Masturbacja

Wszystko, co jest związane ze sprawami męsko-damskimi.
Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Masturbacja

Post autor: Paul » ndz mar 04, 2007 1:40 pm

Co sądzicie o tej czynności seksualnej? Uważacie ją za odruch naturalny czy pewne zboczenie? Myślicie, że jak mówi wiekszość poradników, jest zdrowa, czy też szkodzi?
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » ndz mar 04, 2007 3:35 pm

Nie było takiego tematu? Nie pamiętam.
Uważam, że masturbacja jest zgodna z naturą. Tylko jak ze wszystkim - jest dobre w pewnych granicach. Od masturbacji też można się uzależnić.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

message_22

Post autor: message_22 » ndz mar 04, 2007 3:46 pm

Sol ma rację. Oczywiście masturbacja jest zgodna z naturą, ale w pewnych granicach.
Oprócz uzależnienia jest też takie ryzyko, że często osoba masturbująca "zamyka" się na potrzeby partnera. Nie jest to jakiś nagminny przypadek, ale zdarza się.

Ciekawam dlaczego tak często na wieść o masturbującej się kobiecie ludzie się oburzają i mówią, że tak nie wypada. Facet może, a kobieta nie?

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » ndz mar 04, 2007 4:10 pm

Nie było takiego tematu? Nie pamiętam.
Nic podobnego nie znalazłem.
Tylko jak ze wszystkim - jest dobre w pewnych granicach.
Oczywiście masturbacja jest zgodna z naturą, ale w pewnych granicach.
A jak według Was wyglądają te granice?
Od masturbacji też można się uzależnić.
Jak rozróżnisz nałóg od zwykłej chęci?
Oprócz uzależnienia jest też takie ryzyko, że często osoba masturbująca "zamyka" się na potrzeby partnera. Nie jest to jakiś nagminny przypadek, ale zdarza się.
Chodzi Ci o to, że masturbując się w świadomości danej osoby zapala się światełko sygnalizujące to, że liczy się tylko własna przyjemność a nie wspólna?
Ciekawam dlaczego tak często na wieść o masturbującej się kobiecie ludzie się oburzają i mówią, że tak nie wypada. Facet może, a kobieta nie?
Ja się z czymś takim nie spotkałem, ale masz rację, że nie ma najmniejszego sensu.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

message_22

Post autor: message_22 » ndz mar 04, 2007 4:19 pm

A jak według Was wyglądają te granice?
No mi się wydaje, że nie więcej niż raz dziennie, ale to może być różnie w zależności od egzemplarza ludzkiego.
Jak rozróżnisz nałóg od zwykłej chęci?
W ten sposób, że musisz to zrobić. Po prostu ręka sama ciągnie do narządów. :-P
Chodzi Ci o to, że masturbując się w świadomości danej osoby zapala się światełko sygnalizujące to, że liczy się tylko własna przyjemność a nie wspólna?
Mniej- więcej. Seks->cel->mój orgazm, a partner przy okazji albo może i nie.

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » ndz mar 04, 2007 4:26 pm

Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

message_22

Post autor: message_22 » ndz mar 04, 2007 4:36 pm

To kobiety masturbują się częściej codziennie niż mężczyźni... Ciekawe.. Nigdy bym nie powiedziała. :-P

Machidiel

Post autor: Machidiel » ndz mar 04, 2007 9:20 pm

Ciekawam dlaczego tak często na wieść o masturbującej się kobiecie ludzie się oburzają i mówią, że tak nie wypada. Facet może, a kobieta nie?
Może dlatego ze kobiety sie nie chca do tego przyznawac za bardzo. Swego czasu z kumplem znaleźlismy statystyke ze 63% dziewczyn sie masturbuje, zaciekawiony przeprowadzałem sam ankiete wsród koleżanek. :mrgreen: 2 sie przyznały, kumpel znalzł 1 i sie załamalismy. No ale z czasem wyszła oliwa, :lol: choc i nawet teraz niechetnie sie do tego kobiety przyznaja.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » ndz mar 04, 2007 11:05 pm

message_22 pisze:Ciekawam dlaczego tak często na wieść o masturbującej się kobiecie ludzie się oburzają i mówią, że tak nie wypada. Facet może, a kobieta nie?
Po prostu faceci są pod tym względem bardziej otwarci, albo mniej im zależy na opinii innych.
Paul pisze:A jak według Was wyglądają te granice?
Mnie chodzi głównie o to, aby nie doprowadzić do uzależnienia. W przyszłości mogą wystąpić również problemy z seksem. Facet, po kilku latach jazdy na ręcznym tak bardzo przyzwyczaja się do okreslonego uścisku, że może nie odczuwać przyjemności podczas pełnego seksu. Większą frajdę sprawi mu zrobienie loda, niż sam faktyczny akt.
Paul pisze:Jak rozróżnisz nałóg od zwykłej chęci?
Pijając piwo/alkohol z pewną częstotliwością, jak odróżnisz, że chcesz się napić, a nie musisz się napić?
To te same klocki.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Godfather

Post autor: Godfather » ndz mar 04, 2007 11:32 pm

Sol pisze: Facet, po kilku latach jazdy na ręcznym tak bardzo przyzwyczaja się do okreslonego uścisku,
Hehe nie no tekst mnie rozbawił dobre dobre ;-)

Co do ankiety myślę że coś w tym jest w końcu więcej zabawek do masturbacji chyba mają kobiety chociaż czy ja wiem nie jestem za bardzo obeznany w tym biznesie :mrgreen:

Co do samej masturbacji myślę że jest rzeczą naturalną i myślę że tabelka z gwałtami ładnie by wzrosła bez niej :-) :-)

swoją drogą zgwałcony przez kobietę heh :lol: :lol: zamyśliłem się ;-)

ODPOWIEDZ