Wykorzystana...?

Wasze problemy dotyczące życia i nie tylko. Nie wiesz co zrobić? Napisz...
Lady M

Post autor: Lady M » ndz wrz 09, 2007 8:26 am

SuKi pisze:moim zdaniem nie ma czegos takiego jak tzw. "uodparnianie sie"
Jest cos takiego! Sama napisałaś zeby z czsem traktowała takie sytuacje jak zabawe. I właśnie to bedzie jeden z takich sposobów. Jak zacznie tak robić (tak jak Ty to jej radziłaś) to bedzie to uodpornienie, ktore nie wywoła juz po podobnej czy nawet takie samej syuacji, stanu w jakim sie znajdowała poprzednio.

barbie

Post autor: barbie » ndz wrz 09, 2007 9:53 am

hm, a ja myślę że uodparnianie pozwoli jej nie dopuścić więcej do tego typu sytuacji. po czymś takim trudno nam znów komuś zaufać, stajemy się bardziej ostrożne. ale zazwyczaj wychodzi nam to na plus.

Lady M

Post autor: Lady M » ndz wrz 09, 2007 11:12 am

To tez napewno nie pozoli by znowu cos takiego sie stalo. Wkoncu chyba uczymy sie na bledach. choc czasem i tak robimy te same choc powinno sie juz miec dobra lekcje od zycia. ale cuz .. tak bywa

Awatar użytkownika
Quisiera-me
Bywalec
Bywalec
Posty: 146
Rejestracja: wt sie 14, 2007 9:23 am

Post autor: Quisiera-me » ndz wrz 09, 2007 3:19 pm

no u mnie to nie jest niestety tak.. ja nigdy nie ucze się na błędach i własnie to jest głupie.. ;|

a co do ałej tej sytuacji? ja myślę, że jak to ~biała~, napisała jestes naiwna.. rozumiem Cię, bo ja podobną sytuacje przeżyłam.. i wiem z jakimi myślami wtedy człowiek się 'bije' ...z czasem zapomnisz
Weź mnie dziś do domu i pomału całuj.. I na łóżku połóż, albo weź od razu...

Awatar użytkownika
Dziewoocha
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 370
Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O

Post autor: Dziewoocha » pn wrz 10, 2007 1:29 pm

Najlepiej znajdź lekarstwo na smutki. A mianowicie nowego boya :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Quisiera-me
Bywalec
Bywalec
Posty: 146
Rejestracja: wt sie 14, 2007 9:23 am

Post autor: Quisiera-me » czw wrz 13, 2007 6:49 pm

Dziewoocha pisze:Najlepiej znajdź lekarstwo na smutki. A mianowicie nowego boya :)
lekarstwo?? ehh ... to sie tylko tak mówi... ja zrobiłam podobnie i straaasznie tego załuje bo własnie ten nowy boy poczuł coś do mnie poważnego, a ja nie odwzajemniałam tego uczucia...a trwanie w czymś czego nie ma... nie ma sensu..
Weź mnie dziś do domu i pomału całuj.. I na łóżku połóż, albo weź od razu...

Awatar użytkownika
Dziewoocha
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 370
Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O

Post autor: Dziewoocha » czw wrz 13, 2007 8:05 pm

No tak, nie ma nic gorszego jak uganiający się chłopak do którego nic nie czujesz.
No ale nie jest powiedziane że jej nowy boy akurat okaże sie taki, że nic do niego nie poczuje. Jeśli mi by chłopak zrobił takie świństwo to nie zastanawiałabym się tylko dawno zapomniała o wszystkim.

No może jeszcze bym się na nim zemściła :)
Ostatnio zmieniony czw wrz 13, 2007 8:06 pm przez Dziewoocha, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Quisiera-me
Bywalec
Bywalec
Posty: 146
Rejestracja: wt sie 14, 2007 9:23 am

Post autor: Quisiera-me » pt wrz 14, 2007 7:57 pm

Dziewoocha pisze:Jeśli mi by chłopak zrobił takie świństwo to nie zastanawiałabym się tylko dawno zapomniała o wszystkim.
nigdy nie móc, co zrobiłabyś... bo tak na prawde nikt nie wie, jak by postąpił w danej sytuacji...
Weź mnie dziś do domu i pomału całuj.. I na łóżku połóż, albo weź od razu...

Awatar użytkownika
Dziewoocha
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 370
Rejestracja: pt wrz 07, 2007 5:15 pm
Lokalizacja: wziąć to piwo ? o_O

Post autor: Dziewoocha » pt wrz 14, 2007 7:59 pm

Quisiera-me pisze:
Dziewoocha pisze:Jeśli mi by chłopak zrobił takie świństwo to nie zastanawiałabym się tylko dawno zapomniała o wszystkim.
nigdy nie móc, co zrobiłabyś... bo tak na prawde nikt nie wie, jak by postąpił w danej sytuacji...
No, ale akurat wiem co bym zrobiła. Kiedyś mój ex też mnie wykorzystał. No może nie fizycznie, ale psychicznie. Straciłam na niego przeszło 2 lata. Jak wyszły na jaw jego machlojki na boku oczywiście skończyło sie wszystko. A ja jak najszybciej starałam się o wszystkim zapomnieć. I zapomniałam, aż poczułam się wyswobodzona

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » pt wrz 14, 2007 10:01 pm

Jest kilka rozwiązań:
1.Zemsta - Chłopak ma kogoś i Ty o tym wiesz. wiesz nawet kto to. Czaisz się gdzieś na nich, podchodzisz np. w parku lub na ulicy, witasz się całując go w usta - oczywiście przy tej drugiej. Robi się zamieszanie, on Cię pewnie odtrąca, a Ty się dziwisz jak kretynka, że jak to? Macałeś moją myszkę, a teraz nie pamiętasz?

Nic Ci to nie da, bo go nie odbijesz, ale przynajmniej zasrasz mu trochę życie.

2.Twarda zemsta - idziesz na policję i twierdzisz, że chłopak Ci zgwałcił. Kobieta zawsze może powiedzieć, że ktoś ją zgwałcił nawet jeżeli się na stosunek zgodziła, bo zawsze może powiedzieć, że nie chciała tego.

Podajesz datę macanka. I chłoptaś ma przesrane.

3.Walka - Stocz bój z tą drugą lafiryndą o chłopaka. A wiadomo - może Ci się uda.

4.Koleś ściemnia i chce wywołać u Ciebie zazdrość - nie ma żadnej drugiej.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

ODPOWIEDZ