Czy wróg może być przyjacielem?
Tak, wiemy (i się wydało, jak mam na imię 8)). Bo my się na początku bardzo nie lubiliśmy. Jednak bardzo rzadko się zdarza, że ten nasz wróg dowiaduje się, że jest naszym przyjacielem. Można zauważyć, że pomaga nam bardziej, niż gdyby nim był. Każdy stosunek międzyludzki nas czegoś uczy, na coś uczula, coś zmienia. W ogóle ludzie ,z którymi przebywamy, mają na nasz charakter wpływ (zwłaszcza nieswiadomie).
Jeśli już ktoś staje się moim wrogiem, to właśnie dlatego, że mógłby być moim przyjacielem. Nie wiem, dlaczego tak jest. A z kolei często zdarza mi się być nielojalną w stosunku do przyjaciół. Zawikłane to...
Jeśli już ktoś staje się moim wrogiem, to właśnie dlatego, że mógłby być moim przyjacielem. Nie wiem, dlaczego tak jest. A z kolei często zdarza mi się być nielojalną w stosunku do przyjaciół. Zawikłane to...
nie można tego uogólnić, bo każda sytuacja jest inna. Zależy to od "rodzaju" wroga. Zdarzały mi się sytuacje, że wchodziłam w konflikt z kimś kogo dobrze nie znałam, przeważnie był to konflikt z mało znaczących przyczyn, a po jakimś czasie miałam okazje poznać tą osobe od innej strony, przeprosić się wzajemnie i naprawde było miło. Są jednak czasem w życiu tacy wrogowie którzy zranili nas tak mocno, że kontakt z nimi mógłby tylko pozornie być dobry, niby uśmiechy, niby naciągane komplementy, ale w głębi serca niechęć.