Skomplikowana sprawa...

Dyskusja na temat miłości i przyjaźni, znajomości - o pierwszej miłości, prawdziwej przyjaźni, nowych znajomościach, o swoich doświadczeniach...
Awatar użytkownika
Smutny
Świeżak
Świeżak
Posty: 10
Rejestracja: pn paź 05, 2009 7:10 pm

Skomplikowana sprawa...

Post autor: Smutny » pn paź 05, 2009 7:47 pm

Witam wszystkich. 3 lata temu, na początku gimnazjum poznałem super dziewczynę, ładna, inteligentna, zabawna. W pewnym momencie kumpel powiedział, że ona będzie chodzić z nami do klasy (ja oczywiście zaskoczenie 100% :mrgreen: ).
Jestem teraz w 3 gimnazjum. Niestety, teraz zaczęły się schody...
Od jakiegoś czasu wybieram się z nią na wspólne spacery po zachodzie słońca.
Pewnego wieczoru (hmm... to było pół roku temu :-( ) znów się wybraliśmy na spacer, odprowadziłem ją pod jej dom, w pewnym momencie weszliśmy do środka i zaczęliśmy się "całować". No cóż, pocałunek to w sumie nie był, bardziej taki cmok w usta ^^.
Po tym zajściu spacery stały się rzadsze, rzadziej ze sobą spędzaliśmy czas.
Od jakiegoś czasu (2 tygodni bodajże) znów się z nią spotykam, czuję się, jakbym nie potrafił spędzić dnia bez niej. Mimo, że z nią nie jestem, nazywam ją moim skarbem...

I tu się zaczyna problem. Nie wiem co zrobić, zależy mi na niej, kocham ją, ale mam do tego mieszane uczucia. Jednocześnie chciałbym z nią być, a jednocześnie nie, bo wiem, że przy mnie nie spełni swoich marzeń. Rozmawiałem z nią, jednocześnie dowiedziałem się, że choruje na fenyloketonurię... Nie mam pojęcia co robić... Może coś doradzicie? :cry: :-(

Naprawdę, proszę o pomoc, nie chcę głupich komentarzy w stylu "idź się pociąć, zabij się".
Teraz jestem zdolny do wszystkiego więc... pomocy :cry:

PS: Mieszkam niedaleko Poznania, w Wągrowcu, może znacie tam jakieś fajne knajpki, gdzie mógłbym się z nią wybrać?
Ostatnio zmieniony pn paź 05, 2009 8:32 pm przez Smutny, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
pysk w pysk
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 622
Rejestracja: sob cze 27, 2009 7:35 pm

Post autor: pysk w pysk » pn paź 05, 2009 9:55 pm

Smutny pisze:Po tym zajściu spacery stały się rzadsze, rzadziej ze sobą spędzaliśmy czas.
może śmierdziało Ci z ust .. może powinieneś obiecać jej że zawsze będziesz miał miętówkę ..
Smutny pisze:Jednocześnie chciałbym z nią być, a jednocześnie nie, bo wiem, że przy mnie nie spełni swoich marzeń
jakie to są marzenia ? by być wolną cichodajką ?
Smutny pisze:Rozmawiałem z nią, jednocześnie dowiedziałem się, że choruje na fenyloketonurię...
czyli ogolnie ma napady padaczkowe ta ?
Smutny pisze:Teraz jestem zdolny do wszystkiego więc... pomocy
jak ci człowieku możemy pomóc ? skoro sam nie umiesz jej dać tego co ona chce to myślisz że ktos opracuje tu złoty środek na twój problem ?

Zabierz ją na kręgle porzuca trochę odreaguje albo pomóż jej spełnić jakieś marzenie skoro wiesz jakie to jest :>
"Dla mnie ludzie obrali dziwną drogę lans, kasa, władza nowym Bogiem klęską kończy się to często bowiem jakos z nich niewielu pamięta, że miłość, przyjaźń to rzecz bezcenna, święta...

Awatar użytkownika
Paranoja
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1008
Rejestracja: pt lip 10, 2009 2:43 pm

Post autor: Paranoja » wt paź 06, 2009 1:10 pm

Smutny pisze:Jednocześnie chciałbym z nią być, a jednocześnie nie, bo wiem, że przy mnie nie spełni swoich marzeń.
zostańcie przyjaciółmi, może się uda ; )
"Tymczasem, wiesz, martwię się co z moim sercem,
Z tą dziurą co zostaje, gdy wyrwę fragment z tekstem..."

Awatar użytkownika
Smutny
Świeżak
Świeżak
Posty: 10
Rejestracja: pn paź 05, 2009 7:10 pm

Post autor: Smutny » wt paź 06, 2009 2:01 pm

Eh... dobra, dzięki, widać, że na tym forum nie można ufać wielu użytkownikom, dziękuje za odpowiedź TYLKO Paranoi

Proszę o zamknięcie tego tematu.

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » wt paź 06, 2009 10:53 pm

Sprawy typu: "bądźmy przyjaciółmi" to lepiej włóż między bajki. Rzadko kiedy między facetem, a dziewczyną po takich sytuacjach się to udaje. I skąd wiesz, że przy Tobie nie spełni swoich marzeń? No chyba, że jesteś psychoterapeutą na miarę Hannibala Lectera.
Smutny pisze:Rozmawiałem z nią, jednocześnie dowiedziałem się, że choruje na fenyloketonurię... Nie mam pojęcia co robić...
To bądź przy niej i ją wspieraj.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

Awatar użytkownika
pysk w pysk
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 622
Rejestracja: sob cze 27, 2009 7:35 pm

Post autor: pysk w pysk » śr paź 07, 2009 6:02 am

Smutny pisze:Eh... dobra, dzięki, widać, że na tym forum nie można ufać wielu użytkownikom, dziękuje za odpowiedź TYLKO Paranoi
Patrz jak ty szybko się zniechęcasz ... to jak chcesz wspierać swoją chorą dziewczynę .. skoro tak łatwo cie zniechęcić ?
"Dla mnie ludzie obrali dziwną drogę lans, kasa, władza nowym Bogiem klęską kończy się to często bowiem jakos z nich niewielu pamięta, że miłość, przyjaźń to rzecz bezcenna, święta...

Awatar użytkownika
juna
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 296
Rejestracja: pn wrz 21, 2009 5:44 pm

Post autor: juna » śr paź 07, 2009 2:52 pm

To ze unikala rzadziej sie spotykaliscie po pocalunku moglo byc spowodowane tym ze ona sama ze soba walyczyla bo np. chciala by z toba byc,ale nie chce Cie obarczac problemami zwiazanymi z jej choroba. Pokaz jej ze to dla Ciebie zadna przeszkoda (o ile tak jest).

Awatar użytkownika
Smutny
Świeżak
Świeżak
Posty: 10
Rejestracja: pn paź 05, 2009 7:10 pm

Post autor: Smutny » śr paź 07, 2009 5:06 pm

Pysk w pysk...
To nie ona mnie zniechęca tylko twoje "wyjątkowo inteligentne" komentarze.

Juna...
Postaram się to zrobić, zobaczymy, co z tego wyniknie... ;-)

Awatar użytkownika
pysk w pysk
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 622
Rejestracja: sob cze 27, 2009 7:35 pm

Post autor: pysk w pysk » śr paź 07, 2009 5:21 pm

Smutny pisze:Pysk w pysk...
To nie ona mnie zniechęca tylko twoje "wyjątkowo inteligentne" komentarze.
no no patrz chcesz człowiekowi pomóc nie spodoba mu się to od razu jakieś zaczepki próba wyzwiska ... podaj komuś w tym świecie ręke to cie kopnie :>
"Dla mnie ludzie obrali dziwną drogę lans, kasa, władza nowym Bogiem klęską kończy się to często bowiem jakos z nich niewielu pamięta, że miłość, przyjaźń to rzecz bezcenna, święta...

Awatar użytkownika
agusiek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 437
Rejestracja: sob lip 25, 2009 2:22 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: agusiek » śr paź 07, 2009 7:34 pm

Smutny, nie słuchaj pysk w pysk. . . bo Ci to na dobre nie wyjdzie. . .
A ja myślę,że choroba nie powinna być dla Was tematem tabu
...być zagadką,której nikt nie zdąży zgadnąć,nim minie czas...
_____
16.09.2005
A. [*]

ODPOWIEDZ