Konie....

Jeżeli interesujesz się zwierzętami, lubisz o nich rozmawiać to jest odpowiednie miejsce dla Ciebie.
koki

Post autor: koki » sob paź 20, 2007 3:03 pm

Ja jak byłam na Słowacji to jechałam na koniu bez siodła :mrgreen:

Arya

Post autor: Arya » sob paź 20, 2007 6:12 pm

4 razy wsiadłam na konia. I choć nie lubię na nich jeździć, opiekowac jak najbardziej. Ale wole krowy.

Awatar użytkownika
izka101
Gaduła
Gaduła
Posty: 184
Rejestracja: sob paź 20, 2007 10:35 am
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: izka101 » ndz paź 21, 2007 9:21 am

koki też jezdziłam czsami bez siodła . Arya krowy??
Jesteś dla mnie całym światem,
Słońcem, wiatrem, wodą, latem,
A gdy patrzę sie na Ciebie,
Czuje sie jak w niebie.

Awatar użytkownika
CiotkaDobraRada
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 429
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 10:24 am
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: CiotkaDobraRada » czw paź 25, 2007 7:52 pm

kobieta, może dla Ciebie. . .
Wg mnie wcale nie o to chodzi. Ze świnią, czy krową nie mam nic wspólnego, a z psem - jak najbardziej? Jak mogłabym jeść to zwierzę, podczas gdy czuję wielki sentyment? Gdyby moim codziennym towarzyszem była krowa, z którą bym się bawiła, wychodziła na spacery, opiekowała się, kochała itp itd, to może sytuacja byłaby ta sama.
Jeśli masz listę dziesięciu najlepszych, to dziewięciu musisz skreślić, bo jestem ja i nie ma reszty.

Awatar użytkownika
Liquay
Początkujący
Początkujący
Posty: 42
Rejestracja: śr gru 12, 2007 12:26 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Liquay » ndz gru 16, 2007 7:51 pm

Ła, temat dla mnie ;D
Ja mam 6 koni xD
5 ogierów i kobyłę...
Jeżdżę 12 lat, kierunek -> skoki. kadra narodowa (muuusiałam się pochwalić xD). Jak ktoś chce, to może mojego dzikiego, czteroletniego ogiera sobie ujeżdżać metodami naturalnymi, bo ja już nie mam do niego siły. 8-)

Awatar użytkownika
Dziewoocha
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 370
Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O

Post autor: Dziewoocha » wt gru 18, 2007 1:29 pm

Liquay pisze: 5 ogierów i kobyłę...
nie lepiej klacz.... kobyła to takie... wiejskie :-/
Obrazek

Awatar użytkownika
Anulka93
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: śr gru 12, 2007 10:57 am
Lokalizacja: Wierzbica
Kontakt:

Post autor: Anulka93 » wt gru 18, 2007 7:07 pm

A ja kiedys mialam 2 koniki... zajebiaszcze zwierzatka ;-) ;-) ;-)
Anka

Awatar użytkownika
CiotkaDobraRada
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 429
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 10:24 am
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: CiotkaDobraRada » śr gru 19, 2007 1:19 pm

Dziewoocha, wiesz czym się różni klacz od kobyły? Chyba nie bardzo, to się nie wymądrzaj :-|
Jeśli masz listę dziesięciu najlepszych, to dziewięciu musisz skreślić, bo jestem ja i nie ma reszty.

Awatar użytkownika
Liquay
Początkujący
Początkujący
Posty: 42
Rejestracja: śr gru 12, 2007 12:26 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Liquay » śr gru 19, 2007 6:04 pm

No właśnie.
Kobyła i klacz to to samo, a jakoś moja kobyła jeszcze się na mnie nie obraziła. A to, że wiejskie, to już nie mój problem. Niektórzy mówią klacz, ja (i nie tylko) mówię kobyła, i mam to gdzieś. żadnej różnicy. Poza tym, to Mylady do wiejskiej kobyły tak daleko, jak ode mnie do Warszawy.

Awatar użytkownika
Dziewoocha
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 370
Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O

Post autor: Dziewoocha » śr gru 19, 2007 7:50 pm

CiotkaDobraRada pisze:Dziewoocha, wiesz czym się różni klacz od kobyły? Chyba nie bardzo, to się nie wymądrzaj :-|
Nie wymądrzam się, mówię że klacz lepiej brzmi... bo kobyła to taki koń co stoi w oborze... :-/ tak mi się to kojarzy
Obrazek

ODPOWIEDZ