A teraz to rozwin przynajmiej skad wiesz ze wszyscy?misanthropiac pisze:Wszyscy.
Sataniści vs inne religie
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
Machidiel, najpierw czytaj później myśl; każdy PRAWDZIWY KATOLIK chodzi do kościoła, jeśli mu na to zdrowie pozwala, odpowiednio do tego co napisał misanthropiac w sprawie PRAWDZIWYCH ateistów.
PRAWDZIWY oznacza tutaj ograniczenie rozpatrywanych przypadków. Ogólnie KATOLIK oznacza osobę wierzącą, ale jak wiemy nie każdy chodzi do kościoła. KATOLIK w pełni tego słowa znaczeniu (CZYAJ PRAWDZIWY) uczęszcza do kościoła, ponieważ spotkania z Chrystusem w Świątyni są dla niego nierozłącznym elementem wiary. Podobnie występują różni ateiści, ale PRAWDZIWY tzn. ten który nierozerwalnie złączony jest ze swoją ateistyczną filozofią (bo religią tego nazwać nie można), ów połączenia nie zerwie sobie ot tak.
DLATEGO tego co napisał misanthropiac nie można porównać do stwierdzenia, że wszyscy katolicy chodzą do kościoła.
Tak samo jak do stwierdzenia, że każdy satanista składa ofiary szatanowi, o północy wybija białe jagnięta i czarne koty, a podczas zgromadzeń współżyje z każdą obecną nie spuszczającą zeń oczu samicą.
PRAWDZIWY oznacza tutaj ograniczenie rozpatrywanych przypadków. Ogólnie KATOLIK oznacza osobę wierzącą, ale jak wiemy nie każdy chodzi do kościoła. KATOLIK w pełni tego słowa znaczeniu (CZYAJ PRAWDZIWY) uczęszcza do kościoła, ponieważ spotkania z Chrystusem w Świątyni są dla niego nierozłącznym elementem wiary. Podobnie występują różni ateiści, ale PRAWDZIWY tzn. ten który nierozerwalnie złączony jest ze swoją ateistyczną filozofią (bo religią tego nazwać nie można), ów połączenia nie zerwie sobie ot tak.
DLATEGO tego co napisał misanthropiac nie można porównać do stwierdzenia, że wszyscy katolicy chodzą do kościoła.
Tak samo jak do stwierdzenia, że każdy satanista składa ofiary szatanowi, o północy wybija białe jagnięta i czarne koty, a podczas zgromadzeń współżyje z każdą obecną nie spuszczającą zeń oczu samicą.
OK. Za życia kiedy wszystko sie układa każdy ateista może sie nazwac prawdziwym o ile naprawde nie wierzy w żadna religie. I kiedy taki prawdziwy ateista nierozerwalnie złaczony ze swoja ateistyczna filozofią, dowiaduje sie, że za pare tygodni czeka go smierc i zaczyna z dnia na dzień wątpic, wkońcu decyduje się na namaszczenie i umiera. Teraz jak go nazwiesz? Przez całe zycie bedący ateistą, prawdziwym ateistą w twoim znaczeniu a w ostatnich dniach przyjmujący obrządki katolickie i zaczynajacy wierzyc w Boga. Prawdziwym ateistą go chyba juz nie nazwiesz, no i badz co bardz nie jest też prawdziwym katolikiem przecież do koscioła nie uczełaszał i nie wierzył przez całe zycie.xTrollx pisze:PRAWDZIWY tzn. ten który nierozerwalnie złączony jest ze swoją ateistyczną filozofią (bo religią tego nazwać nie można), ów połączenia nie zerwie sobie ot tak.
2.
No to teraz jakim ja jestem katolikiem skoro wierze w Boga a nie chodze do kościoła? Nie rozumiem jestem wtedy takim zwykłym katolikiem ale napewno nie prawdziwym może udawanym. Nie wiara czowieka sprawia jakim jest katolikiem tylko to czy uczęszcza do koscioła?- paranoja. Pozatym dlaczego spotkania z Bogiem maja sie odbywac w światyni a nie moge sie z nim spotykac u mnie w domu. Sorry ale w kościoł jako organizacje przestałem juz wierzy bardzo downo temu.xTrollx pisze:Ogólnie KATOLIK oznacza osobę wierzącą, ale jak wiemy nie każdy chodzi do kościoła. KATOLIK w pełni tego słowa znaczeniu (CZYAJ PRAWDZIWY) uczęszcza do kościoła, ponieważ spotkania z Chrystusem w Świątyni są dla niego nierozłącznym elementem wiary.
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
Tak, nie nazwę go prawdziwym ateistą, ani prawdziwym katolikiem. Brawo, to pisałem mając na myśli powoływanie się na umiejętność logicznego myślenia. Tymczasem nie obyło się bez wycieczek osobistych i zakwestionowania mojej inteligencji. Gratuluję poziomu i kultury, niepraktykujący katoliku...Machidiel pisze:OK. Za życia kiedy wszystko sie układa każdy ateista może sie nazwac prawdziwym o ile naprawde nie wierzy w żadna religie. I kiedy taki prawdziwy ateista nierozerwalnie złaczony ze swoja ateistyczna filozofią, dowiaduje sie, że za pare tygodni czeka go smierc i zaczyna z dnia na dzień wątpic, wkońcu decyduje się na namaszczenie i umiera. Teraz jak go nazwiesz? Przez całe zycie bedący ateistą, prawdziwym ateistą w twoim znaczeniu a w ostatnich dniach przyjmujący obrządki katolickie i zaczynajacy wierzyc w Boga. Prawdziwym ateistą go chyba juz nie nazwiesz, no i badz co bardz nie jest też prawdziwym katolikiem przecież do koscioła nie uczełaszał i nie wierzył przez całe zycie.
Może się zdecydować na namaszczenie, ale skoro nie jest katolikiem to grzyb mu z tego przyjdzie, bez chrztu nie może od tak przejść na religię katolicką. W moim znaczeniu to ten, który do końca trwa w swoich przekonaniach, więc twoja argumentacja jest nie na miejscu. Bardziej obrazowo - motyw Hioba, pomimo licznych tragedii nadal ufa swojej wierze - PRAWDZIWY wierny. Analogicznie ateista. Nie będę tego 3 raz powtarzał.Machidiel pisze:Za życia kiedy wszystko sie układa każdy ateista może sie nazwac prawdziwym o ile naprawde nie wierzy w żadna religie. I kiedy taki prawdziwy ateista nierozerwalnie złaczony ze swoja ateistyczna filozofią, dowiaduje sie, że za pare tygodni czeka go smierc i zaczyna z dnia na dzień wątpic, wkońcu decyduje się na namaszczenie i umiera.
Ad.2.
Nie interesują mnie twoje poczynania religijne, tymbardziej, że z religii wybierasz to co tobie odpowiada. A przecież właśnie eucharystia przyjmowana w kościele (bo nie powiesz mi, że ksiądz do ciebie co tydzien przychodzi) jest jednym z ważniejszych elementów katolicyzmu. Nie przebywając w kościele także nie bierzesz udziału w spowiedzi, elemencie oczyszczenia własnej duszy i umocnieniu w dobrym postępowaniu, schodzisz na złą drogę, co widać chociażby w twoim stosunku do innych użytkowników. Czy uważasz, że jesteś prawdziwym katolikiem? A może bliżej ci do OMAWIANEGO W TYM TEMACIE SATANIZMU?
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań