Bicie się
moim zdaniem powinno się rozwiązywać problemy/konflikty za pomocą rozmowy... a jeżeli ktoś nie potrafi rozmawiać (może z powodu braku znajomości odpowiednich słów/głupoty etc ) to woli się bić... no tak...jak ktoś ma więcej w "łapie" (jak to mówią) niż w głowie to wiadomo jak załatwia sprawy ale przemocą nic nie można rozwiązać.
* poza tym nikt sie nie bije ot tak... zwykle człowiek taki jest wyprowadzony z równowagi i pełen złości - a jak dla mnie to powinno się leczyć skoro się nie potrafi zapanować nad sobą... ;/
* poza tym nikt sie nie bije ot tak... zwykle człowiek taki jest wyprowadzony z równowagi i pełen złości - a jak dla mnie to powinno się leczyć skoro się nie potrafi zapanować nad sobą... ;/
Ostatnio zmieniony pn sie 17, 2009 2:40 pm przez Nancy, łącznie zmieniany 2 razy.
jak dla mnie to żadne rozwiązanie...efekt słabości ?Jakie macie zdanie na temat bicia się ?
zdecydowanie stawiam na słowa..Lepiej sprawę załatwić za pomocą pięści czy słów ?
no ale cóż jak nie dociera
byle nie bez przesady i z dala od dziewczyn ^^
...być zagadką,której nikt nie zdąży zgadnąć,nim minie czas...
_____
16.09.2005
A. [*]
_____
16.09.2005
A. [*]
- pysk w pysk
- Zajawkowicz
- Posty: 622
- Rejestracja: sob cze 27, 2009 7:35 pm
jeśli nie masz rozumu a masz sile to co Ci zostanie do pokazania ? :>Tala pisze:Bicie się jest pokazaniem siły - niekoniecznie rozumu.
a dziewczyna może być ciotą ?:>olka080 pisze:nie jestem taką ciota jak niektóre panienki
bo co ? nawet baby cie biją ?Croxite pisze:Bałbym się z Taką być
a czy ten facet w ogóle się bronił ? pobiłam pfff jakby on Ci coś zrobił by było że damski bokser pffJustysia240489 pisze:wiesz tak szczerze to tylko raz pobiłam faceta
wiem że to mało prawdopodobna sytuacja ale : Idzie sobie baruch z dziewczyną i jeden typek ją nagle za nic tak dla zwały uderzył ... baruch stoi mówi nic Ci nie jest ? ona ledwo do niego mówi ... baruch stoi mówi chodź chodź bo przecież nie będę się bił gdyż to jest :Baruch pisze:Ja nigdy sie z nikim nie bilem i nie zamierzam
Baruch pisze:bezsensowne i prymitywne.
to że ktoś ma więcej w łapie nie znaczy że wygra z tym który ma mniej <rotfl> niezłe rozumowanie maszNancy pisze:no tak...jak ktoś ma więcej w "łapie" (jak to mówią) niż w głowie to wiadomo jak załatwia sprawy ale przemocą nic nie można rozwiązać.
jak trzeba to trzeba takie życieCroxite pisze:Jakie macie zdanie na temat bicia się ?
zależy jaka jest koniecznośćCroxite pisze:Lepiej sprawę załatwić za pomocą pięści czy słów ?
"Dla mnie ludzie obrali dziwną drogę lans, kasa, władza nowym Bogiem klęską kończy się to często bowiem jakos z nich niewielu pamięta, że miłość, przyjaźń to rzecz bezcenna, święta...
yhhm... powiem tak... skoro uważasz się za mądrego to może nie świeć tu głupotą?? bo to się nazywa czytanie ze zrozumieniem.. napisałam...pysk w pysk pisze:to że ktoś ma więcej w łapie nie znaczy że wygra z tym który ma mniej <rotfl> niezłe rozumowanie masz
jak ktoś ma więcej w "łapie" (jak to mówią) niż w głowie to ... (etc)
*gdzie tu jest mowa o tym, że ktoś kto ma więcej w łapie to wygra z tym który ma mniej??
<twój komentarz jest co najmniej nie na miejscu...
- pysk w pysk
- Zajawkowicz
- Posty: 622
- Rejestracja: sob cze 27, 2009 7:35 pm
no proszę proszę to można świecić głupotą ? wtedy zapala nam się nad głową lampka tak ?Nancy pisze:yhhm... powiem tak... skoro uważasz się za mądrego to może nie świeć tu głupotą??
to był tylko taki wniosek wysnuty po przeczytaniu twojej wypowiedzi ... to zadam Ci pytanie jak myślisz chuderlak wygra z koksem czy też nie ? zakładam się że pomyślisz że ten chuderlak nie ma szans nie ?Nancy pisze:gdzie tu jest mowa o tym, że ktoś kto ma więcej w łapie to wygra z tym który ma mniej??
"Dla mnie ludzie obrali dziwną drogę lans, kasa, władza nowym Bogiem klęską kończy się to często bowiem jakos z nich niewielu pamięta, że miłość, przyjaźń to rzecz bezcenna, święta...
niekoniecznie. jest też takie coś jak zwinność i szybkość w działaniu.pysk w pysk pisze:jak myślisz chuderlak wygra z koksem czy też nie ?
jedna nie uwaga i koniec a największym błędem w każdej rywalizacji jest lekceważenie przeciwnika.
*a więc zakład przegrałeś
Ostatnio zmieniony wt sie 18, 2009 5:09 pm przez Nancy, łącznie zmieniany 1 raz.
Nigdy nie wiadomo, czy wygrasz decyduje psychika, mięśnie i zwinność i inne zalety są na drugim miejscu.Nancy pisze:niekoniecznie. jest też takie coś jak zwinność i szybkość w działaniu.
Błędem może i tak, ale nie tym najważniejszym, który decyduje o wszystkim.Nancy pisze:błędem w każdej rywalizacji jest lekceważenie przeciwnika.
Tia..