Bo Jan Paweł II nie był tylko przedstawicielem Kościoła, ale też Polakiem. Polacy ateiści, czy im się to podoba czy nie, muszą uznać fakt, że Jan Paweł II byłjednym z największych ich rodaków w XX wieku i z pewnością bardzo ważną postacią w historii całego narodu.
Choćby dlatego, warto o nim pamiętać i wcielać odpowiednie książki do kanonu lektur.
Kolejna burza w szklance wody
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl
pomimo to, uważam że nie należy młodych ludzi, niekoniecznie katolików, zmuszać do czytania o Nim. bo jednak przede wszystkim kojarzy się wszystkim polakom z papieżem czyli przedstawicielem kościoła.
i pomimo iż ja osobiście nie miałabym nic przeciwko zmuszaniem mnie do czytania tego, to staram się wczuć w sytuację ludzi, którzy katolikami nie są, nie chcą mieć nic wspólnego z 'naszym' Bogiem ani jego przedstawicielami. czy musi ich interesować życie przedstawiciela kościoła katolickiego? nie musi. tak samo jak mnie nie musiałoby interesować życie np. buddy gdy żyłabym w kraju gdzie ta religia przeważa.
pewnych rzeczy nie powinno się narzucać i dlatego obowiązek czytania i przerabiania książek o JP II powoduje u mnie niesmak. można przecież skupić się na literaturze wartościowej ale nie wiążącej się w żaden sposób z żadną religią, to nie 'skrzywdzi' nikogo
i pomimo iż ja osobiście nie miałabym nic przeciwko zmuszaniem mnie do czytania tego, to staram się wczuć w sytuację ludzi, którzy katolikami nie są, nie chcą mieć nic wspólnego z 'naszym' Bogiem ani jego przedstawicielami. czy musi ich interesować życie przedstawiciela kościoła katolickiego? nie musi. tak samo jak mnie nie musiałoby interesować życie np. buddy gdy żyłabym w kraju gdzie ta religia przeważa.
pewnych rzeczy nie powinno się narzucać i dlatego obowiązek czytania i przerabiania książek o JP II powoduje u mnie niesmak. można przecież skupić się na literaturze wartościowej ale nie wiążącej się w żaden sposób z żadną religią, to nie 'skrzywdzi' nikogo
Life hurts...
Nie każdy jest patriotą, a książki patriotyczne musi katować, nie każdy jest zwolennikiem werterowskiej psychozy, a każdy 'musi' czytać. Tak to już jest na tym świecie ;]kobieta pisze:nie każdy w naszym katolickim kraju musi być katolikiem, jak można zmuszać młodych ludzi do czytania książek typowo katolickich?
Co do JP2, czytalas te książki? ;> Skąd wiesz, że nie poruszają także wiążących wątków historycznych, iniwigilacji, ataku na polskość itp.? Co jak co, jakiś autorytet być musi. Co z tego, że wywodzi się z Kościoła Katolickiego, skoro wielokrotnie pokazał, że wszyscy mogą być równi, niezależnie od wiary? ;]