cie męczy
że jak nie przystopuje to może się coś miedzy Wami skończyć
może Twój facet zrozumie, że przesadza

DoNotBlink

Post autor: DoNotBlink » sob sie 18, 2007 1:53 pm

jagodziczek pisze:Brak zaufania to nie jest dobra podstawa do budowania związku
To prawda. Daleko bez zaufania nie zajedziecie. Będziesz meczyć się ciągłymi podejrzeniami z jego strony i tłumaczeniem swojej niewinności i po co?
Ostatnio zmieniony sob sie 18, 2007 1:55 pm przez DoNotBlink, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Schmetterling
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 30
Rejestracja: wt lip 22, 2008 1:13 pm

Post autor: Schmetterling » śr lip 23, 2008 6:55 am

moj kolega chodzi zdziewczyna rok i sa o siebie tak cholernie zazdrosni ze nie pozwlaja aby on przyjela zapro na nk obcego kolegi i na odwrot.Przeciez to jest nie normalne jakby moj facet strzelal fochy o takie cos,to nie wiem czy potrafilabym w takim zwiazku normalnie zyc.

Albo on nie moze wyjsc z kolegami ! bo ta jest zazdrosna! to juz totalne przegiecie!

co to za zwiazek w ogole?to co bedzie po slubie,chyba sie w klatkach pozamykaja :/
Nie wyrzekaj sie niczego poddaj sie temu.

ODPOWIEDZ