Narkoza.pl - Forum młodzieżowe

tak sobei siedze i czytam tutaj wasze posty i mysle sobie ja pier**** skad ci ludzie sie biora! wymyslacie sobie problemy z dupy, pier******* na potzreby sezonu, czemu sie oklaeczacie chcecie sie zabic ? czy naprawde jestes tacy slabi? nie wiem co by musilao mnie sklonic do tego abym sie chciala zabic nawet mi sie wglowie nie miesci co to by musialo byc. predzej kogos innego bym zabila niz sama siebie! mysle ze nie ma takiej sytuacji, ktora zachecila by mnie do samookalecznia, samobojstwa. Co jest z wami nie tak? jak tu siedzicie i wypisujecie swoje posty to sie lpiej czujecie ze ktos sie nad wami uzala? Trzeba sobie umiec radzic! co w waszym zyciu jest nie tak ze macie taki poj***** nastroj!? Dlaczego nie umiecie sie wziasc w grasc? i wypiac dupy na te wszytkie pseudo problemy??? musicie zaczac odrozniac sytuacje ktorymi nei warto sobie zakrzatac glowy od sytuacji ktore wymagaja poswiecanie uwagi.weźcie sie wszysyc w grasc

Tak sobie siedzę i czytam tego posta, i myślę, skąd się takie łochy biorą, z misją nawracania świata przy pomocy swoich marnych czterech groszy. Bez przesadyzmu - samobójstwo i samookaleczenie odpada; jednak w takich jak ten wypadkach można nagiąć niektóre zasady i samobójstwo zastąpić zabójstwem, a samookaleczenie - okaleczeniem. Natomiast ofiarą ów przekształconych działań winien być nie kto inny aniżeli autor powyższego posta. Jednocześnie zapraszam do lektury regulaminu.
Z wyrazami szacunku - wez się ***** w garść.

Violet pisze:i wypiac dupy na te wszytkie pseudo problemy???
Ty wypięłaś dupę na taki problem jak trzymanie przyzwoitego poziomu postów, poprawną pisownię i regulamin i wyszła z tego jedna wielka kompromitacja.

weźcie sie wszysyc w grasc

Wszyscy (a właściwie "wszysyc") znaczy kto? Pójdź może na spacerek, listopadowa aura sprawi, że nieco ochłoniesz...

Zamieszczając tutaj swojego posta, wiedziałam, iż nie spotkam się z aprobatą, Zresztą nie to mną kierowało. Po pierwsze nie mam najmniejszego zamiaru nawracania świata. Zastanawiam się po prostu, dlaczego ludzie załamują się przez takie małolitrażowe problemy. Ha ha, teraz zarzucicie mi, za kogo się uważam, iż oceniam wartość, rangę i wagę kłopotów innych ludzi, których nawet nie znam. Z następnym napisanym moim zdaniem uznacie mnie za cynika, zuchwalca. Pewnie znajdziecie jeszcze wiele innych określeń na to, co teraz napiszę, ale prawda jest taka, „iż stoję trochę ponad wami wszystkimi”, jestem osobą z bardzo dużym bagażem doświadczeń i zawsze potrafię znaleźć pozytywne wyjście z każdej sytuacji. Potrafię się odnaleźć w dzisiejszych czasach, i jak na razie nie wyobrażam sobie sytuacji, która w jakiś sposób mogłaby mnie podłamać. Nie tracę czasu na zamartwianie się, wyszukiwanie sobie problemów lub pogrążanie się w tych, które mam, tylko i szybko i sprawnie staram się je rozwiązać. Levior est rerum quam temporis iactura.
Zgadzam się z wami, iż moja wcześniejsza wypowiedź była zbyt dobitna, na przyszłość nie będę używać nie poprawnego języka i gwiazdek. Heh.
Na zakończenie dla użytkownika --> misanthropiac: chciałabym abyś wytłumaczył mi, co oznacza słowo: „quote” skoro przyrównujesz je do mojej osoby, powinnam wiedzieć co oznacza i w jakim języku jest napisane, jak sądzisz?

Violet pisze:Ha ha, teraz zarzucicie mi

ha ha, nie, teraz po prostu cie olejemy i damy cynka moderatorom odnosnie złamania regulaminu ;]

Violet pisze:Zastanawiam się po prostu, dlaczego ludzie załamują się przez takie małolitrażowe problemy

Ja też. Przypomina mi się jednocześnie wypowiedź polonistki z V klasy podstawówki, że dorośli i dzieci mają różne problemy. Często dorośli uważają problemy dzieci za głupie, mało wartościowe i proste do rozwiązania. Ich (dorosłych) problemy są znacznie poważniejsze. I tak w istocie jest. Zapomina się jednak o fakcie, że dla dziecka jego problem może być trudny, bo on sam jest mały.
Natomiast dobry nauczyciel/rodzic to taki, który nie zbagatelizuje problemu dziecka, a pomoże mu go rozwiązać.

Violet pisze:ale prawda jest taka, „iż stoję trochę ponad wami wszystkimi”, jestem osobą z bardzo dużym bagażem doświadczeń i zawsze potrafię znaleźć pozytywne wyjście z każdej sytuacji. Potrafię się odnaleźć w dzisiejszych czasach, i jak na razie nie wyobrażam sobie sytuacji, która w jakiś sposób mogłaby mnie podłamać

Skoro jesteś trochę ponad nami, to może chcesz aby bić Ci pokłony, składać jagnięta w ofierze, lub modlić się do Ciebie.

O przenajświętrza Violet, myśmy niegodni Twoich stóp całować. Pomóż nam prosimy i uchroń nas od głodu, wojny i zarazy!

Violet pisze:Na zakończenie dla użytkownika --> misanthropiac: chciałabym abyś wytłumaczył mi, co oznacza słowo: „quote” skoro przyrównujesz je do mojej osoby, powinnam wiedzieć co oznacza i w jakim języku jest napisane, jak sądzisz?

No i popatrz, niby jesteś ponad nami, a na skryptach phpBB kompetnie się nie znasz.... .

Violet, problemy, które wydają Ci się być banalne, dla niektórych są utrapieniem, z którym nie mogą sobie poradzić, dlatego zwracają się z prośbą o pomoc.

Yennefer pisze:Violet, problemy, które wydają Ci się być banalne, dla niektórych są utrapieniem, z którym nie mogą sobie poradzić, dlatego zwracają się z prośbą o pomoc.

Ma racje . Nie wszyscy są tacy silni jak Ty . Każdy ma prawo prosic o pomoc nawet z powodu jakiegoś ,,banalnego'' powodu . Po to jest to forum no nie ? W penym sensie to Ty tez masz problem dlatego że zadręczsz sie myślami po co ktoś tak debilnie pisze . Jeśli nie chesz czegoś takiego czytać poprostu nie czytaj i koniec .

Brawo Violet, co do kultury osobistej "nie mam" zastrzeżeń. A poza tym to mam następny "małolitrażowy problem". Po co taka "silna osoba", która na wszystko ma odpowiedź, wchodzi na forum i "pyta" nas o opinie?? Przecież my się takimi poważnym problemami nie zajmujemy. Nasze tematy dotyczą sytuacji nie wymagających uwagi, więc co ty Violet tutaj robisz?? Jak ci nasze tematy nie pasują, to straaasznie mi z tego powodu przykro, ale jeśli chocby jednej osobie nasz forum miałoby pomóc, to warto się udzielac! A ty z łaski swojej zajmij się problemami swojej wagi!

Forum dla każdego jest i każdy swoje zdanie wyrazić może.