Problem..

Wasze problemy dotyczące życia i nie tylko. Nie wiesz co zrobić? Napisz...
Madzia

Problem..

Post autor: Madzia » pn lip 17, 2006 12:09 pm

Mam..problem..Zakochal sie wemnie....Kolega..z klasy..I to na maxa..!!! ale ja niejestem nim ani troche zainteresowana.. Zato on..zakochal sie po uszy niechce zeby robil sobie nadzieje..Jak mu to powiedziec...zeby bardzo nie cierpial..( bo i tak bedzie)


Z gory dzex.. :-P

Tulpen

Post autor: Tulpen » pn lip 17, 2006 12:25 pm

Tak czy tak będzie cierpiał. Najlepsza jest szczera rozmowa. Może zapewnienie go, że jest dla ciebie jak brat lub coś w tym stylu. Nie odkładaj tego w czasie bo im dłużej bedziesz czekać tym trudniej będzie mu o tym powiedzieć.

Madzia

Post autor: Madzia » pn lip 17, 2006 12:37 pm

..Ja znam go dobrze... boje sie ze jak mu powiem zebysmy zostali przyjaciolmi..lub cos w podobnym stylu.. to sie zdnenerwuje.. :-?

Tulpen

Post autor: Tulpen » pn lip 17, 2006 12:41 pm

Wtedy przekonasz się, czy naprawdę mu zależy na tobie. Jeśli tak, to zrozumie, że będziecie tylko przyjaciółmi. Jeśli się pogniewa, to znaczy, że nie jest wart twojej przyjaźni.

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » pn lip 17, 2006 1:10 pm

Ośmiesz go na oczach znajomych to da Ci spokój.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Madzia

Post autor: Madzia » pn lip 17, 2006 1:18 pm

Nie sadze.. :roll: On jest bardzo uparty.. :-(
Ostatnio zmieniony pn lip 17, 2006 1:18 pm przez Madzia, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » pn lip 17, 2006 1:21 pm

Każdy upór mozna złamać.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

kirke

Post autor: kirke » pn lip 17, 2006 4:48 pm

Madzia pisze:Mam..problem..Zakochal sie wemnie....Kolega..z klasy
to raczej on ma problem skoro "nie jesteś zainteresowana"......

May

Post autor: May » pn lip 17, 2006 5:02 pm

Zaraz, jeśli dziewczyna mówi, że dobrze go zna, to raczej trudno jest jej posłuchać takich rad. Oczywiście, jeśli to nie były ironiczne rady.
Myślę, że chłopak powinien zrozumieć, że nie odwzajemniasz jego uczuć, a cierpiał będzie, jeśli te jego uczucia faktycznie są szczere i mocne. Na niektóre przypadki nie ma rozwiązania i po prostu trzeba przez nie przejść.

greenka

Post autor: greenka » pn lip 17, 2006 5:35 pm

Ja chyba się powtórzę... "Wal prosto z mostu". Skoro zabujał się, to nie ma możliwości żeby nie cierpiał, skoro dasz mu do zrozumienia że Cię nie interesuje...
Chyba zrozumie, że jeśli nic do niego nie czujesz to nie zmusisz się nagle do bycia z nim.
powodzenia,
Pozdrawiam-jak zwykle.

Zablokowany