Śmeiszne sytuazje podczas lekcji i przerw:D

Sessifet · Post autor: **Sessifet** » czw cze 19, 2008 10:42 am

Pamiętam urodziny znajomego z klasy, kilka miesięcy temu. Pomijam jedzenie tortu na holu całą klasą i bicie pasem, najlepsze było to, jak Patryk kupił wszystkim te śmieszne urodzinowe czapki i gwizdki i wszyscy tak cały dzień po szkole chodzilli... Cała szkoła gapiła się na nas jak na wariatów

Albo granie w 'grzybka'. Trzeba charakterystycznie ułożyć ręce nad głową, tak by nauczyciel nie zauważył. Punktacja: w ławce - 5 pkt, na krześle - 10, na ławce - 20, pod tablicą -50, na biurku nauczyciela - 100. Oczywiście nauczyciel w klasie... Jak gra w to kilkanaście osób, to widok nieziemski

Ziom · Post autor: **Ziom** » ndz lip 06, 2008 8:17 am

hmmm.. u mnie było smieszne jak muj kolega biegał po szatni jak sprzątaczki zmywały i powiedzialy zeby szedł do klasy to on powiedział :"Wal sie " a 1 baba w niego rzuciła Miotła

SłoneCzko · Post autor: **SłoneCzko** » śr lip 30, 2008 1:03 pm

W podstawówce chodziłamm do klasy z takim Łukaszem.On był strasznie agresywny w stosunku do nauczycieli

Pewnego dnia pani z polskiego czymś go zdenerwowała bo nie wiem czy dobrze pamietam kazala mu cos tam zrobic wtedy on wstał i sie wkurzył

i z całej siły kopnął w śmietnik .. hehh a śmietnik niestety sie rozwalil i on musial zbierac s ieci i odkupywac ten smietik

:P haha to bylo dobree

Patu$ · Post autor: **Patu$** » śr lip 30, 2008 6:46 pm

My siedzieliśmy raz na polskim i wpadło stado maturzystów żeby wyściskać naszego "wujka" albo zapytacczemu im tą próbną tak źle ocenił. I wchodzi jedna dziewczyna i mowi : ale przecież ja jestem zdolna...
A on do niej: Coś ci powiem. Chu*a cięcie też zajęcie.

Umarliśmy xD

aleXa-ALExandra · Post autor: **aleXa-ALExandra** » czw sie 07, 2008 10:27 am

SYTUACJA 1 (z podstawówki)
siedzimy w sobie w klasie, nie ma nauczycielki i gramy w "Owocowego piotrusia" na kary.. Wiec moja koleznaka musiala wejsc na lawke i zaspiewac "Gdzie ci mezczyzni"... wiec oczywiscie stanela i zaczela spiewac, bardzo sie wczola w role az tu nasza nauczycielka wchodzi do klasy... oa strzelila buraka a my sie smialismy...

SYTUACJA 2 (z podstawówki)
kolezanka w takim jakby ganku przy wyjsiu ze szkoly spiewala piosenk "jam jest zabka, tys jest zabka my nie mamy nic takiego. Jedno czulcio drugie czulcio i 'cos ' zielonego" oczywiscie z pokazywaniem... nagle drzwi za nia sie otwieraja i pojawia sie w nich dyro... popatrzyl na wszystkich jak na idiotów i poszedl...

SYTUACJA 3 (gimnazjum)
nasz gosciu od wf pokazjue jak nalezy odebrac pile sposobem dolnym.... staje w rozkroku, ugina kolana i... spodnie mu pekl na tyle i ukazaly jego majty... on oczywiscie pobiegl do domku....

kowal8921 · Post autor: **kowal8921** » sob lis 08, 2008 9:41 pm

ja ostatnio z kolega na macie robilismy papierowe kulki i zucalismy do smietnika albo moj kolega zaczal spiewac na macie to nie ja bylam ewa niezla polewa z niego byla pani powiedziala zeby poszedl do tvn do "mam talent"

Baruch · Post autor: **Baruch** » wt lut 17, 2009 3:12 pm

Sytuacja z klasy kolegi:
Gimnazjum:
Chlopak siedzi na angielskim i tworzy z kredy pylek (ktorym chce pozniej dmuchnac w kolege, bo to swietna zabawa). Przed nim lezy spora kupka kredy i nauczycielka sie pyta:
-To jest twoja praca na angielskim?
-Tak.
-A chcesz miec to na glowie?
-No, dajesz.

I po chwili nauczycielka spelnila zyczenie chlopaka, ku uciesze gawiedzi ;d.

Wiatr Kłamstw · Post autor: **Wiatr Kłamstw** » śr lut 18, 2009 4:01 pm

Pewnego dnia idzie niemka z góry na dół po schodach (szpilki tak gdzieś 7cm)
I się poślizgnęła widząc to chłopacy wołają:
- niech pani kupi sobie gumki
a ona no to
-w domu mam dużo

Remix · Post autor: **Remix** » czw mar 12, 2009 12:06 pm

tak jak pisalem w temacie z uwagami, na lekcji wychowania sexualnego trafila sie naszej grupie kiedys mlod i dosc ponetna praktykantka, zaopatrzylismy sie w chupa chupsy i przekladalismy to co mowi na dosc erotyczne ich konsumowanie, zaczerwienila sie, powpisywala wszystkim uwagi i opuscila klase ;p

Eris · Post autor: **Eris** » śr lip 08, 2009 9:53 pm

U mnie na matmie bralismy objetosci i pola figur przestrzennych, no i byla kolej na stozek.
Pani mowi do Nas.
-No to co jest potrzebne zeby zrobic czapke z papieru w kszalcie stozka.
Chwila ciszy
-Miskiewicz!!! Nie rozmawiaj z Nowakiem, tylko powiedz mi co jest potrzebne zeby zrobic taka czapke. Wroc! Co jest potrzebne zeby zrobic czapke na Twoj glupi i pusty leb?