Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

Zanim przejdę do sedna sprawy, przybliżę Wam nieco moją historię...

Zajmowałam na pewnym forum stanowisko moderatorki. Szło mi bardzo dobrze, w jednym temacie nawet przeważałam liczbą głosów na najlepszego moderatora Wkrótce zostałam awansowana o jeden stopień i mianowano mnie administratorką. Zakres moich obowiązków niewiele się zmienił, ponieważ nie nadali mi zbyt wielu uprawnień. Wszystko było jak dawniej... Lecz pewnego dnia, kiedy weszłam na forum, zauważyłam, że chłopak, który miał wśród userów opinię totalnego przygłupa, objął stanowisko moderatora. Zasługa była jeszcze bardziej żenująca: największa ilość postów... Zszokowała mnie taka decyzja adminów, więc szybko napisałam do jednego z nich na gg. Wyrzuciłam z siebie wszystko, co sądze o tak bezmyślnym wyborze. Niestety, jest to chłopak, z którym nasz admin chodził do klasy, więc nie docierały do niego żadne argumenty. Zaczął się zasłaniać punktem w regulaminie "admin ma zawsze rację". Przywrócono mi z powrotem rangę usera i wyrzucono z forum, a powodem było "podważanie decyzji naczelnego admina".

Ok, rozpisałam się, ale nie w tym rzecz w sumie...

Wczoraj, w ramach pojednania, ponownie napisałam do mojego administratora na gg. Pomyliłam się, licząc na zgodę... On zamiast prowadzić kulturalną rozmowę, wyzywał mnie od kurew, żydówek i tym podobnych określeń... Zaczął mi grozić, że mnie zniszczy, rozwiesi moje fotki po mieście i doda numer telefonu. On pisał śmiertelnie poważnie! Najgorsze jest to, że słyszałam, jak kiedyś postąpił z jakąś osobą w podobny sposób...

Proszę powiedzcie mi jak zaradzić tej sytuacji, bo ja jestem już załamana...

Ps: Niektórzy udzielający się tutaj, wiedzą o którego admina mi chodzi.

A co możesz zrobić? Chyba nie będziesz go przepraszać? Jesteście z tego samego miasta? Skąd wiesz, że coś takiego zrobił z kimś innym? W necie wiele rzeczy trzeba brać jako przechwałki.
Czy on jest jedynym adminem na forum? Jeżeli nie, to czy drugi trzyma z nim sztamę? Bo można by tego drugiego, plus innych userów podburzyć, jeżeli chcesz walczyć.
Jeżeli nie. To daj sobie siana z tym forum.

Chyba musiałaś mu za pierwszym razem mocno nabluzgać na tego moderatora, że się tak wkurzył na Ciebie.

Nie mam pojęcia o którym forum mowa, ale z tych, z których przybywali użytkownicy, najbardziej tragiczny był ilife (jestem w błędzie?).

Co do pierwszej części, bez obrazy, ale widocznie byłaś zbyt nachalna, albo nadepnęłaś kolesiowi na odcisk (jakim jest jego kumpel), a jak wiadomo w pierwszej kolejności liczą się ziomy ... Jeżeli w regulaminie rzeczywiście istnieją punkty z cyklu "1.admin ma zawsze rację 2. jeśli nie patrz punkt pierwszy" etc. to dosadnie mówiąc niestety możesz im tylko nadmuchać.
Inna sprawa, zastanów się, czy zależy Ci na udzielaniu się na forum z takimi zasadami i traktowaniem użytkowników jak opisałaś.

Co do wczorajszej rozmowy - buraki się zdarzają ^^ Nie masz co się obawiać. Zachowaj tylko rozmowę z gg i jak coś ewentualnie się wydarzy (w co wątpie), będziesz miała dowody przeciwko niemu. Możesz go postraszyć policją itp ale generalnie olej sprawę, w końcu chyba masz więcej rozumu od tego kolesia ? :> Nie będziesz mu się rzucać w "oczy", on zapomni i tyle z całej sprawy. I zanim podejmiesz jakiekolwiek działania zastanów się czego pragniesz, spokoju czy zemsty? :> i pamiętaj, kij ma dwa końce, i tyczy się to zarówno JEGO jak i ciebie

xTrollx pisze:Nie mam pojęcia o którym forum mowa, ale z tych, z których przybywali użytkownicy, najbardziej tragiczny był ilife (jestem w błędzie?).

Bravo Troll!
A zgadnii kto kazał userom w razie kompletnego kryzysu pakować się tutaj? :>

Zacznijmy od tego, że wcale nie zbluzgałam jego kumpla. Brałam pod uwagę stosunek usrow do jego zachowania. Poza tym obawiałam się, że nie poradzi sobie w roli moda. Powiedziałam jedynie co myślę, nie kazałam od razu zabierać mu tej pozycji.

Znaliśmy się dość dobrze poza forum. Niemalże codziennie pisaliśmy ze sobą. W pewnym momencie zaczęłam mu ufać, opowiadałam mu o swoich prywatnych sprawach i miałam nadzieję, że pozostanie to między nami. Z pewnością go pierwsza nie przeproszę, mam swoją godność. Z resztą to dzieciak, nie wiele zna się na prowadzeniu forum. Czasami nawet zbyt bardzo przejmuje się swą zacną pozycją i zbluzga Cię za byle co, a gdy zaczniesz wyrażać własne zdanie, postawi się za idiotycznym punktem w regulaminie "admin ma zawsze racje" :-/

Drugi admin forum, michał, to dojrzały, fajny facet. On jest jak najbardziej po mojej stronie. Przez chwilę nawet miałam z powrotem przywróconą swoją rangę adminki, lecz do akcji prędko wkroczył tamten drugi i znowu mnie wykopał. Ostatnio michał poważnie zaczął zastanawiać się nad zachowaniem swojego "wspólnika"...

Wiele userów jest oburzonych zachowaniem naszego admina, czasem nawet zakładali tematy, w których prosili o jego odejście. Ale on powiedział, że to jego forum i nie ma zamiaru się stąd ruszyć. No ok, rozumiem, że to jego miejsce... Ale trochę więcej taktu i wyrozumiałośi również by się mu przydało. W końcu admin na forum to autorytet.

To teraz jesteśmy w domu
TEN typ tak ma... sam dostałem kiedyś warna za to, że .... czyli za nic ;]

W końcu admin na forum to autorytet.

To jest teoria, a praktyka wygląda inaczej ^^ Więc jeśli chodzi o TEGO dzieciaka, to pogróżki możesz zapomnieć. Nie wiem co on robi na stanowisku administratora, ale w żadnym bądź razie nie tam jego miejsce, o protestach wiem, bo sam pomagałem w podburzaniu ^^ I tu zaczynają się schody, bo koleś ma władzę (imperialista jeden ) i z niej nie zrezygnuje, chociażby pół świata stanęło na głowie. Radzę założyć własne forum ze starymi userami, a "odbitkę" zostawić samego na jego forum, albo po prostu przenieść się na inne... Szkoda nerwów.
Wybaczcie moje anty nastawienie wobec wspomnianej osoby, ale trudno napisać coś dobrego...
p.s. a ten, co przesiedlił użytkowników, pewnie założył ten temat ... ?

xTrollx pisze:a ten, co przesiedlił użytkowników, pewnie założył ten temat ... ?

Oczywiście
Czekałam tylko na pierwszy upadek ilife, który przewidywałam od dawna, by zrobić reklamę innego forum. A na "narkoze" trafilam przez przypadek i w ten sam sposób dowiedzieli się o niej inni użytkownicy.

xTrollx pisze:o protestach wiem, bo sam pomagałem w podburzaniu ^^

Nie sądziłam, że byłeś tam zarejestrowany... Podaj nick, może zapadłeś mi w pamięć

xTrollx pisze:Wybaczcie moje anty nastawienie wobec wspomnianej osoby, ale trudno napisać coś dobrego...

Ja Cię doskonale rozumiem. Każdy, kto choć raz zetknął się z postem tej osoby, wyrabia sobie o niej negatywne zdanie. Szkoda mi tylko tak dobrej platformy młodzieżowej. I na dodatek polubiłam michała, a nie chcę aby przez głupotę drugiego admina na ilife zapanowal syf, syf i jeszcze raz syf!
Chyba za bardzo zaangażowałam się w sprawy ilife...

Pineska pisze:Podaj nick, może zapadłeś mi w pamięć

Nawet nie spodziewasz się w ilu forach maczałem palce Tachycardia? /o ile dobrze pamiętam? /tyle tych nicków/ jeszcze tam zajrzę dzisiaj :>

Pineska pisze:wyrabia sobie o niej negatywne zdanie

to negatywne zdanie pokrywa się z nickiem ale sza

Ale moment przecież na forum jest masa użytkowników, jakas rewolucja i chcąc nie chcąc będzie musiał się zmienić (skoro zakładamy, że stanowiska nie opuści). Nie ma co dużo gadać, trzeba przejść do czynów ^^ generalnie mogłaś założyć taki temat na tamtym forum, byłoby ciekawiej pozdr

Co najciekawsze jak się ludzie zmieniają pod wpływem innych osób sam na początku trzymałem stronę admina... a teraz??

xTrollx pisze:Tachycardia

Pamiętam Cie! Ale odniosłam nieodparte wrażenie, że byłeś dziewczyną

Przed chwilą dowiedziałam się od kumpla z forum, że przyrówcono mi pozycję adminki, a na moim profilu nie ma wzmianki o jakimkolwiek banie. Śmieszne, bo kiedy tam zaglądam, wyświetla się komunikat, że zostałam wyrzucona. Boże, jakie to pokręcone...
Podałam tamtemu koledze wiadomości, które wysyłał mi Negatyf [nazywajmy rzeczy po imieniu :>]. Hehe, chyba wkrótce przeprowadzę rewolucję na tym forum.

Pineska pisze:Ale odniosłam nieodparte wrażenie, że byłeś dziewczyną

Mimo tego, że pisałem w trybie męskoosobowym??

Przed chwilą tam byłem... wygląd zmieniony, jeszcze większy bajzel, gdzieś w komentarzach jakaś laska się sadzi o usunięcie tematu, normalka, jak na naszym forum
Jak stęperujecie mściwego faceta daj znać

xTrollx pisze:Mimo tego, że pisałem w trybie męskoosobowym??

Musisz mi wybaczyć, ale Twój nick skojarzył mi się z dziewczyną, a w wypowiedzi się zbytnio nie zagłębiałam. Na przyszłość obiecuję poprawe, ok?

xTrollx pisze:normalka, jak na naszym forum

Przynajmniej wy nie macie chorego na głowę admina. Koleżanka powiedziała mi dzisiaj, że Neg usunął sobie rangę. Skakałam z radości, dopóki nie dodała, że to opuszczenie administratorstwa trwało niecałą godzinę Patologia...