Jak się walczy z myślami samobójczymi?

Rogalik · Post autor: **Rogalik** » śr gru 06, 2006 6:38 pm

Kinga bo Cie znajde we Wrocławiu i nakopie do tego młodego tylka DZIEWCZYNO GLOWA DO GORY

warzywcio · Post autor: **warzywcio** » śr gru 06, 2006 6:40 pm

jeszcze mloda jest, to chyba bunt w tym wieku pred swiatem

Rogalik · Post autor: **Rogalik** » śr gru 06, 2006 6:43 pm

Tak mi się zdaje..

xTrollx · Post autor: **xTrollx** » czw gru 07, 2006 7:47 pm

Tak czytam niektórych i sobie myśle - ale to ludziach się w dupach poprzewracało... Litości, nie użalajcie się tak na sobą. Nie jesteś pępkiem świata. Jak się zabijesz, myślisz, że to coś zmieni? Owszem, tylko rodzina poniesie dodatkowe koszty. Mniej samolubstwa, egocentryzmu i ignorancji.

warzywcio · Post autor: **warzywcio** » czw gru 07, 2006 8:04 pm

glupstwem jest odbieranie sobie zycia.Bóg dal nam je po to zebysmy je wykorzystali a nie je sobie odbierali!!

misanthropiac · Post autor: **misanthropiac** » czw gru 07, 2006 8:07 pm

Ze swojej strony dodam, że temat nie ma sensu
- Jestem do dupy!
- Nie prawda, jesteś fajna!
- Zabiję się!
- Nie zabijaj się!
w tę i nazad...

xTrollx · Post autor: **xTrollx** » czw gru 07, 2006 9:31 pm

warzywcio pisze:Bóg dal nam je po to zebysmy je wykorzystali a nie je sobie odbierali!!

zakładając, że Bóg w ogóle istnieje.

Od września do początku grudnia samobójstwo popełniło ok. 30 nastolatków. Newralgiczne media nawet nie zdają sobie sprawy z efektów nagłaśniania tych spraw. Powstaje dziwna i głupia moda (jak za czasów romantyzmu; kiedy to Werter z utworu Goethego zapoczątkował falę samobójstw); jak widać pomimo upływu czasu, ludzie nic się nie nauczyli.

warzywcio · Post autor: **warzywcio** » czw gru 07, 2006 10:29 pm

samobójstwo jest dla tchorzy, dla ludzi ktorzy naprawde albo nie wierza w Boga albo sa cieniasami...co innego sie doloac ale zeby od razu przez jakis błachy problem myslec o smierci?znam takie osoby...:]

kinga17 · Post autor: **kinga17** » pt gru 08, 2006 4:51 pm

chcialabym to skomentowac ale jakos nie moge:/ nie jestem tchorzem ani cieniasem jak np. chce popelnic samobojstwo... po prostu mam tego zycia serdecznie dosc basta!!!!! Nawet nie myslałam nad tym aby ktos sie nade mna uzalał, rany to jest bez sensu dla mnie.

Rogalik · Post autor: **Rogalik** » pt gru 08, 2006 7:54 pm

:-/ Ojj Kinga... Troche powagi.... czy użalanie nad sobą coś Ci da ???
NIC, więc wez sie garść.

Pozdrawiam.