ALKOHOLIZM

Wasze problemy dotyczące życia i nie tylko. Nie wiesz co zrobić? Napisz...
Awatar użytkownika
ElektraA
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 364
Rejestracja: pt cze 05, 2009 10:57 am
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

ALKOHOLIZM

Post autor: ElektraA » pt cze 19, 2009 12:02 pm

Nie piszę w tym temacie o tym, że ja jestem alkoholiczką. Moim nawięksszym problemem jest choroba mojego taty. Mój tata jest alkoholikiem. Ale zacznę od początku.

Mój ojciec zaczął pić po śmierci mamy. Miałam 6 lat, moja siostra 16. Ona się mną opiekowała, robiła obiady i przyjęła można by powiedzieć dwie role, matki i siostry. I przyjaciółki. Nie pamiętam ile miałam lat, pewnie z 10, kiedy poszedł na odwyk. wrócił, nie pił, w sumie długo, chyba z 4 lat. Pewnego dnia poszedł na imieniny, i się uchlał. Wcześniej też normalnie chodził, i nie pił. W tamte wakacje poszedł znowu na odwyk i przestał. ALe wczoraj.... był pogrzeb jego kolegi, i znów wychylił ten pieprz**y kielich! Nie wiem co mam robić- wybrał sobie najgorszy moment. U narzeczonego mojej siostry wykryto białaczkę, ja mam szkołę, i obie nie dajemy rady.

Co ja mam robić? W prracy tata założył umowę, że jeśli choć raz przyjdzie pijany do pracy, czy go po prostu przyłapią, wyrzucą go. Straciłam szacuenk i do siebie, i do niego.

Boję się o moją siostrę. Nasza mama też umarła na raka, jej psychika może osłabnąć...

Sorry, że się tak wywnętrzam, głupio mi trochę, ale potrzebuję pomocy. On cały czas gada, że jak zacznie pić to będzie jego sprawa, nie nasza. A to g*wno prawda! Musiałam to z siebie wyrzucić.. nie wytrzymam.!
"Do bramy, bo pada deszcz
Gdy zaćpiesz przejdzie dreszcz
I wróci, wróci tęcza barw
I pęknie twój wrogi świat
I znów przed życiem, przed życiem pęknie strach
Twój strach, twój strach, twój strach
Który cię zmusza, aby ćpać"

Awatar użytkownika
Baruch
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1060
Rejestracja: śr sty 21, 2009 12:34 pm

Post autor: Baruch » sob cze 20, 2009 3:56 pm

Ja moge doradzic tylko kolejne spotkanie z psychologiem. Mozesz (psychologowi) powiedziec, aby powiedzial ojcu o odpowiedzialnosci za corki itp. itd.

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » sob cze 20, 2009 7:31 pm

Coz może warto rozmawiać, przynajmniej próbować. Jezeli jest Ci cieżko watro porozmawiać z pedagogiem lub poszukac pomocy w poradni. Ważne jest aby taką osobę wspierać i mówic mu jak jest dla Ciebie ważny... Pamietaj, ze nigdy nie powinnaś zostawac z takim problemem sama.
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
ElektraA
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 364
Rejestracja: pt cze 05, 2009 10:57 am
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Post autor: ElektraA » ndz cze 21, 2009 9:28 am

Moja siostra jest psychologiem, nie wiem, czy mi coś pomoże psycholog. mam coś takiego, że cały czas się denerwuję. Boję się. Że wracając do domu ktoś go pobije, coś mu się stanie... najgorsze jest właśnie to, że mam porównanie, jakim był, a jakim jest. Wcześniej jak pił, doszedł do takiego stopnia, że miał padaczkę alkoholową i lekkie zmiany mózgu, i to mnie przerażało. Kiedy nie było mojej siostry dostał takiego ataku, a ja....byłam spokojna. Zaczęłam dopiero panikować, jak zaczęłam do niej dzwonić. Pamiętam raz, jak w nocy się obudziłam, a on zapalał światło i "szukał klucza od swojego pokoju", choć jego pokój nie jest na klucz. Szukał w chlebniku itp. ... albo jak byłam u koleżanki na sylwestrze, zadzwonił o bodajże 4 rano i zapytał o numer na taxi, bo ktoś się go pytał. To są takie odjazdy, że ja na początku myślałam, że się naćpał. Miał takie wielkie oczy... boże!
"Do bramy, bo pada deszcz
Gdy zaćpiesz przejdzie dreszcz
I wróci, wróci tęcza barw
I pęknie twój wrogi świat
I znów przed życiem, przed życiem pęknie strach
Twój strach, twój strach, twój strach
Który cię zmusza, aby ćpać"

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » ndz cze 21, 2009 11:45 am

Najwazniejsze jest to abyś mówiła o swoich lękach, o tym czego się boisz. Rozmawiaj z siostrą i z tatą- powiedz im czego się obawiasz, ze sie martwisz. Moze razem poszukacie rozwiązania. Alkoholizm to nałóg i bardzo cieżko uwolnić sie z jego szpon (sama o tym dobrze wiesz). Pamietaj aby wspierać tatę i namówić go na kontrolne leczenie i nawet gdy wydjaę sie, ze już zerwał z alkoholem nadal namawiac go na wizyty w poradni. najwazniejsze jest wsparcie i ogromna cierpliwość.
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
ElektraA
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 364
Rejestracja: pt cze 05, 2009 10:57 am
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Post autor: ElektraA » ndz cze 21, 2009 3:45 pm

Tak? Niestety nie mogę z nim rozmawiać. Cały czas jest pijany. i nie przesadzam. Lekko wytrzeźwieje i idzie pić dalej. Jedyna chwila to jest raczej wtedy, kiedy idzie co drugi dzień do pracy- ale to jest 5 godz. rano.

A nawet jeśli, to cały czas pieprzy, że to jego sprawa, i że poradzi sobie sam. Nie przekonam go. Nie mam jak.
"Do bramy, bo pada deszcz
Gdy zaćpiesz przejdzie dreszcz
I wróci, wróci tęcza barw
I pęknie twój wrogi świat
I znów przed życiem, przed życiem pęknie strach
Twój strach, twój strach, twój strach
Który cię zmusza, aby ćpać"

Awatar użytkownika
Fusa_20
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1257
Rejestracja: śr gru 17, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Fusa_20 » ndz cze 21, 2009 7:08 pm

ElektraA pisze:A nawet jeśli, to cały czas pieprzy, że to jego sprawa, i że poradzi sobie sam. Nie przekonam go. Nie mam jak.
Nikt sam sobie jeszcze nie poradził z tym problemem, faceci są uparci i uważaja, ze sami przestana. Niestety tylko pomoc najblizych moze go uratować. Trzeba ciagle próbować i cierpliwie powtarzać, ze to nie tylko jego problem ale was wzystkich.
Fata nolentem trahunt...

Awatar użytkownika
ElektraA
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 364
Rejestracja: pt cze 05, 2009 10:57 am
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Post autor: ElektraA » śr cze 24, 2009 9:14 pm

Ty to wiesz, i ja to wiem.
"Do bramy, bo pada deszcz
Gdy zaćpiesz przejdzie dreszcz
I wróci, wróci tęcza barw
I pęknie twój wrogi świat
I znów przed życiem, przed życiem pęknie strach
Twój strach, twój strach, twój strach
Który cię zmusza, aby ćpać"

ODPOWIEDZ