pytanie do płci żenskiej

Wszystko, co jest związane ze sprawami męsko-damskimi.
May

Post autor: May » śr lip 19, 2006 6:24 pm

Ulvhedin pisze:nie chce mi sie tych bzdur wszystkich komentowac, wiec tylko to...
May pisze:
Żyjemy w XXI wieku i póki co, jesteśmy wolni.
wziawszy to pod uwage, to (wybacz wyrazenie kolokwialne ;O) moge ci sie patrzec w cycki ile zechce i nie masz prawa mi nic powiedziec. ubierajac sie tak, iz mam latwy wglad w zawartosc twojego dekoltu sama siebie tak urzadzasz. to tak, jakbys wyciagnela dlon i zdziwila sie, ze podaje ci reke. :roll: :lol:
To wysil się chociaż troszeczkę i zastanów, na czym kończy się nasza wolność. Bo zdaje się, że chyba na wolności drugiej osoby. A reszta została powiedziana wcześniej. Nie da się niektórym przegadać, a szkoda. W całej tej konwersacji zauważyłam jeden mały problem który może pociągnąć za sobą o inne większe. Zamiast przemyśleć to,co mówię, wolicie prosić o wyjaśnienie. A sądzę, że wyciąganie wniosków nie boli. Tym bardziej, że nie każdy lubi tłumaczyć jedno i to samo do znudzenia.
Sol pisze:(...) zatem argument "piszesz do kobiety", przepraszam, ale do mnie nie trafia.


No proszę, to właśnie jest szacunek. Tym razem do poglądów innych. Brawo! Wyobraź sobie, że nie każdy jest za równouprawnieniem tak, jak Ty. A poza tym czy to oznacza, że jesteś zwolniony z szanowania innych i z zasad kultury? No to ja dziękuję za taką konwersację.
Ostatnio zmieniony śr lip 19, 2006 6:25 pm przez May, łącznie zmieniany 1 raz.

Pasażer

Post autor: Pasażer » śr lip 19, 2006 8:55 pm

niektore kobiety sa za rownouprawnieniem wtedy, kiedy jest im to wygodne...

nasza wolnosc jest ograniczona prawem i normami spolecznymi. jezeli chcesz ja opisywac jako nieskrepowana, to ja tez tak zakladam i tym sie kieruje. a rozmawiam z toba kulturalnie (oprocz jednego podstepnego "cycka").

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » śr lip 19, 2006 9:16 pm

May pisze:No proszę, to właśnie jest szacunek. Tym razem do poglądów innych. Brawo! Wyobraź sobie, że nie każdy jest za równouprawnieniem tak, jak Ty. A poza tym czy to oznacza, że jesteś zwolniony z szanowania innych i z zasad kultury? No to ja dziękuję za taką konwersację.
Czy uważasz, że należy Ci się większy szacunek, tylko dlatego, że jesteś kobietą? Czy rozmawiając z Tobą mam się wypowiadać delikatniej, niż rozmawiając z mężczyzną? Jeżeli tak, to dlaczego?

Każdemu nalezy się szacunek jako człowiekowi. Twierdzenie, że nie można bluzgać bo rozmawiam z kobietą jest śmieszne. Nie można bluzgać, bo takie są zasady rozmawiania, to już zupełnie inne wyjaśnienie.

Piszesz, że nie każdy jest za równouprawnieniem. Rozumiem, że Ty nie jesteś i tym samym chcesz, żebym dopasował się do Ciebie. Pytanie zasadnicze. Dlaczego ja do Ciebie, a nie Ty do mnie?
May pisze:Nie da się niektórym przegadać, a szkoda. W całej tej konwersacji zauważyłam jeden mały problem który może pociągnąć za sobą o inne większe. Zamiast przemyśleć to,co mówię, wolicie prosić o wyjaśnienie. A sądzę, że wyciąganie wniosków nie boli. Tym bardziej, że nie każdy lubi tłumaczyć jedno i to samo do znudzenia.
Wszystko to można zastosować zarówno do mnie, jak i do Ciebie. Ja też staram Ci się tłumaczyć jedno i to samo.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » śr lip 26, 2006 1:05 pm

Podzielam zdanie Sol`a. I jeszcze dodam od siebie, że sam też rzaucam okiem na jakąś ładną dziewczynę na ulicy. Nie ma w tym nic złego, chyba ze facetowi na taki widok robi się ciasno w spodniach. Można przecież podziwiać kobiece ciało i chwalić stwórcę, że stworzył coś tak pięknego.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

Julia

Post autor: Julia » ndz lip 30, 2006 12:28 pm

kirke pisze:
Paul pisze:
kirke pisze: bo mamy co do nich włożyć
No dobra, ale to jest zbędny element odzieży.
twoje spodnie też :mrgreen:
oj raczej trudno mi jest sobie wyobrazić jak co rano chodze pobiegać i nie zakładam stanika.. troche to raczej niewygodne by było i bolesne :mrgreen:

jak dla mnie to kobiety świadomie zakładają bluzki z dużymi dekoltami, czy krótkie spódnice czy spodenki.. gdyby nie chciały zwracać na siebie uwagi mężczyzn, to ubierałyby latem t-shirt i lniane spodnie, które także są przewiewne :) wiem po sobie.. czasem mam po prostu ochote zwrócić na siebie uwage.. no i co zrobić :P siła wyzsza.. czasem to też pomaga w osiągnięciu celu.. niach niach naich.. :mrgreen:

Ginger

Post autor: Ginger » pn sie 07, 2006 7:16 am

kirke pisze:
Ginger pisze:Mnie się kiedyś zdarzyło, nawet dwa razy, że k o b i e t y patrzały mi w dekolt..
mnie też,ale to przez to,że mam duży biust :mrgreen:
Ja mam 70B, a mimo to się gapiły :D.

ODPOWIEDZ