misanthropiac pisze:Jak nie dopuszczasz do siebie, że w 300 000 tłumie w ciągu 3 dni ginie 1-2 osoby to dajesz kolejny dowód swojego oderwania od świata realnego
Jeszcze bym zrozumiał, że 1-2 osoby umierają podczas pielgrzymki na Jasną Górę, albo podczas zlotu religijnego. wiadomo często idą starsi ludzie, to są trochę wrażliwsi.
Trochę to jednak straszne, że podczas takiej imprezy wiadomo, że ktoś zginie. Często okazuje się z pijaństwa, albo z ćpania.
misanthropiac pisze:No to masz obciążone sumienie, propagujesz bezstresowe wychowanie i róbta co chceta, stwarzasz zagrożenie itp.
Sam to wymyśliłeś czy wciskacz mi słowa, których nie wypowiedziałem?
misanthropiac pisze:Zachlewnie się na śmierć jest sankcjonowane prawnie?
Co oznacza wyraz "zachlewnie"?
misanthropiac pisze:Na Woodstocku zero agresji jest
Tylko jak kogoś wypchną z pociągu to z miłości... .
misanthropiac pisze:Ale to bezsens! Podane uzasadnienia prohibicji stadionowej mają się nijak do tego festiwalu a od pilnowania małolatów są ich rodzice, nie organizator (pewnie minie kolejny tydzień skrobania jałowych postów nim to zrozumiesz). Ten ostatni wyłapuje taki przypadki i zgłasza gdzie trzeba, jest jaj najbardziej OK
Chciałbym zauważyć, że Owsiak nie jest jakimś tam zwykłym organizatorem. Lansuje się ostatecznie na zbawiciela polskiej służby zdrowia. Zależy mu na dobru dzieci. Dlaczego ogranicza się do obowiązkowych reguł nie sprzedawania alkoholu nieletnim na swojej imprezce? Hę?
misanthropiac pisze:To jest tylko domysł
Mam się śmiać?
misanthropiac pisze:Ja p%#&I$#^, czy ja rozmawiam z jakimś potomkiem Stalina? Może niech jeszcze sprawdzają stan uzębienia
Ja p*&^^& czy Ty byłeś kiedyś na jakieś innej imprezie niż na Woodstocku? Bardzo często na takich imprezach nie tyle, że jest teren ogrodzony, to jeszcze w wejściu stoją chłopaki i potrafią zajrzeć Ci do plecaka. Jak Ci się nie podoba to won.
misanthropiac pisze:zakaz sprzedawania alk nieletnim obowiązuje permanentnie na terenie całego kraju.
Mimo to w Polsce zdarzają się spici nastolatkowie. Jakie z tego wnioski? Otóż żadne
Prawo jest za słabe. Gdyby każdy sklepikarz wiedział, że na pewno spotka go kara za to, że sprzedał piwo 17-latkowi to nikt by tego piwa nie sprzedawał. Identycznie jest z Owsiakiem troszczącym się o dobro dzieci - szkoda tylko, że tych najmłodszych.
misanthropiac pisze:W WOŚP nie widzisz ważnego sprzętu medycznego, tylko "nachalnych wolontariuszy", jakże wygodnickie jest zanurzenie się w odmętach nihilizmu i malkontenctwa. Broń Boże zauważać jakieś nieliche plusy!
Na samym początku napisałem, że sobie zbierajcie, ale zbieranie od wysępienia pieniędzy bardzo się różni.
Okazuje się, że nie można nie dać - czego dowodem jesteś urażony Ty - bo jak można cokolwiek złego powiedzieć na Owsiaka?
Jack pisze:Obudź się
Obudź się i przejdź z raz na stadion. Takie SS funkcjonuje już od ładnych kilku lat.
Jack pisze:Chodzi mi o to że nikt nie jest w stanie zapewnić całkowitego bezpieczeństwa nigdzie. Jest to po prostu fizycznie niemożliwe.
Pewnie, ale trzeba się chociaż starać.
Przecież straty z braku wioski piwnej są gigantyczne. Będąc swojego czasu blisko Parlamentu Studenckiego na uczelni powiem Wam tylko, że producenci piwa są jednymi z ważniejszych sponsorów organizowania juwenaliów. Wcale mnie to nie dziwi, że miejsca z piwem są wszędzie, bo taka Kampania Piwowarska będąc monopolistą na imprezie ma gigantyczne zyski.
Owsiak zbiera pieniądze - dobrze, niech zbiera skoro chce. Ale ja nie zamierzam twierdzić nagle, że skoro on jest taki dobry to zawsze i wszędzie i jeżeli organizuje Woodstock to na pewno tam jest super. Nie i jeżeli nie jest to nie będę twierdził, że jest.