Zgwałcona....

Wasze problemy dotyczące życia i nie tylko. Nie wiesz co zrobić? Napisz...
korci_niunia

Post autor: korci_niunia » śr lip 12, 2006 7:11 pm

Wiem, że to jego wina a nie moja! Ja nie zrobiłam mu krzywdy tylko on mnie... Nie potrafie sobie z tym radzić...

MARDOK

Post autor: MARDOK » śr lip 12, 2006 7:16 pm

Wykimilem rozwiazanie ... prosto brzmi, ale strasznie trudno zrobic i prosze nie uwazajcie mnie za kretyna ...
Trzeba przebaczyc - wiem ze to niewyobrazalne dla kogos zgwalconego, ale jesli przebaczysz to jego widok nie bedzie cie wprowadzal w szal ...
Nie uwazaj mnie za idiote, ale ponoc tak trzeba - jesli bylabys w stanie to zrobic (a raczej nie jestes :-/ ) to respekt dla ciebie ...

korci_niunia

Post autor: korci_niunia » śr lip 12, 2006 7:47 pm

Tego nie da się wybaczyć...

Tulpen

Post autor: Tulpen » czw lip 13, 2006 12:17 pm

korci_niunia pisze:Nie pójdę do psychologa, bo dowiedzą sie o tym rodzice i nie będzie łatwo!!!
->uwierz mi, że uciekanie od tego nie jest wyjściem. Pomyśl, że ten <ceznurka> może zrobić coś podobnego innej dziewczynie. Moim zdaniem takie sprawy jak gwałt czy molestowanie powinny być zgłaszane na policję. Nie pozwól, żeby mu to uszło na sucho.
Ostatnio zmieniony czw lip 13, 2006 9:18 pm przez Tulpen, łącznie zmieniany 1 raz.

MARDOK

Post autor: MARDOK » czw lip 13, 2006 12:21 pm

Skoro nie mozesz wybaczyc to bedzie strasznie trudno wymazac to z pamieci ...

A co do zglaszania na policje to juz ''po ptakach'' bo jak oklep dostal i mial zlamana reke ... a poza tym jak to trafi sie z jego strony innej dziewczynie to ktos znowu przetrąci mu jakąś kończyne i w koncu przestanie - a moze juz dostal nauczke ...
Ostatnio zmieniony czw lip 13, 2006 12:22 pm przez MARDOK, łącznie zmieniany 1 raz.

offside_orange

Post autor: offside_orange » czw lip 13, 2006 12:36 pm

Z tym pojsciem na policje,gdybs sie zdecydowala.to tez moze byc ciezka sprawa... Tam kaza wszytsko dokladnie zrelacjonowac i to chyba nawet nie raz, bo musza zweryfikowac informacje, byc moze czeka Cie jakas rozprawa a tam tez beda domagali sie odpowiedzi na rozne pytania,niekiedy intymne i bardzo osobiste. Jesli czujesz sie na tyle silna, by zniesc to wszytsko, to moze sprobuj, temu draniowi moze dokopia sie do tylka... I tak Cie podziwiam, ze jestes w stanie o tym rozmawiac ze swoim chlopakiem i tu na forum.

Tulpen

Post autor: Tulpen » czw lip 13, 2006 12:43 pm

Poza tym masz swoje lata...i napewno ci uwierzą...Ja nie miałam takiego wyboru.

korci_niunia

Post autor: korci_niunia » czw lip 13, 2006 2:05 pm

Z chłopakiem postanowiłam być szczera i dlatego powiedziałam mu o tym...
A co do policji to jak na razie lipa starszna... Może kiedyś... Chociaż wątpię, że zrobi to innej dziewczynie, za bardzo dostał...

grim_reaper

Post autor: grim_reaper » czw lip 13, 2006 7:12 pm

Tulpen pisze:Moim zdaniem takie sprawy jak gwałt czy molestowanie powinny być zgłaszane na policję.
A może MUSZĄ?

Tulpen pisze:Poza tym masz swoje lata...i napewno ci uwierzą...Ja nie miałam takiego wyboru.
A czemu Ci go nie dali? I co musiałaś zrobić?

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » czw lip 13, 2006 7:50 pm

Siedzieliśmy wtuleni w siebie i wtedy zaczął mnie całować i rozbierać... Nie mogłam się obronić... Był silniejszy... Po kilku minutach uciekłam, choć ból pozostał w sercu...
A próbowałas krzyczeć, szarpać się, uciekać? To zawsze wpaja niepokój w napastnika i może doprowadzić do jego ucieczki. Jeśli biernie się oddałas to mniej pretensje tylko do siebie.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

ODPOWIEDZ