Cierpię teraz (przynajmniej przez następne dwa dni się nic nie zmieni) na nadmiar czasu... myślałam,że tu (znaczy na forum) coś sobie człek popisze... rozerwie się... a tymczasem... nic... marne 10 postów nieprzeczytanych....
i otóż... akcja jest taka,że niestety nie mając kompletnie nic do roboty piszemy na zmiane z Illeą posty (Gry forumowiczów) co zapewne zauważyliście, a może nawet was to zaczęło drażnić lub denerwować...
poradźcie mi coś skutecznego na nudę (prócz książek, TV, kompa i robótek ręcznych) to obiecuję,że dam wam spokój i nie będę zadręczać postami bez sensu
Nudy
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nudy
Dobra płyta muzycznakirke pisze:poradźcie mi coś skutecznego na nudę (prócz książek, TV, kompa i robótek ręcznych)
No i książki (co "prócz książek"? Nie ma ). Rzecz w tym, żeby czytać coś ciekawego. Odrzuć setne romansidło (gdzie każda fabuła jest taka sama) i tysięczny kryminał (i jego "zaskakujące" rozwoje zdarzeń) i zmierz się z myślami niedoścignionego kulturoznawcy Jana Stachniuka (polecam też dzieła jego współpracownika - Antoniego Wacyka)
Z mniej sztampowych rzeczy: chwyć instrument i badaj niestandardowe progresje harmoniczne oraz mutuj klasyczne interwały budując własny, unikalny styl (drobna rada: nie używaj instrumentów smyczkowych, bardziej przydatne są strunowce i klawiszowce). Odrzucenie tonalności to świetna zabawa i (co ciekawe) nigdy się niekończąca.
Już to radziłem komuś na forum w temacie o wakacyjnej nudzie: Bierzesz pusta szklankę, idziesz do sklepu i kupujesz 1 litr Coca-Coli. Nalewasz do szkolanki i liczysz pęcherzyki powietrza, które ulatują do góry
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl