Jest cos takiego! Sama napisałaś zeby z czsem traktowała takie sytuacje jak zabawe. I właśnie to bedzie jeden z takich sposobów. Jak zacznie tak robić (tak jak Ty to jej radziłaś) to bedzie to uodpornienie, ktore nie wywoła juz po podobnej czy nawet takie samej syuacji, stanu w jakim sie znajdowała poprzednio.SuKi pisze:moim zdaniem nie ma czegos takiego jak tzw. "uodparnianie sie"
Wykorzystana...?
- Quisiera-me
- Bywalec
- Posty: 146
- Rejestracja: wt sie 14, 2007 9:23 am
no u mnie to nie jest niestety tak.. ja nigdy nie ucze się na błędach i własnie to jest głupie.. ;|
a co do ałej tej sytuacji? ja myślę, że jak to ~biała~, napisała jestes naiwna.. rozumiem Cię, bo ja podobną sytuacje przeżyłam.. i wiem z jakimi myślami wtedy człowiek się 'bije' ...z czasem zapomnisz
a co do ałej tej sytuacji? ja myślę, że jak to ~biała~, napisała jestes naiwna.. rozumiem Cię, bo ja podobną sytuacje przeżyłam.. i wiem z jakimi myślami wtedy człowiek się 'bije' ...z czasem zapomnisz
Weź mnie dziś do domu i pomału całuj.. I na łóżku połóż, albo weź od razu...
- Dziewoocha
- Dyskutant
- Posty: 370
- Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
- Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O
- Quisiera-me
- Bywalec
- Posty: 146
- Rejestracja: wt sie 14, 2007 9:23 am
lekarstwo?? ehh ... to sie tylko tak mówi... ja zrobiłam podobnie i straaasznie tego załuje bo własnie ten nowy boy poczuł coś do mnie poważnego, a ja nie odwzajemniałam tego uczucia...a trwanie w czymś czego nie ma... nie ma sensu..Dziewoocha pisze:Najlepiej znajdź lekarstwo na smutki. A mianowicie nowego boya
Weź mnie dziś do domu i pomału całuj.. I na łóżku połóż, albo weź od razu...
- Dziewoocha
- Dyskutant
- Posty: 370
- Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
- Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O
No tak, nie ma nic gorszego jak uganiający się chłopak do którego nic nie czujesz.
No ale nie jest powiedziane że jej nowy boy akurat okaże sie taki, że nic do niego nie poczuje. Jeśli mi by chłopak zrobił takie świństwo to nie zastanawiałabym się tylko dawno zapomniała o wszystkim.
No może jeszcze bym się na nim zemściła
No ale nie jest powiedziane że jej nowy boy akurat okaże sie taki, że nic do niego nie poczuje. Jeśli mi by chłopak zrobił takie świństwo to nie zastanawiałabym się tylko dawno zapomniała o wszystkim.
No może jeszcze bym się na nim zemściła
Ostatnio zmieniony czw wrz 13, 2007 8:06 pm przez Dziewoocha, łącznie zmieniany 1 raz.
- Quisiera-me
- Bywalec
- Posty: 146
- Rejestracja: wt sie 14, 2007 9:23 am
- Dziewoocha
- Dyskutant
- Posty: 370
- Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
- Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O
No, ale akurat wiem co bym zrobiła. Kiedyś mój ex też mnie wykorzystał. No może nie fizycznie, ale psychicznie. Straciłam na niego przeszło 2 lata. Jak wyszły na jaw jego machlojki na boku oczywiście skończyło sie wszystko. A ja jak najszybciej starałam się o wszystkim zapomnieć. I zapomniałam, aż poczułam się wyswobodzonaQuisiera-me pisze:nigdy nie móc, co zrobiłabyś... bo tak na prawde nikt nie wie, jak by postąpił w danej sytuacji...Dziewoocha pisze:Jeśli mi by chłopak zrobił takie świństwo to nie zastanawiałabym się tylko dawno zapomniała o wszystkim.
Jest kilka rozwiązań:
1.Zemsta - Chłopak ma kogoś i Ty o tym wiesz. wiesz nawet kto to. Czaisz się gdzieś na nich, podchodzisz np. w parku lub na ulicy, witasz się całując go w usta - oczywiście przy tej drugiej. Robi się zamieszanie, on Cię pewnie odtrąca, a Ty się dziwisz jak kretynka, że jak to? Macałeś moją myszkę, a teraz nie pamiętasz?
Nic Ci to nie da, bo go nie odbijesz, ale przynajmniej zasrasz mu trochę życie.
2.Twarda zemsta - idziesz na policję i twierdzisz, że chłopak Ci zgwałcił. Kobieta zawsze może powiedzieć, że ktoś ją zgwałcił nawet jeżeli się na stosunek zgodziła, bo zawsze może powiedzieć, że nie chciała tego.
Podajesz datę macanka. I chłoptaś ma przesrane.
3.Walka - Stocz bój z tą drugą lafiryndą o chłopaka. A wiadomo - może Ci się uda.
4.Koleś ściemnia i chce wywołać u Ciebie zazdrość - nie ma żadnej drugiej.
1.Zemsta - Chłopak ma kogoś i Ty o tym wiesz. wiesz nawet kto to. Czaisz się gdzieś na nich, podchodzisz np. w parku lub na ulicy, witasz się całując go w usta - oczywiście przy tej drugiej. Robi się zamieszanie, on Cię pewnie odtrąca, a Ty się dziwisz jak kretynka, że jak to? Macałeś moją myszkę, a teraz nie pamiętasz?
Nic Ci to nie da, bo go nie odbijesz, ale przynajmniej zasrasz mu trochę życie.
2.Twarda zemsta - idziesz na policję i twierdzisz, że chłopak Ci zgwałcił. Kobieta zawsze może powiedzieć, że ktoś ją zgwałcił nawet jeżeli się na stosunek zgodziła, bo zawsze może powiedzieć, że nie chciała tego.
Podajesz datę macanka. I chłoptaś ma przesrane.
3.Walka - Stocz bój z tą drugą lafiryndą o chłopaka. A wiadomo - może Ci się uda.
4.Koleś ściemnia i chce wywołać u Ciebie zazdrość - nie ma żadnej drugiej.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl