MEN i uczennice w ciąży

xTrollx · Post autor: **xTrollx** » sob gru 30, 2006 2:57 pm

misanthropiac pisze: No tak, zapomniałem, że "pomoc w dalszym kształceniu" rozwiązuje problem aborcji

nie rozwiązuje i tego nie napisałem. Gratuluję wyobraźni -.-'

Sol · Post autor: **Sol** » sob gru 30, 2006 3:06 pm

I o co to całe halo? MEN robi sobie ankiety (przypuszczam, że anonimowe) to niech robi. I komu to szkodzi? Chcą mieć statystyki, niech mają. A jak się ktoś strasznie bulwersuje, że to jego prywatna sprawa to niech odda czystą kartkę. Nikt przeciez nikogo do poprawnego i zgodnego z prawdą wypełnienia ankiety nie zmusza i zmusić nie może.

Tak samo było jak w szkołach ponadgimnazjalnych CBOS przeprowadzał badania na temat głównie sfery seksualnej młodych Polaków. Wypełniałem ta ankietę i nie widziałem w niej nic zdrożnego. Ale oczywiście jakiś czas po tej sprawie w niektórych klerykalnych gazetach rozległ się lament, że uczniowie z ankiet mogli się dowiedzieć, że istnieje coś takiego jak seks analny. Normalnie ankieterzy deprawowali młodzież - tragedia!

MEN chce pomagać uczennicom w ciąży - niech to robi.

misanthropiac · Post autor: **misanthropiac** » sob gru 30, 2006 3:58 pm

xTrollx pisze:nie rozwiązuje i tego nie napisałem. Gratuluję wyobraźni -.-'

Nie zapobiega, ale podatnik nie znajdzie martwego płodu na śmietniku. Czary

MEN chce pomagać uczennicom w ciąży - niech to robi.

Sęk w tym, że zabrali stypendystom, o czym już wspomniałem.
Poza tym chyba lepiej byłoby ulepszyć program WdŻwR, w myśl zasady "lepiej zapobiegać niż... leczyć"

No bo nie oszukujmy się, najmłodsze mamusie stały się mamusiami na wskutek tzw. "wpadki", nie przemyślanego planowania rodziny

Sol · Post autor: **Sol** » sob gru 30, 2006 10:03 pm

misanthropiac pisze:No bo nie oszukujmy się, najmłodsze mamusie stały się mamusiami na wskutek tzw. "wpadki", nie przemyślanego planowania rodziny

Prawda, tyle, że taki program może nie wyeliminować problemu i pewnie tego nie zrobi. Sam znam człowieka, która ma dziecko po seksie w kondomie.

xTrollx · Post autor: **xTrollx** » sob gru 30, 2006 11:14 pm

Sol pisze:I o co to całe halo? MEN robi sobie ankiety (przypuszczam, że anonimowe) to niech robi.

Ankiety rozsyłane są do dyrekcji i dyrekcja wypełnia. Wpisuje jedynie liczbę uczennic w ciąży w danym roku szkolnym (+ info o zajęciach z przysposobienia do życia w rodzinie i takie tam bajery). O to całe halo ;]

Nie zapobiega, ale podatnik nie znajdzie martwego płodu na śmietniku. Czary

Występuje zasadnicza różnica między zapobieganiem a rozwiązywaniem. To nie są synonimy. To, że zapobiegasz włamaniom przez zainstalowanie alarmu nie znaczy, że rozwiążesz problem włamań. -.-'

mineralka · Post autor: **mineralka** » czw sty 03, 2008 10:29 am

pamietam to:)
i troche mnie oburz ze takie uczennice gdzie niegdzie maja az takie ulgi...
wiemvze trzeba m pomoc..
ale dlaczego ja musialam wkuwac po nocac na sprawdzian aby otrzymac 4 a ttaka dziewczyna zaszla w ciaze i dala zwykly referat sciagniety z netu?

kobieta · Post autor: **kobieta** » sob sty 05, 2008 4:04 pm

xTrollx pisze:No cóż, jaka szkoła takie zasady, dlatego jestem za wymianą kadr pedagogicznych.

a czy mógłbyś z łaski swojej wyjaśnić co ma do tego kadrą pedagogiczna? czy jest to pomysł nauczycieli, by takie statystyki zbierać, czy bobków z ministerstwa, którzy z nudów wymyślają takie durnoty?
mogę dodać jeszcze, że nauczyciele z tego pomysłu mieli wyjątkowy ubaw, ale dyrekcje w szkołach musiały wypełnić te ankiety, bo przecież nakaz przyszedł z góry.