Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

dla mnie sztuka...nagosc jest swietnym temate do malowania fotografowania etc...

Sol, a oglądałeś kiedyś prace Luis`sa Royo. To już nawet moim liberalnym zdaniem trąci momentami porno.

Przykład zaczerpnięty z tapetek z Neverwinter Nights.

generalnie, nie odwołując się do niczyjej wypowiedzi - często, a nawet bardzo często, w filmach pojawia się nagość, która nie jest ani elementem sztuki, ani też potrzebna w danym momencie by przekazać sens czy też emocje (czyli to co w obrazie filmowym się liczy) lecz po to jest ta nagość, głównie kobieca, tam umieszczona, by zaapelować do i przyciągnąć większą publikę ( w domyśle męską).
wszystko dla reklamy i kasy

z resztą podobną logikę obserwujemy w reklamach choćby balsamów do ciała, nagość potrzebna do tego, by przyciągnąć uwagę ćwierćinteligentów, którzy inteligentnej reklamy nie zrozumieją lecz tylko taką, w której pojawia się goły tyłek lub cycki. żałosne. a że część (wcale nie mała) naszych rodaków to właśnie takie typy, które tylko takie aspekty życia widzą to i pod nich są reklamy.

Ke? Że niby w dobie internetu, milionów stron prono i miliardów filmów porno które mozna w przeciagu paru minut mniec na dysku i to zaczynajac od porno z azjatami do porno z koniami, ja bede gnac do kina bo tam jakas dajmy na to Ciechopek pokaże kawałek cycka czy tyłka? Ani ona ładna ani pociagajaca dla mnie ale jeżeli gra scene w której uprawia sex to nie robi tego w majtkach i staniku. Owszem sa też filmu fabularne ze scenami porno tutaj idzie chyba film "Dziwka" i "Idioci", ale tam też sceny porno maja coś do filmu wnieść, nie sa kręcone w celach reklamowych bo i nie sa to filmy dla mas. Chociaż ostatnio puscili Idiotów w TVP1 i sceny porno zostały wcietne Vv masakra, masakra.

Co do reklam to tez cie nie rozumiem. W wiekszosci tam gdzie pokazuja cycki czy tyłek to sa reklamy kierowane do kobiet które raczej nie ślinia sie na ten widok przed tv. Są tez takie i dla facetów ale sama przytoczyłas przykład balsamu, typowo damskiego kosmetyku. Tak samo jest z jakimis kremami antycelluitowymi czy z kolegenem.

Machidiel pisze:Co do reklam to tez cie nie rozumiem. W wiekszosci tam gdzie pokazuja cycki czy tyłek to sa reklamy kierowane do kobiet które raczej nie ślinia sie na ten widok przed tv. Są tez takie i dla facetów ale sama przytoczyłas przykład balsamu, typowo damskiego kosmetyku. Tak samo jest z jakimis kremami antycelluitowymi czy z kolegenem.

Wiesz kto najchętniej ogląda Fashion TV - program o modzie? Faceci. Paradoks, bo kanał skierowany jest do kobiet. Faceci gapią się na modelki na wybiegach, ale i na przeprowadzane sesje zdzięciowe np. na plaży, itd.

Machidiel pisze:Ke? Że niby w dobie internetu, milionów stron prono i miliardów filmów porno które mozna w przeciagu paru minut mniec na dysku i to zaczynajac od porno z azjatami do porno z koniami, ja bede gnac do kina bo tam jakas dajmy na to Ciechopek pokaże kawałek cycka czy tyłka?

100 cycków gwiazdek porno jest mniej warte niż piersi Salmy Hayek w "Desperado". To tyczy się wszystkich kobiecych gwiazd Hollywood. Zresztą pornosy i rozbierane sceny w filmie nie pełnią tych samych funkcji. Pornos ma faceta podniecić za wszelką cenę. Scena rozbierana ma być przejmna dla oka, czasami ma szokować, lub wzbudzać jakieś emocje.

Ja nie jestem za zbytnim rozbieraniem się w filmach, bo uważam, że to często zbyteczne. Jeżeli najdzie mnie ochota to faktycznie zacznę zgłębiać lekturę stron XXX, a nie oglądać subtelne sceny w filmie kinowym.

Sol pisze:Wiesz kto najchętniej ogląda Fashion TV - program o modzie? Faceci. Paradoks, bo kanał skierowany jest do kobiet. Faceci gapią się na modelki na wybiegach, ale i na przeprowadzane sesje zdzięciowe np. na plaży, itd

Hmmm moze i tak Fashion TV pierwotnie skierowane bylo do kobiet ale z tego co wiem to na antenie tego programu nie prowadzi sie jakiejs sprzedazy wysyłkowej w stylu tele mango. Wiec liczy sie ogladalnosc dla stacji a ogladalnosc zapewniaja faceci i wszystko gra. Pozatym to facet bardziej kupuje ciuchy swojej kobiecie, niz jakies kremy przeciwzmarszczkowe czy antycelluitowe a jezeli juz dostał to za zadanie to nie wybierze kremu X bo tam fajne poslady na reklamie widział.

Sol pisze:100 cycków gwiazdek porno jest mniej warte niż piersi Salmy Hayek w "Desperado". To tyczy się wszystkich kobiecych gwiazd Hollywood. Zresztą pornosy i rozbierane sceny w filmie nie pełnią tych samych funkcji. Pornos ma faceta podniecić za wszelką cenę. Scena rozbierana ma być przejmna dla oka, czasami ma szokować, lub wzbudzać jakieś emocje.

Ja nie jestem za zbytnim rozbieraniem się w filmach, bo uważam, że to często zbyteczne. Jeżeli najdzie mnie ochota to faktycznie zacznę zgłębiać lekturę stron XXX, a nie oglądać subtelne sceny w filmie kinowym.

No i tak chociaz scena rozbierana nie moze byc wizytówka filmu fabularnego jak np. w "Moster Ball" nie widziałem filmu bo wszyscy odradzali jedynie co ponoc warto tam było zobaczyc to scene łóżkową z Halle Berry. I to juz jest przegiecie chociaz nie jest przegieciem dla mnie scena porno w "Idiotach" nie została tam wstawiona w celach reklamowaych.

Machidiel pisze:Hmmm moze i tak Fashion TV pierwotnie skierowane bylo do kobiet ale z tego co wiem to na antenie tego programu nie prowadzi sie jakiejs sprzedazy wysyłkowej w stylu tele mango. Wiec liczy sie ogladalnosc dla stacji a ogladalnosc zapewniaja faceci i wszystko gra. Pozatym to facet bardziej kupuje ciuchy swojej kobiecie, niz jakies kremy przeciwzmarszczkowe czy antycelluitowe a jezeli juz dostał to za zadanie to nie wybierze kremu X bo tam fajne poslady na reklamie widział.

Tak, ale mnie chodzi o co innego. Stacja tworzona jest nie po to byś mógł pogapić się na modelki, ale po to, aby można było pooglądać ciuchy. Przeznaczenie stacji jest inne niż to dlaczego oglądają ją faceci. Oczywiście dla Fashion TV każda oglądalność jest ważna, mimo wszystko nie zawsze jest tak, że robisz coś dla kobiet, to nie skorzystają na tym mężczyźni.

W przypadku golizny przy kremach, czy specyfikach dla kobiet chodzi też o to aby marka zapadła w pamięć. Jeżeli myślisz o Vichy to przypomina Ci się reklama z kobietą, która zdejmuje z siebie swoją własną skórę i pozostaje gładki, nienagannie chudy goły tyłek. Być może nagość i pewna doza seksualności bardziej zapada w pamięć, co przy reklamie jest bardzo ważne.

Trzebaby się zapytać jakiegoś speca od reklam.