Motor
Motor
Siemka, mam 14 lat i zdałem na kartę motorowerową. Rodzice nie chcą mi kupić mooru, iż mam słabe wyniki w szkole, niestety nie idzie mi za dobże ale oni tego nie mogą zrozumieć ;(. I mam warunek że średnia z 8 przedmiotów ma wynosić 4 i mi wtedy kupią, ale narazie słabo mi idzie i mam marne szanse, w poprzedniej klasie tak samo miałem i nie uzyskałem tej średniej mimo starań. Może wiecie jak ich namówić na kupno?
Po pierwsze poczytaj troszkę o ortografii !
pozdr. Bee
Ja rozumiem że to internet i składnie zdań nie muszą być idealne, ale racz chociaż te słowa które masz podkreślone czerwonymi kropeczkami poprawić...to tak na marginesie ale wracając do twojego pytania, może po prostu spróbuj z nimi troszkę po negocjować np. przedmioty z których masz największy problem podniesiesz chociaż o stopień, a w między czasie zbieraj kasę na motor i po prostu poproś o dołożenie do motoru a nie o to żeby ci go kupili... wydaje mi się że odczytają to jako dość dorosłe posunięcie i zgodzą sięNerus pisze:dobże
pozdr. Bee
- pysk w pysk
- Zajawkowicz
- Posty: 622
- Rejestracja: sob cze 27, 2009 7:35 pm
jak można poczytać o ortografii ? panie nauczycielu ?Bee pisze:Po pierwsze poczytaj troszkę o ortografii !
kup sobie komarka i posuwaj na nim .... tacy jak ty nie powinni mieć żadnego innego motoru gdyż są nieodpowiedzialni :>Nerus pisze:Siemka, mam 14 lat i zdałem na kartę motorowerową
po co ty to cały czas piszesz ? upośledzony jesteś ?Bee pisze:pozdr. Bee
"Dla mnie ludzie obrali dziwną drogę lans, kasa, władza nowym Bogiem klęską kończy się to często bowiem jakos z nich niewielu pamięta, że miłość, przyjaźń to rzecz bezcenna, święta...
- pysk w pysk
- Zajawkowicz
- Posty: 622
- Rejestracja: sob cze 27, 2009 7:35 pm
no pewnie ... znam wszystkich twoich kochanków ... a jest ich dużo ... ale to na szczęście ojciec twójjuna pisze:znasz go?
Ostatnio zmieniony śr wrz 23, 2009 8:44 pm przez pysk w pysk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Dla mnie ludzie obrali dziwną drogę lans, kasa, władza nowym Bogiem klęską kończy się to często bowiem jakos z nich niewielu pamięta, że miłość, przyjaźń to rzecz bezcenna, święta...
A może jakiś szantaż?? żartuje oczywiście!! weź się w garść i postaraj , zrób wszystko by osiągnąć cel;) gdzieś widziałam fajny program , na planete czy discovery jak to właśnie warto walczyć o swoje marzenia itd... różnymi sposobami i metodami!
Nic, co robisz, nie jest stratą czasu, jeśli umiesz mądrze korzystać z własnych doświadczeń.