kremacja czy robaczki?

Rozmowy o wszystkim i o niczym.
Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » pt sie 17, 2007 5:43 am

No to jak Cie nie interesuje, to czemu już dzisiaj nie zaczniesz oddawac? ;P
Taką nerkę na początek, a później się pomyśli ;P W końcu i tak wszystko w popiół się obróci ;]

jagód

Post autor: jagód » pt sie 17, 2007 12:02 pm

xTrollx pisze:No to jak Cie nie interesuje, to czemu już dzisiaj nie zaczniesz oddawac? ;P
bo kapryśna bardzo jestem
i jednym z kaprysów jest życie możliwie ze wszystkimi narządami ;)
a po śmierci - bierzcie co chcecie
i nie wiem dlaczego miałabym się przejmować tym co moja rodzina na ten temat sądzi

Awatar użytkownika
Lord_R
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: śr lut 27, 2008 4:48 pm
Lokalizacja: z koszmaru.

Re: kremacja czy robaczki?

Post autor: Lord_R » śr lut 27, 2008 8:39 pm

xTrollx pisze:Którą metodę na "pozbycie się" własnego ciała po śmierci wybieracie i dlaczego?
Hmm... chyba spalenie,bo wolę się obudzic w piecu niż kilkanaście metrów pod ziemią ;-). W dodatku chciałbym,żeby moje prochy rozrzucono nad Morzem Śródziemnym(taaki kaprys ^^).
Szczytem oryginalności jest pozostanie sobą.
Obrazek

Awatar użytkownika
Gusia
Bywalec
Bywalec
Posty: 101
Rejestracja: śr lut 06, 2008 2:20 pm
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Post autor: Gusia » czw lut 28, 2008 12:01 pm

Nawet jeżeli ktoś będzie chciał być spalony to jego prochy i tak muszą być pochowane na cmentarzu. Miejsce urny w stylu na kominku lub rozsypanie gdzieś tam podobno nie wchodzi w grę (mówię to oczywiście do chrześcijan, bo nie wiem jak ta sprawa ma się do innych religii ;-) ) A ja osobiście chciałabym oddać swoje organy żeby komuś innemu się przydały po mojej śmierci :mrgreen:

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » czw lut 28, 2008 2:20 pm

Więc organy mogą najpierw wyjąć, a potem resztę ciała skremować. Nic nie stoi na przeszkodzie. A co do rozsypywania prochów to kwestia religii nie ma nic do tego. A słowa "Umarłych grzebać" odnoszą się raczej do tego aby szanować ciało zmarłego. Jeśli ktoś uważa za wyraz szacunku rozsypanie prochów gdzieś tam to niech bliscy to zrobią. Ja w tym nie widzę nic nieodpowiedniego. To w końcu ciało, z którego korzystali całe swoje życie, więc czemu by nie mieli decydować co z nim po śmierci zrobić.
Ja osobiście chciałbym być pochowany, a jako nagrobek granitowa płyta wyniesiona ok. 30 nad ziemie z wyrytym imieniem, nazwiskiem i jakimś krótkim wyznaniem wiary.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

Awatar użytkownika
Luth.
Świeżak
Świeżak
Posty: 9
Rejestracja: czw lut 28, 2008 4:15 pm

Post autor: Luth. » ndz mar 02, 2008 9:16 pm

Ja zdecydowanie piecyk :mrgreen: ^^
Kocham Cię Kubuś! ;**

ODPOWIEDZ