Przyjaciel?
- beznadziei
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: wt lis 18, 2008 3:27 pm
Moim zdaniem nie jest przyjacielem Przyjaciel to ktoś taki z kim możesz zawsze pogadać o wszystkim co zawsze pomoże, pocieszy w złych chwilach i będzie sie cieszył razem z Tobą gdy będziesz szczęśliwa.
A jak sama piszesz on Cię olewa wiec przerwij tą "przyjaźń" bo to nie ma sensu Takie jest ów moje zdanie
A jak sama piszesz on Cię olewa wiec przerwij tą "przyjaźń" bo to nie ma sensu Takie jest ów moje zdanie
Ponury żniwiarz
Hej!
Mam taki sam problem jak Wy moi drodzy...otóż przyjaźniłam się z koleżanką od 2 klasy podstawówki,przeszłyśmy razem gimnazjum,chodzimy do tego samego liceum i klasy... Pierwsza klasa liceum była bardzo fajna...prawie nikogo nie znałam,ale miałam moją X* i to mi wystarczało. Z czasem poznałam moją nową klasę, nie miałam z tym problemu,ponieważ jestem osobą towarzyską i jakiekolwiek odcięcie mnie od człowieka i kontaktu z nim bardzo źle na mnie wpływa...Klasa pierwsza się skończyła,przyszły wakacje i moja X* zaczęła mnie unikać,przyjeżdżała do mnie gdy tylko coś chciała,w czasie wakacji zaprzyjaźniła się z koleżanką z klasy. Po wakacjach napisała do mnie na gg,że sprawy potoczyły się inaczej i ma nową przyjaciółkę,to strasznie mnie zaszokowało... Byłam załamana,teraz nie mam nikogo,na każdej przerwie brakuje mi jej, chciałabym z kimś pogadać tak szczerze zwierzyć się,ale nikt w mojej klasie na to nie zasługuje...oczywiście mam grono znajomych z klasy,ale to nie to samo, różnimy się charakterami Proszę pomóżcie ! :567:
Mam taki sam problem jak Wy moi drodzy...otóż przyjaźniłam się z koleżanką od 2 klasy podstawówki,przeszłyśmy razem gimnazjum,chodzimy do tego samego liceum i klasy... Pierwsza klasa liceum była bardzo fajna...prawie nikogo nie znałam,ale miałam moją X* i to mi wystarczało. Z czasem poznałam moją nową klasę, nie miałam z tym problemu,ponieważ jestem osobą towarzyską i jakiekolwiek odcięcie mnie od człowieka i kontaktu z nim bardzo źle na mnie wpływa...Klasa pierwsza się skończyła,przyszły wakacje i moja X* zaczęła mnie unikać,przyjeżdżała do mnie gdy tylko coś chciała,w czasie wakacji zaprzyjaźniła się z koleżanką z klasy. Po wakacjach napisała do mnie na gg,że sprawy potoczyły się inaczej i ma nową przyjaciółkę,to strasznie mnie zaszokowało... Byłam załamana,teraz nie mam nikogo,na każdej przerwie brakuje mi jej, chciałabym z kimś pogadać tak szczerze zwierzyć się,ale nikt w mojej klasie na to nie zasługuje...oczywiście mam grono znajomych z klasy,ale to nie to samo, różnimy się charakterami Proszę pomóżcie ! :567:
Eh ciężka sprawa...
A to co zrobiła twoja przyjaciółka jest po prostu wredne ;/
Tak Cię ot zostawiła?
A może byście spróbowały przyjaźnić się we 3? ( hardcorowe wyjście... ja bym nie umiała... bo mam mały problem z wybaczaniem czegoś takiego ^^ )
Mówisz, że różnisz się charakterem od swoich znajomych... każdy się różni, bo każdy jest inny ^^ A może spróbuj? A nóż się uda, że złapiecie wspólny kontakt
Skoro twojej byłej 'przyjaciółce' się udało tobie się uda tym bardziej
Wiesz... a może trzymaj się z innymi dziewczynami z klasy... im więcej tym lepiej ^^
A to co zrobiła twoja przyjaciółka jest po prostu wredne ;/
Tak Cię ot zostawiła?
A może byście spróbowały przyjaźnić się we 3? ( hardcorowe wyjście... ja bym nie umiała... bo mam mały problem z wybaczaniem czegoś takiego ^^ )
Mówisz, że różnisz się charakterem od swoich znajomych... każdy się różni, bo każdy jest inny ^^ A może spróbuj? A nóż się uda, że złapiecie wspólny kontakt
Skoro twojej byłej 'przyjaciółce' się udało tobie się uda tym bardziej
Wiesz... a może trzymaj się z innymi dziewczynami z klasy... im więcej tym lepiej ^^
'G - gromadzisz go w sobie i spijasz
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'
N - niszczy pali mosty zabija
I - instynktownie budzi fobie
E - elementarne w walce z wrogiem
W - lecz wróg jest w tobie i nim płoniesz...'
Ot tak mnie zostawiła ....
Hmmm szczerze czuję się jak 5 koło u wozu One wyraźnie swoim zachowaniem i postępowaniem nie są zadowolone gdy z nimi przebywam... Teraz mam dużo znajomych w klasie i dzięki temu bardziej ich poznałam,ale jeszcze nie wyhaczyłam kogoś kto byłby
dobrym materiałem na przyjaciela ale poczekam ... nic na siłę
Dziękuję Ci za radę olka080 :*
Hmmm szczerze czuję się jak 5 koło u wozu One wyraźnie swoim zachowaniem i postępowaniem nie są zadowolone gdy z nimi przebywam... Teraz mam dużo znajomych w klasie i dzięki temu bardziej ich poznałam,ale jeszcze nie wyhaczyłam kogoś kto byłby
dobrym materiałem na przyjaciela ale poczekam ... nic na siłę
Dziękuję Ci za radę olka080 :*
nie szukaj 'dobrego materiału na 'przyjaciela' bo to chyba najgorsze, co możesz zrobić:)
na siłe NIC sie nie da.
Sama wiem, że w klasie licealnej, gdzie nikogo wcześniej sie nie znało znajomości zawrzeć bardzo łatwo, przyjaźń nie.
I nie dziwie Ci sie, że nikt nie jest dla Ciebie aż tak ważny jak była ona.
Bo ja w kl też mam tylko znajomych, bardzo dobrych znajomych, przyjaciół mam poza szkołą
Dlatego postaraj sie docenić to, że możesz bez skrupułów imprezować z kim chcesz, każdego dnia z kimś innym, poznawać nowych ludzi.
Będzie to tym łatwiejsze, że jak sama pisałaś, jesteś osobą kontaktową
na siłe NIC sie nie da.
Sama wiem, że w klasie licealnej, gdzie nikogo wcześniej sie nie znało znajomości zawrzeć bardzo łatwo, przyjaźń nie.
I nie dziwie Ci sie, że nikt nie jest dla Ciebie aż tak ważny jak była ona.
Bo ja w kl też mam tylko znajomych, bardzo dobrych znajomych, przyjaciół mam poza szkołą
Dlatego postaraj sie docenić to, że możesz bez skrupułów imprezować z kim chcesz, każdego dnia z kimś innym, poznawać nowych ludzi.
Będzie to tym łatwiejsze, że jak sama pisałaś, jesteś osobą kontaktową
A musisz mieć przyjaciółkę z klasy? Wyjdź do ludzi, nie tylko w szkole są osoby, z którymi mogłabyś się zaprzyjaźnić.
Fajna ta Twoja była `przyjaciółka`. Nie wiem, czy na Twoim miejscu wybaczyłabym takiej osobie i mogła z nią gadać jeszcze ;P
Dobrze, ze masz znajomych. Umówcie się po lekcjach na... soczek, poznajcie się bliżej, może coś z tego wyjdzie
Fajna ta Twoja była `przyjaciółka`. Nie wiem, czy na Twoim miejscu wybaczyłabym takiej osobie i mogła z nią gadać jeszcze ;P
Dobrze, ze masz znajomych. Umówcie się po lekcjach na... soczek, poznajcie się bliżej, może coś z tego wyjdzie
"Jesteśmy stworzeni z dwóch kontrastujących idei: miłości i strachu. Wybierz jedno z nich i żyj."
Axl Rose
Axl Rose
zależy jakiej Ty żądasz od niego przyjaźni jak to rozumujesz a jako on... niektórzy chcieliby mieć przyjaciela na wyłączność a dla innych przyjaciel to też kolega..jest wtedy kiedy najbardziej go potrzebujemy , jeśli Ci to nie wystarcza powiedz mu to ,nie daj urwać tematu postaw na swoim i już . Poza tym nie zapominaj,że tak jak Ty on ma innych znajomych.