Jak się walczy z myślami samobójczymi?

Wasze problemy dotyczące życia i nie tylko. Nie wiesz co zrobić? Napisz...
O.I.O.M.

Post autor: O.I.O.M. » śr wrz 20, 2006 3:03 pm

Sol pisze:
O.I.O.M. pisze:co z tego, że ktoś zobaczy Twój mózg? zaszkodzi Ci to w jakiś sposób?
W sumie nie, ale nie chciałbym, aby jakiś pis wylizywał mi moje gluty co mam w środku. Poza tym to musi boleć... . Już nie mówię jak skoczysz z IV piętra na nogi i przezyjesz... .
no racja. to jest opcja dla tych, którzy nie mają nic pod kopułką.

Awatar użytkownika
Paul
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 710
Rejestracja: sob cze 17, 2006 7:20 pm

Post autor: Paul » śr wrz 20, 2006 6:16 pm

Z wyborem śmierci jest trudno. Najlepszym wyjściem byłoby strzelić sobie w łeb lub otrucić się cykuta, lecz z wiadomych względów jest to nierealne. Przebicie się nożem lub mieczem napawa mnie strachem ze względu na to, że mogę się tylko skaleczyć. Wątpię, bym przełamał się i skoczył z budynku lub pod pociąg tudzież samochód. Topić się nie mam zamiaru, bo jak ja będę wyglądał po śmierci? Zostaje podcięcie żył lub powieszenie się. Nie wiem czy byłbym zdolny do tego pierwszego a wieszanie nie leży mi, bo to dość haniebna śmierć.

Nie będę szedł do specjalisty, bo narazie nie mam po co.

Co gorsza w okresie zimowo - jesiennym mam inne schizy, typu megalenistwo i zobojętnienie. Zawsze zaczynało się to gdzieś w listyopadzie, lecz teraz niewiarygodnie szybko. Exemplum: mam w dupie to czy robie w postach błędy, nie chce mi się cenzurować ich a nawet pisac jakiś dłuższych i ambitniejszych.
Mało jest zalet, których by Polacy nie mieli, i mało błędów, których udałoby im się uniknąć.
- Winston Churchill

Człowiek wyższy kroczy tylko własną drogą. - Napoleon Bonaparte

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » śr wrz 20, 2006 9:58 pm

Paul pisze:Najlepszym wyjściem byłoby strzelić sobie w łeb
Pamiętasz może finał Cierpień Młodego Wertera? Wierz mi są lepsze wyjścia ^^
Paul pisze:Wątpię, bym przełamał się i skoczył
Poranek Kojota - gościara przywiązuje sobie do szyi (?) cegłę i skacze ze skarpy do wody.. finał pewnie znacie :P
Paul pisze:Zostaje podcięcie żył
Też do kitu... skąd wiesz w którym miejscu się pociąć skutecznie? Zresztą najpierw musi krew wypłynąć.. a zanim się wykrwawisz to ...
Paul pisze:Co gorsza w okresie zimowo - jesiennym
Podobno światło ma zbawienny wpływ na nastrój. Wiem coś o tym, bo jak siedze latem wyalienowany przy komputerze, z pozasłanianymi oknami, to powoli coś zaczyna wchodzić do łba ... a zimą czy jesienią już na to nie mamy tak dużego wpływu.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » śr wrz 20, 2006 10:27 pm

xTrollx pisze:Pamiętasz może finał Cierpień Młodego Wertera? Wierz mi są lepsze wyjścia ^^
Ja pamiętam. Pamiętam też jak się zastanawiałem, kim trzeba być żeby spudłować z odległości... kurna z żadnej odległości!
xTrollx pisze:Poranek Kojota - gościara przywiązuje sobie do szyi (?) cegłę i skacze ze skarpy do wody.. finał pewnie znacie :P
To było bardziej zakręcone. Ona wypiła truciznę, miała kamień na sobie przywiązany sznurem, skoczyła do rzeki, a przedtem strzeliła do siebie z pistoletu.

Okazało się, że pocisk trafił w linę, lina się przerwała i kamień odpadł, zachłysnęła się wodą i wypluła truciznę... a wody to miała po kolana ;)
xTrollx pisze:Podobno światło ma zbawienny wpływ na nastrój
Jak dla mnie widok zachmurzonego nieba to jeden z ładniejszych widoków jaki może być.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » czw wrz 21, 2006 11:20 am

Paul pisze:Z wyborem śmierci jest trudno. Najlepszym wyjściem byłoby strzelić sobie w łeb lub otrucić się cykuta, lecz z wiadomych względów jest to nierealne.
A co z innymi truciznami? Zna ktoś jakieś sposoby na wyodrębnienie z jabłkowych pestek czystego cyjanku? :-P
Topić się nie mam zamiaru, bo jak ja będę wyglądał po śmierci?
To ma takie wielkie znaczenie? Ale fakt, utopienie się to jedna z gorszych opcji. Jak na przykład by Cie wywłowili za wcześnie i musiałbyś żyć sparaliżowany? Brrrr
xTrollx pisze:skąd wiesz w którym miejscu się pociąć skutecznie?
To wcale nietrudne. Metidą prób i błędów dochodzimy do aorty szyjnej. Później już "jesteśmy w domu". Potężny, niekontrolowany wytrysk krwi stosunkowo szybko kończy żywot poprzez wykrwawienie. Zachodzi on prędko, bo w tej tętnicy krew płynie pod potężnym ciśnieniem i przerwanie jej skutkuje niedokrwieniem mózgu ^^
Podobno światło ma zbawienny wpływ na nastrój.
Zatem panowie kupujemy karnety na solarium albo zaopatrujemy się w lampy kwarcowe :-P

BTW, co sądzicie o strasznej śmierci poprzez spalenie żywcem, klasyczne ucięcie głowy (niestety wymaga ingerencji osoby trzeciej) lub wygodne usadowienie się w gilotynie (jak ktoś jast zdolny u pełen zapału może sam wykonać narzędzie i karę)?

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » czw wrz 21, 2006 2:11 pm

BTW, co sądzicie o strasznej śmierci poprzez spalenie żywcem, klasyczne ucięcie głowy (niestety wymaga ingerencji osoby trzeciej) lub wygodne usadowienie się w gilotynie (jak ktoś jast zdolny u pełen zapału może sam wykonać narzędzie i karę)?
Eee spalenie żywcem to raczej nie, strasznie boli.

Ze ścięciem głowy podobnie. Kiedyś oglądałem dokument na NG w którym było o jakimś naukowcy z XVIII wieku, który był przy ścinaniu gilotyną. Szybko podchodził do tego kosza co spadała głowa i chciał zobaczyć, czy śmierć jest faktycznie szybka, czy może mózg dalej funkcjonuje.
Głowy potrafił zabierać do domu, stawiał naprzeciw siebie i wołał właściciela głowy po imieniu. Ponoć zaobserwował poruszenie się gałek ocznych, tak jakby głowa dalej reagowała.
Współczesna medycyna temu zaprzecza ;)
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

katglu17

Post autor: katglu17 » czw wrz 21, 2006 3:32 pm

Jak wogole o tokich sprawach mozna pisac... osoba chcaca popelnic samobojstwo jest chora i powinna z kims o swoich problemach porozmawiac z bliska osoba albo jakims specjalista... ja nigdy bym sie nie odwazyla...

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » czw wrz 21, 2006 3:48 pm

Sol pisze:Współczesna medycyna temu zaprzecza ;)
Dziwnym nie jest, ta opowieść to raczej bujda.

Wymyśliłem humanitarną śmierć. Sprzedajemy wszystkie swoje dobra, inwestujemy w wycieczkę do Holandii i magiczny eutanazyjny zastrzyk ;-) Super

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » czw wrz 21, 2006 7:53 pm

misanthropiac pisze:Zatem panowie kupujemy karnety na solarium
Śmiejesz się, ale moja chemica twierdziła, że zimą solara - jak znalazł na poprawę nastroju (może dlatego, że można spotkać roznegliżowane samiczki?)
misanthropiac pisze:spalenie żywcem
To nie dla mnie :P mam dosyć wysuszających libacji a co dopiero byłoby podczas palenia?
Sol pisze:stawiał naprzeciw siebie i wołał właściciela głowy po imieniu. Ponoć zaobserwował poruszenie się gałek ocznych, tak jakby głowa dalej reagowała.
A propos różnych takich odruchów, dziadek znajomej mojej siostry odciął łeb żywej świni która się wyrywała. Łeb odpadł, a pozostałości biegały po podwórku ostatecznie zatrzymując się w krzakach ^^
katglu17 pisze:osoba chcaca popelnic samobojstwo jest chora i powinna z kims blablabla
Ale to że ktoś ma myśli samobójcze, nie znaczy, że chce się zabić

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » czw wrz 21, 2006 9:29 pm

xTrollx pisze:A propos różnych takich odruchów, dziadek znajomej mojej siostry odciął łeb żywej świni która się wyrywała. Łeb odpadł, a pozostałości biegały po podwórku ostatecznie zatrzymując się w krzakach ^^
O świni to nie słyszałem, ale o kurach... te to potrafią biegać po podwórku jak żywe. Normalnie noc żywych trupów ;)
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

ODPOWIEDZ