MATURA 2006
Ale zawsze to 1% Coś mi się zdaję, że będziemy mieli podobny wynik
Ale jak na klase rozszerzoną, poszerzony arkusz kiepsko Ci poszedł, zamierzasz to poprawić za rok?? :>
Wiedziałem, że jakies konteksty religijne tam się kryją, ale tego z 3-krotnym upadkiem i porównaniem do Chrystusa nie wyczaiłem:/ za to znalazłem odniesienie do systemu komunistycznego
Zresztą na próbnej podstawa poszła mi gorzej od rozszerzenia, i tym razem Makbet uczyni to samo
Ale jak na klase rozszerzoną, poszerzony arkusz kiepsko Ci poszedł, zamierzasz to poprawić za rok?? :>
Wiedziałem, że jakies konteksty religijne tam się kryją, ale tego z 3-krotnym upadkiem i porównaniem do Chrystusa nie wyczaiłem:/ za to znalazłem odniesienie do systemu komunistycznego
Zresztą na próbnej podstawa poszła mi gorzej od rozszerzenia, i tym razem Makbet uczyni to samo
Matko! jakies alegorie chrystusa, systemu komunistycznego... hehe oj ja cos czuje ze max z tego rozszerzonego to z ~50 na podstawie moze z 70-80 przy dobrych wiatrach
Mnie jeszcze ino zostala histryja we wtorek, wlasnie pozyczylem od kumpla hist na 5cd w formie wykladu, najblizsze 24h planuj przezyc w swiecie historii
A z ustnych mialem po 18pkt co mnie w pelni satysfakcjonuje
Mnie jeszcze ino zostala histryja we wtorek, wlasnie pozyczylem od kumpla hist na 5cd w formie wykladu, najblizsze 24h planuj przezyc w swiecie historii
A z ustnych mialem po 18pkt co mnie w pelni satysfakcjonuje
No to nie zazdroszcze jesli pod koniec miecha ustne, ja powiem ze ust pol mialem w ten wtorek, to od poniedzialku sralem za przeproszeniem po gaciach, przez samymi drzwiami to po prostu koszmar, ang w piatek byl, a stres przyszedl dopiero z rana, tez byla ciezka bania przed wejsciem, ale na szczascie rozmawialem z taka mlodą, bardzo ladna anglistka, ktora caly czas sie slicznie usmiechala i jakos poszlo
Nie powiem, najwieksze dwa dni stresu w moim dotychczasowym zyciu
A od 16 maja w godzinach popoludniowych bede lezal zalany w trupa gdzies na trawniku i przez kilka kolejnych dni planuje zyc tak bym nie pamietal jak sie nazywam
Pozdrowki dla wszystkich ktorych czeka jeszcze najgorsze, żywo wspolczuje
Nie powiem, najwieksze dwa dni stresu w moim dotychczasowym zyciu
A od 16 maja w godzinach popoludniowych bede lezal zalany w trupa gdzies na trawniku i przez kilka kolejnych dni planuje zyc tak bym nie pamietal jak sie nazywam
Pozdrowki dla wszystkich ktorych czeka jeszcze najgorsze, żywo wspolczuje
Nikogo nie mialem zamiaru dobijac, ale tego stresuj i tak sie nie da uniknac, po prostu nie da to jest silniejsze od wszystkiego. Mam o tyle szczescie ze mnie to dosieglo na kilkadziesiat godzin przed a znam ludzi, ktorzy panike wprowadzali tygodnie przed egzaminem
Co do klopa, to powiem tylko tyle ze przed polskim pozostawilem pol rolki papieru w kiblu...a rano byla jeszcze cala
Co do klopa, to powiem tylko tyle ze przed polskim pozostawilem pol rolki papieru w kiblu...a rano byla jeszcze cala
Ano racja, racja ale prezentacja to jeszcze nie 30% tylko w sumie po co to wszystko jesli praktycznie wiekszosc wydzialow na studiach nie bierze pod uwage ustnych tak na marginesie slyszalem ze ustny z pol albo ma zostac usuniety albo jakos zmodyfikowany bo panowie tam z gory dopiero sie skapneli ze jest to jedna wielka porazka idioci i nieucy piepszeni, głąby a chcą rzadzic sorki ale musialem sie wyzyc, stres przedmaturalny
Jesli chodzi o polski to fakt chyba nikt (moze na filologi aka polonistyce?) Tak zastanawiałem się czy zdawac ustny rozsz. z angola, ale w sumie nigdzie nie był potrzebny (nie licząc jakichs stosunków miedzynarodowych /sic! gdybym ja to wczesniej wiedzial:P/ czy fil.ang) A co do stosunkow zdaje sie, za samo przystapienie do maturki z wosu bylo 30pkt na poznanski UAM (nie wazne czy zdasz !)
A własnie co chcecie robic po maturze?? (nie licząc chlania )
A własnie co chcecie robic po maturze?? (nie licząc chlania )