Rozmowy
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
A po co z kimkolwiek rozmawiać? Łatwiej założyć wątek w dziale "miłość, problemy miłosne i miłość" (czy jakoś tak). Pod płaszczykiem internetowej anonimowości poradzić się nieznajomego, równie anonimowego. Komu by się chciało podjąć rozmowę z osobą stanowiącą "problem". A już w ogóle najgorzej jest podjąć samodzielną decyzję i ponieść jej konsekwencję...
Bo niektórzy są za głupi, by im cokolwiek wytłumaczyć.kirke pisze:nie bądźmy brutalni i agresywni....
dlaczego ze sobą tak rzadko rozmawiamy
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill
Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte
- Winston Churchill
Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte
- misanthropiac
- Pasjonat
- Posty: 1026
- Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
- Lokalizacja: Poznań
Racja. Kto skrytykował jakiegoś ortodoksa, fanatyka, czy inną zarazę, lub po prostu próbował przemówić do rozsądku idiocie wie o czym mowa. Rozmawiać to ja mogę z kimś kto umie słuchać, ma przyzwoity IQ i, by tak rzec, otwarty umysł. W przeciwnym razie dialog mija się z jakimkolwiek celem. Z ludźmi nie spełniającymi powyższych warunków mogę poplotkować, ale nie dyskutowaćPaul pisze:Bo niektórzy są za głupi, by im cokolwiek wytłumaczyć.
kirke, nawiązując do twojego pytania, ni czytając wypowiedzi innych.
Ponieważ jest nam często trudno rozmawiać z innymi. Poza tym kobieta szybciej dogada się z kobietą niż mężczyzna z mężczyzną. Dogadanie się na płaszczyźnie męsko - damskiej często jest niemożliwa. Czemu? Ponieważ nie potrafimy z sobą rozmawiać szczerze. Tzn. mężczyźni uważają, że jeśli kobieta mówi im o swoim dniu lub przedstawia im jakieś swoje problemy, to od razu prosi o rozwiązanie. Wcale tak nie jest. Kobiety chcą być jedynie wysłuchane. Jeśli będą chciały uzyskać rozwiązania poproszą o to. Natomiast mężczyźni nie potrafią słuchać, ponieważ często uważają, że kobiety chcą od nich rozwiązania danego problemu, a oni po całym dniu pracy nie mają już siły na myślenie.
Zasób słownictwa jest różny.
Kobieta średnia słów to około 20 000.
Mężczyzna zaledwie 7 000.
Więc kiedy ona chce wieczorem pogadać, on myśli, że ona na niego napada, bo on już wykorzystał swój zasób słów i chce ciszy. Ona jednak ma jeszcze dużą ilość nie wykorzystanego słownictwa, więc może nawijać jeszcze długi czas.
Coś jeszcze?
Ponieważ jest nam często trudno rozmawiać z innymi. Poza tym kobieta szybciej dogada się z kobietą niż mężczyzna z mężczyzną. Dogadanie się na płaszczyźnie męsko - damskiej często jest niemożliwa. Czemu? Ponieważ nie potrafimy z sobą rozmawiać szczerze. Tzn. mężczyźni uważają, że jeśli kobieta mówi im o swoim dniu lub przedstawia im jakieś swoje problemy, to od razu prosi o rozwiązanie. Wcale tak nie jest. Kobiety chcą być jedynie wysłuchane. Jeśli będą chciały uzyskać rozwiązania poproszą o to. Natomiast mężczyźni nie potrafią słuchać, ponieważ często uważają, że kobiety chcą od nich rozwiązania danego problemu, a oni po całym dniu pracy nie mają już siły na myślenie.
Zasób słownictwa jest różny.
Kobieta średnia słów to około 20 000.
Mężczyzna zaledwie 7 000.
Więc kiedy ona chce wieczorem pogadać, on myśli, że ona na niego napada, bo on już wykorzystał swój zasób słów i chce ciszy. Ona jednak ma jeszcze dużą ilość nie wykorzystanego słownictwa, więc może nawijać jeszcze długi czas.
Coś jeszcze?