Bicie się

Wasze problemy dotyczące życia i nie tylko. Nie wiesz co zrobić? Napisz...
Nancy

Post autor: Nancy » pn sie 17, 2009 2:32 pm

moim zdaniem powinno się rozwiązywać problemy/konflikty za pomocą rozmowy... a jeżeli ktoś nie potrafi rozmawiać (może z powodu braku znajomości odpowiednich słów/głupoty etc :)) to woli się bić... no tak...jak ktoś ma więcej w "łapie" (jak to mówią) niż w głowie to wiadomo jak załatwia sprawy ale przemocą nic nie można rozwiązać.
* poza tym nikt sie nie bije ot tak... zwykle człowiek taki jest wyprowadzony z równowagi i pełen złości - a jak dla mnie to powinno się leczyć skoro się nie potrafi zapanować nad sobą... ;/
Ostatnio zmieniony pn sie 17, 2009 2:40 pm przez Nancy, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
agusiek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 437
Rejestracja: sob lip 25, 2009 2:22 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: agusiek » pn sie 17, 2009 4:28 pm

Jakie macie zdanie na temat bicia się ?
jak dla mnie to żadne rozwiązanie...efekt słabości ?
Lepiej sprawę załatwić za pomocą pięści czy słów ?
zdecydowanie stawiam na słowa..
no ale cóż jak nie dociera :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
byle nie bez przesady i z dala od dziewczyn ^^
...być zagadką,której nikt nie zdąży zgadnąć,nim minie czas...
_____
16.09.2005
A. [*]

Awatar użytkownika
pysk w pysk
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 622
Rejestracja: sob cze 27, 2009 7:35 pm

Post autor: pysk w pysk » wt sie 18, 2009 3:55 pm

Tala pisze:Bicie się jest pokazaniem siły - niekoniecznie rozumu.
jeśli nie masz rozumu a masz sile to co Ci zostanie do pokazania ? :>
olka080 pisze:nie jestem taką ciota jak niektóre panienki
a dziewczyna może być ciotą ?:>
Croxite pisze:Bałbym się z Taką być
bo co ? nawet baby cie biją ?
Justysia240489 pisze:wiesz tak szczerze to tylko raz pobiłam faceta
a czy ten facet w ogóle się bronił ? pobiłam pfff jakby on Ci coś zrobił by było że damski bokser pff
Baruch pisze:Ja nigdy sie z nikim nie bilem i nie zamierzam
wiem że to mało prawdopodobna sytuacja ale : Idzie sobie baruch z dziewczyną i jeden typek ją nagle za nic tak dla zwały uderzył ... baruch stoi mówi nic Ci nie jest ? ona ledwo do niego mówi ... baruch stoi mówi chodź chodź bo przecież nie będę się bił gdyż to jest :
Baruch pisze:bezsensowne i prymitywne.

Nancy pisze:no tak...jak ktoś ma więcej w "łapie" (jak to mówią) niż w głowie to wiadomo jak załatwia sprawy ale przemocą nic nie można rozwiązać.
to że ktoś ma więcej w łapie nie znaczy że wygra z tym który ma mniej <rotfl> niezłe rozumowanie masz ;-)
Croxite pisze:Jakie macie zdanie na temat bicia się ?
jak trzeba to trzeba takie życie
Croxite pisze:Lepiej sprawę załatwić za pomocą pięści czy słów ?
zależy jaka jest konieczność
"Dla mnie ludzie obrali dziwną drogę lans, kasa, władza nowym Bogiem klęską kończy się to często bowiem jakos z nich niewielu pamięta, że miłość, przyjaźń to rzecz bezcenna, święta...

Awatar użytkownika
Croxite
Gaduła
Gaduła
Posty: 240
Rejestracja: sob lip 25, 2009 10:20 pm

Post autor: Croxite » wt sie 18, 2009 4:00 pm

pysk w pysk pisze:bo co ? nawet baby cie biją ?
Zawsze i wszędzie, o każdej porze dnia - baby mnie biją :-|
Tia..

Nancy

Post autor: Nancy » wt sie 18, 2009 4:42 pm

pysk w pysk pisze:to że ktoś ma więcej w łapie nie znaczy że wygra z tym który ma mniej <rotfl> niezłe rozumowanie masz ;-)
yhhm... powiem tak... skoro uważasz się za mądrego to może nie świeć tu głupotą?? bo to się nazywa czytanie ze zrozumieniem.. napisałam...
jak ktoś ma więcej w "łapie" (jak to mówią) niż w głowie to ... (etc)
*gdzie tu jest mowa o tym, że ktoś kto ma więcej w łapie to wygra z tym który ma mniej??
<twój komentarz jest co najmniej nie na miejscu...

Awatar użytkownika
pysk w pysk
Zajawkowicz
Zajawkowicz
Posty: 622
Rejestracja: sob cze 27, 2009 7:35 pm

Post autor: pysk w pysk » wt sie 18, 2009 4:57 pm

Nancy pisze:yhhm... powiem tak... skoro uważasz się za mądrego to może nie świeć tu głupotą??
no proszę proszę to można świecić głupotą ? wtedy zapala nam się nad głową lampka tak ?
Nancy pisze:gdzie tu jest mowa o tym, że ktoś kto ma więcej w łapie to wygra z tym który ma mniej??
to był tylko taki wniosek wysnuty po przeczytaniu twojej wypowiedzi ... to zadam Ci pytanie jak myślisz chuderlak wygra z koksem czy też nie ? zakładam się że pomyślisz że ten chuderlak nie ma szans nie ?
"Dla mnie ludzie obrali dziwną drogę lans, kasa, władza nowym Bogiem klęską kończy się to często bowiem jakos z nich niewielu pamięta, że miłość, przyjaźń to rzecz bezcenna, święta...

Awatar użytkownika
Croxite
Gaduła
Gaduła
Posty: 240
Rejestracja: sob lip 25, 2009 10:20 pm

Post autor: Croxite » wt sie 18, 2009 4:58 pm

myślisz chuderlak wygra z koksem czy też nie ?
Jeżeli koks ciota, to chuderlak wygra :-D
Tia..

Nancy

Post autor: Nancy » wt sie 18, 2009 5:08 pm

pysk w pysk pisze:jak myślisz chuderlak wygra z koksem czy też nie ?
niekoniecznie. jest też takie coś jak zwinność i szybkość w działaniu.
jedna nie uwaga i koniec a największym błędem w każdej rywalizacji jest lekceważenie przeciwnika.
*a więc zakład przegrałeś
Ostatnio zmieniony wt sie 18, 2009 5:09 pm przez Nancy, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Croxite
Gaduła
Gaduła
Posty: 240
Rejestracja: sob lip 25, 2009 10:20 pm

Post autor: Croxite » wt sie 18, 2009 6:09 pm

Nancy pisze:niekoniecznie. jest też takie coś jak zwinność i szybkość w działaniu.
Nigdy nie wiadomo, czy wygrasz decyduje psychika, mięśnie i zwinność i inne zalety są na drugim miejscu.

Nancy pisze:błędem w każdej rywalizacji jest lekceważenie przeciwnika.
Błędem może i tak, ale nie tym najważniejszym, który decyduje o wszystkim.
Tia..

Awatar użytkownika
Baruch
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1060
Rejestracja: śr sty 21, 2009 12:34 pm

Post autor: Baruch » śr sie 19, 2009 12:40 pm

pysk w pysk, taka sytuacja jest nieprawdopodobna. Ja zyje w normalnym swiecie :-).

ODPOWIEDZ