Pająki...<;o/

Jeżeli interesujesz się zwierzętami, lubisz o nich rozmawiać to jest odpowiednie miejsce dla Ciebie.
Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » śr cze 21, 2006 5:03 pm

Ale po co bezsensownie pozbawiać cokolwiek życia ?
Czemu bezsensownie?
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » śr cze 21, 2006 5:08 pm

Daje satysfakcje, ze nie wejdzie tam gdzie nie powinno.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » śr cze 21, 2006 5:42 pm

Wole prostsze rozwiązania.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » śr cze 21, 2006 7:33 pm

no nie wiem, jak mam pajaka przy suficie to latwiej jest go kropnac niz polowac z rączka i jeszcze wynosic, co jeszcze ;] A tak go machniesz spadnie na podłoge i przy porządkach odkurzysz ;] Zabicie pająka jest prostsze.
A nie żal ci pomidorów i ogórków? Przecież to też organizmy żywe... Gdybyś miała grzyba za paznokciami, to chcialabys go się pozbyc, chyba że byłoby ci go szkoda? ;]

Kasiak

Post autor: Kasiak » czw cze 22, 2006 9:25 am

ant pisze:Ponoć człowiek przez cały rok zjada ok. 5 pająków podczas snu O.o (...)Ale po co bezsensownie pozbawiać cokolwiek życia ?
...jesli człowiek zjada pająki...to raczej nie bezsensownie je zabija. Zabija je właśnie po to, żeby ich nie zjadać...i żeby mu do nosa nie wchodziły :-P
nika pisze:A poza tym jak słusznie zauważyła ant to co daje zabicie takiego pająka
...jw

Thane

Post autor: Thane » czw cze 22, 2006 12:12 pm

... czyli chyba nikt tutaj z obecnych nie zajmuje się terrarystyką? :>

Nie zabijajcie pająków, przez was nie zabiją, nie zjedzą... :>
Można powiedzieć, że hoduję ptaszniki i inne pajęczaki. Dlatego muszę stanowczo zaprostestować przeciwko haniebnym aktom masowej eksterminacji ży... pająków. :>
Przy okazji: www.terrarystyka.pl :>

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » czw cze 22, 2006 7:21 pm

nika pisze:Ale to co innego,oczywiście,ze takiego grzyba bym się pozbyła,a co do pomidorów i ogórków to coś przecież trzeba jeść :-)


Ale grzyba nie jesz, a mimo to zabijasz, a jak ktos pająka zabije, nawet jak go nie je to już nie dobrze ....

Kasiak

Post autor: Kasiak » pt cze 23, 2006 7:36 am

nika pisze:a poza tym pająk mi nie wchodzi za paznokcie
...ale może ci wejśc do ust, nosa, ucha...i innych części ciała....no i chodzi po tobie...taki obrzydliwy i się cieszy, że może buszować, bo ty śpisz.

Kasiak

Post autor: Kasiak » pt cze 23, 2006 8:59 am

nika pisze:U mnie w pokoju nie ma pająków,więc napewno nie wejdzie mi do ucha,a poza tym jakby zaczął po mnie chodzić to bym się obudziła
...ja bym nie poczuła, ze po mnie chodzi...za nic. Chyba, że byłaby naprawde big big duży i miał strasznie owłosione nogi...ale w tedy, to musiał by być jakis ptaszni...albo coś w tym stylu.

Illea

Post autor: Illea » pt cze 23, 2006 11:03 am

pająków nie lubię. Przyznaje się, że niestety częściej je zabijam niż ratuję. Starałam się nie bać pająków i z jednym w moim pokoju żyłam w zgodzie (dożył starości i zdechł0 Ale to silniejsze ode mnie i nagle widzę wielkiego pająka boję i się i wydaję krótki dźwięk. Wiem, że to dziecinne, jednak ja naprawdę nad tym nie panuję. Może mam arachnofobię?
Nika: ja raczej nie mam lekkiego snu, ale jak śpie i słyszę brzęczenie komara to się budzę i nie usnę (bardzo rzadko mi sie udaje zasnąć) póki go nie zlikwiduję.

ODPOWIEDZ