Ocena z religii do średniej

Dyskusja dotycząca szkoły.

?

za
9
27%
przeciw
24
73%
 
Liczba głosów: 33

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » pn wrz 03, 2007 8:50 pm

Nobody pisze:Przypomnę, że Żydzi także wierzą w Jedynego Boga, Ducha Świętego i syna Bożego...
Głupoty... judaizm opiera się na wierze w jednego, niepodzielnego Boga; w przeciwieństwie do chrześcijaństwa, gdzie występuje Trójca Święta. Jezus natomiast nie jest postrzegany przez nich jako wcielenie Boga.
misanthropiac pisze:I to ma niby oznaczać, że nauczanie religii nie jest złamaniem tej konstytucyjnej zasady? Ciekawe.
A nauczanie historii (lekcje o faszyźmie, naziźmie, anarchii i wyzyskiwaniu czarnych, mordowaniu muzułmanów) nie jest złamaniem tej konstytucyjnej zasady? Ciekawe. Rotfl.
Tylko zważ na to, że w obu przypadkach uczeń uczy się na jakiś konkretny temat. Czy to czarny, czy biały, Żyd czy katolik. I wszyscy traktowani są równo przez szkołę, mają takie same zajęcia. A to, że na religii mówią o wyznaniu wiary katolickiej, a nie o szahadzie, to podstawa programowa, a nie żadne łamanie zasady Konstytucji, bowiem wspomniana tego nie tyczy. Tym samym tropem idąc, mógłbym domagać się pominięcia zajęć historii, na których opisuje się krwawe bitwy, jeśli to godzi w moje uczucia religijne i poprzeć swoje żądania Konstytucją, neutralnością światopoglądową. Wszystko pięknie. Tyle, że zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Ostatnio zmieniony pn wrz 03, 2007 8:57 pm przez xTrollx, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » pn wrz 03, 2007 9:06 pm

misanthropiac pisze:Co to w ogóle za sformułowanie "nikogo to nie dziwiło"??
Nie było problemu, nikt nie rozpaczał. A z tego co ja przynajmniej pamiętam z 12 lat doświadczeń z religią, każdy zawsze chciał doliczać religię do średniej.
misanthropiac pisze:Jeśli miałeś na myśli bycie patriotą watykańskim to ok, jeśli polskim to po prostu brak słów
Czasami zachowanie ludzi mnie bardzo mocno dziwi.

Nie wiem czy młodzież jest sterowana przekorą, ale faktem jest, że postępuje odwrotnie niż chce reszta. Nie ma religii w średniej ocen - chce doliczania do średniej. Jest religia w średniej ocen - nie chcą.
Jest Gombrowicz w kanonie lektur szkolnych - nie czytają i lecą po opracowaniach.
Chcą Gombrowicza zdjąć - czytają z zapałem i będą bronić do ostatniego tchu, choć sami nie wiedzą do końca czego.

Mundurki - złe, niedobre, nie pozwalają wyrażać siebie;
Bez mundurków - zbytnia swoboda, pępki na wierzchu, dekolty, przesada w każdą możliwą stronę;

I tak wiecznie ze wszystkim.

Z tego co ja wiem, nikt nikogo do lekcji religii nie zmusza. Chyba, że rodzice, ale takie ich juz prawo. Jak ktoś nie chce, batem go bić nie będą. Powinny być lekcje etyki. Ci co chcą sobie pogadać z księdzem to będą sobie gadać. Ja nie widzę problemu. Jeżeli ktoś widzi problem to niech nie chodzi na religię, czy to tak cieżko zrozumieć?

Polacy pieknie walczą o wolność, ale za cholerę nie umieją jej wykorzystać.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
grzesiu
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 389
Rejestracja: czw lip 27, 2006 7:51 pm

Post autor: grzesiu » wt wrz 04, 2007 6:57 am

Sol pisze:
misanthropiac pisze:Co to w ogóle za sformułowanie "nikogo to nie dziwiło"??
Nie było problemu, nikt nie rozpaczał. A z tego co ja przynajmniej pamiętam z 12 lat doświadczeń z religią, każdy zawsze chciał doliczać religię do średniej.
misanthropiac pisze:Jeśli miałeś na myśli bycie patriotą watykańskim to ok, jeśli polskim to po prostu brak słów
Czasami zachowanie ludzi mnie bardzo mocno dziwi.

Nie wiem czy młodzież jest sterowana przekorą, ale faktem jest, że postępuje odwrotnie niż chce reszta. Nie ma religii w średniej ocen - chce doliczania do średniej. Jest religia w średniej ocen - nie chcą.
Jest Gombrowicz w kanonie lektur szkolnych - nie czytają i lecą po opracowaniach.
Chcą Gombrowicza zdjąć - czytają z zapałem i będą bronić do ostatniego tchu, choć sami nie wiedzą do końca czego.

Mundurki - złe, niedobre, nie pozwalają wyrażać siebie;
Bez mundurków - zbytnia swoboda, pępki na wierzchu, dekolty, przesada w każdą możliwą stronę;

I tak wiecznie ze wszystkim.

Z tego co ja wiem, nikt nikogo do lekcji religii nie zmusza. Chyba, że rodzice, ale takie ich juz prawo. Jak ktoś nie chce, batem go bić nie będą. Powinny być lekcje etyki. Ci co chcą sobie pogadać z księdzem to będą sobie gadać. Ja nie widzę problemu. Jeżeli ktoś widzi problem to niech nie chodzi na religię, czy to tak cieżko zrozumieć?

Polacy pieknie walczą o wolność, ale za cholerę nie umieją jej wykorzystać.

Człowieku... Część ludzi to nie wszyscy. Jedni mogą chcieć tej oceny wliczanej do średniej, ale czy faktycznie to jest większość? Być może, ale zastanowiłbym się. Owszem, jest wyjście - nie chodzić, ale pamiętaj, że niektórzy mają nad głową starych, którzy chcą z ciebie zrobić praktykującego katolika, często wbrew woli samego zainteresowanego. Oficjalnie osoba pełnoletnia ma prawo samemu napisać kartkę, że nie będzie chodziła na religię, ale i tu nie zawsze tak można, bo wbrew temu przywilejowi niektóre szkoły akceptują TYLKO takie kartki, które są napisane przez rodziców. I mało to ich obchodzi, że np. ktoś już z rodzicami nie mieszka czy coś. Nie zaprzeczysz, że tak nie ma, być może z tym się nie spotkałeś, ale niektórzy tak.
Ostatnio zmieniony wt wrz 04, 2007 6:58 am przez grzesiu, łącznie zmieniany 1 raz.

Nobody

Post autor: Nobody » wt wrz 04, 2007 2:16 pm

xTrollx pisze:jednego, niepodzielnego Boga; w przeciwieństwie do chrześcijaństwa, gdzie występuje Trójca Święta. Jezus natomiast nie jest postrzegany przez nich jako wcielenie Boga.
Przeczytaj jeszcze raz, tym razem dokładnie, co napisałem. Nigdzie nie wspomniałem o Trójcy.
"9 Oto urodzi ci się syn, będzie on mężem pokoju, bo udzielę mu pokoju ze wszystkimi wrogami jego wokoło; będzie miał bowiem na imię Salomon4 i za dni jego dam Izraelowi pokój i odpoczynek. 10 On to zbuduje dom dla imienia mego, on też będzie dla Mnie synem, a Ja będę dla niego ojcem i tron jego królowania nad Izraelem utwierdzę na wieki"
1 Krn, 22, 9.

"1 Pewnego dnia, gdy synowie Boży1 udawali się, by stawić się przed Panem, poszedł i szatan z nimi, by stanąć przed Panem."
Hi, 2, 1.

"16 Boś Ty naszym Ojcem!
Zaiste, nie poznaje nas Abraham,
Izrael3 nas nie uznaje;
Tyś, Panie, naszym Ojcem,
"Odkupiciel nasz" to Twoje imię odwieczne." Iz, 63, 16.
misanthropiac pisze: Łamana jest konstytucja, ale jak widać dla ciebie to tylko pretekst do ponarzekania
W którym miejscu?

Awatar użytkownika
Jack
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 874
Rejestracja: wt lip 18, 2006 5:44 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Jack » wt wrz 04, 2007 3:22 pm

Jakieś marne te dowody, bo ja jakoś nie widzę tam mowy o Trójcy.
Chyba nie umiesz za bardzo czytać ze zrozumieniem.
The only rules that really matter are these: what a man can do and what a man can't do.

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » wt wrz 04, 2007 3:34 pm

Nobody pisze:Nigdzie nie wspomniałem o Trójcy.
Jedynego Boga, Ducha Świętego i syna Bożego...
A co to jest według Ciebie, jak nie Trójca? ;]
Nobody pisze:"9 Oto urodzi ci się syn, będzie on mężem pokoju, bo udzielę mu pokoju ze wszystkimi wrogami jego wokoło; będzie miał bowiem na imię Salomon4 i za dni jego dam Izraelowi pokój i odpoczynek. 10 On to zbuduje dom dla imienia mego, on też będzie dla Mnie synem, a Ja będę dla niego ojcem i tron jego królowania nad Izraelem utwierdzę na wieki"
1 Krn, 22, 9.
Jezus? Isa? Nie widzę o nim wzmianki. A to jedyny Syn Boży. Bóg jest ojcem stworzenia; jednak to nie czyni z żadnych proroków Bożych Synów.

Nobody

Post autor: Nobody » wt wrz 04, 2007 4:15 pm

xTrollx pisze: A co to jest według Ciebie, jak nie Trójca? ;]
Synami Bożymi są aniołowie, królowie Izraela, cały Izrael;
"I powiesz do faraona: Tak mówi Pan: Moim synem pierworodnym jest Izrael." Wj, 4, 22.
Nie moja wina, że tradycji chrześcijańskiej Syn Boży = Jezus z Nazaretu = Bóg Syn.
Jezus? Isa? Nie widzę o nim wzmianki. A to jedyny Syn Boży. Bóg jest ojcem stworzenia; jednak to nie czyni z żadnych proroków Bożych Synów.
A miało być o Jezusie...? To było o synu Bożym Salomonie.
"35 Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka, i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych." Łk, 6, 35.
"6 Ja rzekłem: Jesteście bogami
i wszyscy - synami Najwyższego" Ps, 82, 6.
Ostatnio zmieniony wt wrz 04, 2007 4:15 pm przez Nobody, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
misanthropiac
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1026
Rejestracja: pn lip 03, 2006 11:49 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misanthropiac » wt wrz 04, 2007 4:51 pm

xTrollx pisze:A nauczanie historii (lekcje o faszyźmie, naziźmie, anarchii i wyzyskiwaniu czarnych, mordowaniu muzułmanów) nie jest złamaniem tej konstytucyjnej zasady? Ciekawe. Rotfl.
Jakie bzdurne porównanie, bardzo słuszne jest skwitowanie go ROTFLem.
Ja nic o tym nie wiem, żeby w szkole były przedmioty "faszyzm", "mordowanie muzułmanów" itp. Religia jest. W szkole nie uczą naziści i anarchole, a na lekcjach nie zakuwa się międzynarodówki i nie wyszywa swastyk. Tymczasem księża, katecheci oraz katechetkisą obecni i na lekcjach religii uczniowie muszą się modlić. Zadaniem nauczyciela historii jest przekazanie najistotniejszych faktów możliwie jak najbardziej bezstronnie a nauczyciele religii są koncesjonowani przez KRK i jako tako realizują jego program nauczania.
A to, że na religii mówią o wyznaniu wiary katolickiej, a nie o szahadzie, to podstawa programowa
Bardzo interesujące, opowiedz mi o tej podstawie. Mnie coś się wydaje, że religia to jedyny przedmiot na który MEN nie ma wpływu właśnie w kwestii ustalania programu. Do tej pory nie było to tak rażące ze względu na małą rangę przedmiotu. Teraz, gdy w planach jest wprowadzenie religii na maturę i dodano ją do średniej powinno się to zmienić. Ale pewnie się nie zmieni...
Tym samym tropem idąc, mógłbym domagać się pominięcia zajęć historii, na których opisuje się krwawe bitwy, jeśli to godzi w moje uczucia religijne i poprzeć swoje żądania Konstytucją, neutralnością światopoglądową. Wszystko pięknie. Tyle, że zarówno w pierwszym jak i drugim przypadku jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Znowu świetne podsumowanie fragmentu.
Neutralność światopoglądowa szkół publicznych znaczy tyle, że żadna religia nie może być faworyzowana. Nie ma to związku z obrażaniem uczuć religijnych, robieniem kwaśnej miny i tupaniem nóżką. Religia do placówek religijnych (wiem, że trudno to pojąć, ale jakoś tak to ze sobą pasuje)!
Robienie sobie z tej elementarnej zasady jaj na zasadzie "zabiorę zabawki do domu i się obrażę... religijnie" to kpina. Podobnie przywoływanie innych absurdów jak "nikogo to nie raziło", "a tata Marcina powiedział" etc. Zasady to zasady i nawet Kaczyński wie, że zobowiązują
Obrazek

Awatar użytkownika
Sol
Zapaleniec
Zapaleniec
Posty: 1309
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 10:38 am
Kontakt:

Post autor: Sol » wt wrz 04, 2007 6:12 pm

grzesiu pisze:Człowieku... Część ludzi to nie wszyscy. Jedni mogą chcieć tej oceny wliczanej do średniej, ale czy faktycznie to jest większość? Być może, ale zastanowiłbym się. Owszem, jest wyjście - nie chodzić, ale pamiętaj, że niektórzy mają nad głową starych, którzy chcą z ciebie zrobić praktykującego katolika, często wbrew woli samego zainteresowanego. Oficjalnie osoba pełnoletnia ma prawo samemu napisać kartkę, że nie będzie chodziła na religię, ale i tu nie zawsze tak można, bo wbrew temu przywilejowi niektóre szkoły akceptują TYLKO takie kartki, które są napisane przez rodziców. I mało to ich obchodzi, że np. ktoś już z rodzicami nie mieszka czy coś. Nie zaprzeczysz, że tak nie ma, być może z tym się nie spotkałeś, ale niektórzy tak.
OK. Tylko co się zmienia? Niech religia będzie zupełnie dobrowolna, niech nie będzie z niej ocen. Rodzice z którymi mieszkasz każą Ci chodzić na religię. Sytuacja jest taka sama. To, że rodzic chce żebyś uczestniczył w religii to jest sprawa między Tobą a Twoimi rodzicami.

Jeżeli z religii będzie ocena do średniej, to możesz na nią nie chodzić i chodzić w zamian na etykę. Fakt, że rodzice każą Ci chodzić na religię, to wiesz już nie jest sprawą którą tu omawamy.

Możesz się buntować i nie chodzić, możesz od rodziców żądać utrzymania, a z drugiej strony nie liczyć się z ich zdaniem. To jest Twoja prywatna brocha.
[you] chcesz dowiedzieć się więcej o wilkach? www.wilk.boo.pl

Awatar użytkownika
xTrollx
Maniak
Maniak
Posty: 2486
Rejestracja: sob maja 13, 2006 8:40 pm

Post autor: xTrollx » wt wrz 04, 2007 6:45 pm

Podobnie jak podstawy programowe - kto ma je pisać, jak nie zorientowany w dziedzinie? Z jakiej racji MENiS ma pisać program nauczania religii w szkole, skoro nie ma o niej zielonego (w porównaniu z władzami poszczególnych instytucji wyznaniowych) pojęcia
1. Gdzie tu widzisz faworyzowanie?
2.a Gdy grupa 20 prawosławnych życzy sobie zajęć religii, to też jest to faworyzowanie ich wyznania?
2.b Nawet gdy w sali obok 40 niewiernych ma zajęcia z etyki?
3. A co w przypadku nauki religii wyznań wspólnie nauczających? Które z nich jest faworyzowane?

misanthropiac: cholera, coś zepsułem, przepraszam
//xtrollx: nie martw się, odzyskałem ;] na przyszłość proszę nie bawić się w okrajanie moich postów -.-' /23:12/

Religia jest.
Podobnie jak historia.
a nic o tym nie wiem, żeby w szkole były przedmioty "faszyzm", "mordowanie muzułmanów" itp.
a mi nic nie wiadomo o przedmiotach z cyklu"przymusowa modlitwa".
W szkole nie uczą naziści i anarchole, a na lekcjach nie zakuwa się międzynarodówki i nie wyszywa swastyk.
Nie uczą też fanatycy, na lekcjach nie odmawia się różańca ani nie przystępuje do Eucharystii.
Tymczasem księża, katecheci oraz katechetkisą obecni i na lekcjach religii uczniowie muszą się modlić
Po pierwsze, na lekcjach historii nauczyciel historii też jest obecny, także nie wiem co w tym dziwnego. Po drugie wskaż chociaż jeden program do nauczania religii, w którym napisane jest, iż na lekcjach religii uczniowie muszą się modlić. Uczeń nie musi się modlić, nie musi też uczęszczać na zajęcia religii.
nauczyciele religii są koncesjonowani przez KRK i jako tako realizują jego program nauczania.
1. KRK = Krajowy Rejestr Karny? 2. Nauczyciele religii są nauczycielami, których również obowiązuje KN, zatrudniani są przez Dyrektora danej placówki, na podstawie pisemnego skierowania wydanego przez odpowiedniego biskupa diecezjalnego tudzież innego zwierzchnika kościoła lub związku wyznaniowego. Tak jak w przypadku nauczycieli odpowiedni zwierzchnik - minister (np. do spraw oświaty i wychowania) określa ich kwalifikacje, tak w przypadku katechetów spisuje się zwierzchnik danego wyznania. Co nie jest dziwne. Podobnie jak podstawy programowe - kto ma je pisać, jak nie zorientowany w dziedzinie? Z jakiej racji MENiS ma pisać program nauczania religii w szkole, skoro nie ma o niej zielonego (w porównaniu z władzami poszczególnych instytucji wyznaniowych) pojęcia?
Bardzo interesujące, opowiedz mi o tej podstawie
112 stron, miękka oprawa, wymiar: 156x232 mm.
Mnie coś się wydaje, że religia to jedyny przedmiot na który MEN nie ma wpływu właśnie w kwestii ustalania programu.
I co z tego wynika?
Neutralność światopoglądowa szkół publicznych znaczy tyle, że żadna religia nie może być faworyzowana.
Neutralność światopoglądowa religijna (szkół publicznych - w socjologii czy podobnych - taki termin nie istnieje) objawia się równym traktowaniem ludzi, niezależnie od wyznania. Inna sprawa - faworyzowanie? Zasady są proste - rodzice uczniów, podlegający pod odpowiednie wyznanie, np. prawosławni mogą domagać się zajęć religii. Jeśli w klasie jest co najmniej 7 uczniów - zajęcia zostają zorganizowane pośród klasy. Dla mniejszej liczby przewidzane są zajęcia międzyklasowe. Dla jeszcze mniejszej - międzyszkolne.
1. Gdzie tu widzisz faworyzowanie?
2.a Gdy grupa 20 prawosławnych życzy sobie zajęć religii, to też jest to faworyzowanie ich wyznania?
2.b Nawet gdy w sali obok 40 niewiernych ma zajęcia z etyki?
3. A co w przypadku nauki religii wyznań wspólnie nauczających? Które z nich jest faworyzowane?
Ostatnio zmieniony wt wrz 04, 2007 9:12 pm przez xTrollx, łącznie zmieniany 4 razy.

ODPOWIEDZ